wypadają mi włosy ze szok

co 3 miesiące rozjaśniam włosy i fryzjerka zawsez zmywała mi partiami włosy te które się wczesniej już ufarbowały, tym razem siedziałam długo i zmyła mi wszystkie na raz,nie sprawdzała efektu farbowania, jak to robiła wcześniej podejrzewam ze zapomniała o moich włosach, teraz mam taki efekt ze mi włosy wychodzą garściami, chce mi się płakac, nigdy nie miałam czegoś takiego, czy ktoś tak miał?czy to normalne, że tak wychodza włosy po rozjaśnianiu a ja nie zauważyłam tego wcześniej?

byłam na zrobieniu baleyazu dwa tygodnie temu. Też mi zrobiła na calych włosach i tak siedziałam z tymi sreberkami ok godziny.Teraz ma siano i do tego po każdym czesaniu kupe włosów na szczotcew. Po każdym myciu włosów nakładam odżywkę ale niewiele to pomaga.masakra.

dziś już się z tym jakoś pogodziła....nic muszę poczekać aż odrosną. jednakże jeszcze w sobotę byłam bliska płaczu...co spojrzałam w lustro i zobaczyłam w nim tleniona blondynę z wystrzepionymi włosami to mi sie płaakać chciało,ale cóż trzeba żyć dalej byle do swiat...bo mam nadzieje że do tego czasu już nie bede tak strasznie wyglądać.A puszą mi się te włoay,że szok

fryzjerka mi powiedziała ze to normalne, ze te włosy ze wykruszaja bo są juz tyle lat na blond robione, ja jestem w szoku ze jak u myje włosy i czeszę to non stop mam ich na szczotce od cholery, najgorsze jest to ze mi tylko dobrze jest w blondzie w innym wypadku to bym sie na inny kolor przefarbowała

a wiesz,że mi się tak po tym farbowaniu włosy wykruszyły,że taraz mam o 10 cm krótsze no i takie oszkubki..niestety też nie cierpię ciemnych włosów,ale teraz to mi je strasznie utleniła no i spaliła

mi kolor to piękny jak nigdy wyszedł ale kosztem "zdrowia" moich włosów niestet