fryzjerka zniszczyła mi włosy ;(

słuchajcie co pare miesięcy rozjaśniam regularnie włosy i ostatnio jak byłam u fryzjerki położyła mi jakieś nowe farby. Kolor wyszedł co prawda bardzo ładny ale jeszcze nigdy nie miałam tak przesuszonych i połamanych włosów, załamana jestem. Wygląda to jak siano, okropne, zawsze jak widziałam na ulicy dziewczyny z takimi zniszczonymi włosami to myślałam że pewnie tlenią te włosy w domu jakimiś najtańszymi rozjaśniaczami a tu się okazało że płacąc w salonie grube pieniądze tez mogę tak skończyć. Pomocy, proszę polećcie mi jakieś odżywki czy coś bo ja kompletnie nie mam zielonego pojęcia co używac, nigdy takich problemów z włosami nie miałam i teraz nie wiem co robic. A do tej fryzjerki z tym już na pewno nie pójdę, do innych tez się teraz trochę boje :/

Wax do wlosow blond + maseczka zoltko nafta kosmetyczna sok z cytryny

To jest świetne : http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=9547

A może po prostu nie wytrzymały kolejnej dawki rozjaśniacza? Ja panikowałam po wyrwaniu dużej ilości włosów przez fryzjerkę ale jak tak czytam wasze posty o zniszczonych i w ogóle to ja to pikuś;) ja sie zawsze pocieszam tym,że odrosną. A co do odzywek to może u fryzjera sobie zrób? na pewno ci odbuduje a w domu może coś z loreal albo pantine. Dobra jest maseczka z oriflame z bambusem i oliwkami:)

masakra...to ja już nie wiem gdzie robić włosy skoro nawet w dobrych salonach takie akcje się zdarzają. Współczuję Ci... nie wiem czy Tobie to też pomoże ale moja siostra tez kiedyś rozjaśniała włosy i potem na nie nakładała maskę Ce-ce z jedwabiem. W sumie ja też pare razy tego użyłam i było bardzo ok., faktycznie fajnie włosy odżywione i wygładzone. Jak dobrze pamiętam to ona to zamawiała przez net, ze sklepu Beliso shop, tam możesz poszukać

no ja nie wiem trzeba było chyba wrócić do fryzjerki niech coś z tym zrobi skoro mówisz że zniszczyła tona twoim miejscu wogóle bym jej nie zapłaciła za usługę

wax też ma maseczkę do włosów z proteinami mleka i jest super, po lecie miałam strasznie zniszczone włosy: słońce, chlorowana woda w basenie, a teraz nie ma już po tym śladu. Możesz też skorzystać z tej witaminizowanej sauny do włosów.

Witam byłam w maju u fryzjerki, żeby zrobiła mi pasemka... Miałam czarne włosy. Ja nie interesowałam sie nigdy fryzjerstwem, miałam robione pasemka pierwszy raz... Fryzjerka nie poinformowała mnie ze nie powinnam miec robione i trzymała mi te pasemka na głowie prawie 3 godziny. Pierwsze dni byly ok ale po drugim umyciu było gorzej i jest coraz gorzej. Po miesiacu, gdy stwierdziłam, że nic juz nie moge z włosami zrobić poszlam do tego salonu spotkałam tą fryzjerke ktora mi farbowała włosy i z dziwnym tupetem powiedziała: to pani nie wiedziała ze po blond farbie sie włosy niszczą? A ja ze nie skąd miałam wiedziec...Mam zniszczone włosy (martwe od samej nasady.... Zastanawiam sie czy pojsc do właścicielki tego salonu a jak nic mi8 nie powie czy nie złożyć sprawe o odszkodowanie bo bede musiała je całkowicie ściąć ;( prosze o pomoc