Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla chyba zona

39 lat i gołodupiec...

Polecane posty

Gość Lisetka
autorko nie słuchaj ujadania tych zawistnych hien. Masz rację w swoich wątpliwościach. Miłość miłością ale rozwaga jest niezbędna. Taki facet to jak wór z kamieniami u szyi.Możesz jeszcze mieć na karku teściów i perspektywę zostania darmową kuchtą w rodzinie przyszłego. Lepiej strzepnij go i rozejrzyj się za kimś normalnym.Skoro ty z groszowej pensji potrafiłaś w krótki czasie więcej niż to świadczy o jego niedojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 689h
A moze on ma i tylko nie chce jeszcze się z btym ujawniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtyryutiu
To zostaw go i poszukaj sobie bogatego z mieszkaniem. Tylko uważaj, by nie trafić na skąpca, bo i tak nic z tego nie bedziesz miała. Zazdrosne? A o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] sdfcdeweqw ROR ale z ciebie loozer. to NIENORMALNE w tym wieku że facet nie ma żony, pracy i oszczedności/ rat" wiesz skarbenku nie kazdy ma kredyt i raty do splacenia - ale skad ty mozesz o tym wiedziec, co nie??;-) " do spłacania. widocznie jestes takim samym przegrańcem życiowym jak autor wątku" whatever makes you feel better;-)) taka, tak - jestem przegrancem zyciowym;-) "a argument o sexie jest śmieszny. jaką ty masz niby róznorodność? prwaw/ lewa ręka. poza tym jestes oblechem jak tylko zmieniasz teoretycznie partnerki. pewnie jesteś popaprany emocjonalnie i taki do niczego że nie potrafisz utrzymać przy sobie kobiety" po pierwsze to nie pisalam o sobie....bo ja jestm kobieta - tylko o powodach dla kt mezczyzni niektorzy nie wiaza sie z jedna partnerka a z wieloma - po drugie nie badz skarbie nie grzeczna i nie rzucaj wyzwiskami pod adresem osob o kt nie masz pojecia, mamusia cie twoja widocznie zaniedbala troszke dobre maniery ""i teraz do panów: każdy facet bez partnerki jest dla kobiety beznadziejnym przypadkiem bo to świadczy o jego braku czegokolwiek wiec sie nie chwalcie ile to dup zaliczyliscie bo nikt wam w to nie uwierzy" jasne;-)) a swistak siedzi i zawija;-))) "ROR weź skończ ten pseudopsychologiczny wywód. ośmieszasz się. nikt tu nie jest twoim skarbeńkiem i kochaniem" twoje zdanie nie specjalnie mnie interesuje - wiec bez sensu tracisz energie na rzucanie sie;-)) skoncze jak bede miala na to ochote;-) "kij ci w oko, pocieszaj sie tak łajzo bo w głowie masz szambo" moze seks by cie zrelaksowal?;-) bos bardzo spieta;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jallkihaasaa
Zgadzam sie z ROR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] zarzucacie autorce że sama też niczego nie ma, ale zwróćcie uwagę, że jest ona młodsza o 10 lat! I jednak COŚ ma - chęci i ambicję!" a tam dobrymi checmi to pieklo jest wybrukowane;-)) Sama sobie stawzra problemy - niech sobie znajdzie goscia kt dobrze zarabia - bo widac o to jej glownie chodzi - i bedzie mu "zonowac" ;-)) najwyrazniej partner kt sobie sama wybrala - jej nie odpowieda - innego wyjscia nie ma - bo ten partner sie nie zmieni - koles wybral rtaki model zycia i juz - o mniejsza o to co inni uwazaja co "on powinien", watpie zeby sie tym przejal a autorka piszczy ze z nim nie uda jej sie zrealizowac SWOICH zmiarzen i ze swiat jest ogolnie bee! to niech albo sama zarobi, albo znajdzie soebie partnera z kt bedzie w stanie zrealizowac swoej potrezby - w zkaresie finansowym nikt jej sie nie kazal wiazac z gosciem 40-letnim bez oszczednosci itp., ale skoro tak wybrala to ma konsekwencje swojego wyboru. as easy as it is;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rozumiem Cię. To logiczne, że chcesz aby Twój meżczyzna był godnym miana głowy rodziny. Facet musi potrafić zadbać o rodzine, także w aspekcie finansowym" niekoniecznie - to zalezy od podejscia - nie wszyscy sa tradycjonalistami w tym wzgledzie - ja np. nie. natomiast uwzam ze ludzie powinni byc miedzy soba zgodni w tej kwestii i wtedy wszystko gra. Niech zwiaze sie z facetem kt mysli podobnie do niej i po problemie. "ona ma 29 lat i nic nie ma, a nie 39. zarabia połowię mniej niż on i chodzi jej oto, ze on widocznie przez te wszystkie lata nie myslal o tym by rodzine założyć" najwyrazniej rodzina dla niego nie byla priorytetem - zdarza sie. z rezta w ieku blisko 30 lat - to sie tez ma normalnie oszczednosci - moja kolezanka kupila mieszkanie w ieku 28 lat- swojego przyszlego meza poznala rok pozniej wiec jednak sie da "Ok nie zalozyl, bo nie spotkal odpowiedniej kobiety, ale ulozony facet, ktory wie ze kiedys tę milosc spotka i zalozy rodzine, musi gromadzic jakis kapital" ulozony nie znaczy tradycjonalista;-)) on widocznbie wykombinowal sobie inaczej - autorka zawsze moze sie zwiazac z "ulozonym facetem z ....kapitalem na rodzine";-))) zmiast wmawiac komus swoje poglady;-)) "On tego nie robil, czyli albo ma gdzies przyszlosc i zakladanie rodziny" no widzisz i sama sobie odpowiedzilas;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lepiej strzepnij go i rozejrzyj się za kimś normalnym." no widzisz jak kolezanki ci poradzily;-))))))) normalny - czyli z wielka sakwa pieniedzy najwyrazniej;-))) a autorka jako kapital wniesie swoja urode, wdziek i plodnosc ---hm .... taki maly "handelek"" uroda za pieniadze, co nie? swiat zna juz takie przypadki;-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jalikhassa - milo mi to slyszec - z reguly jak mowie o "prawdzie objawionej" to forumowe ksiezniczki nie moga o tym sluchac i wyzywaja mnie od najgorszych......najczesciej starych panien i singielek , bo ich zdaniem to najwieksza jak widac "obraza";-))) od razu zaznacze: nie jestem sama ale posiadam samodzielna zdolnosc kredytowa jakby co;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfkdjfkjf
a mnie w sumie zastanawia , gdzie gostek przewala 3 tausena , ;-) skoro mieszka z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło jej
starym oddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to zlaezy od subiektywnych potrzeb - ale czy ja wiem czy 3 tys. zl to az taki "majatek" miesieczny?? na pewno jesli mieszka u rodzicow - i zakladajac odpadaja mu oplaty - to pensja idzie na przyjemnosci;-) Trolica - cieszy mnie fakt ze powoli ujawniaja sie osoby kt mysla podobnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalasca
Może ma kosztowne hobby, może jest rozrzutny i zaprasza swoją partnerkę do najdroższych restaracji, może kupuje drogie prezenty jej, przyjaciołom i rodzinie, może oddaje sporo kasy na cele charytatywne -możliwości jest multum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfkdjfkjf
no , ale autorka chyba wspominała, że nic z ppowyższego nie zachodzi , moze gostek ma tajne konto ;-) i nie ma zamiaru dzielić się kasą ? ja bym tak zrobił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
włąsnie, jedbego nie rozumiem - mając 39 lat nie ma oidłżone NIC, mieszka u rodziców wiec nie wydaje... pracuje przynajmniej 14 lat, nie wydał n amieskzanie, na samochód... jak mozna nie miec złożone wiekszej sumy?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewea
A może faktycznie ma tajniackie konto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
nie rozumiem dlaczego mnie cytujesz, skoro na mysli mamy to samo - tez jej radze zmienić partnera, moje wypowiedzi miały ja jedynie wybronić od tego najzadu i wyzywania od materialistek. chcialam uwidocznic fakt, ze problemem jest niezgodnosc pogladow, podejscia i charakterow, nie faktyczny brak kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichooooooooooo....
A czy Ty go w ogólem kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR no oczywiscie, ze myśle podobnie, zreszta próbowałam dac temu wyraz na poczatku tematu, ale niestety ..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uklaksa
AUTORKO, JESTEŚ TU JESZCZE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie są rózni
i mają różne poglądy na zycie. jak autorce nie odpowiada, to niech szuka dalej a nie wydziwia, że mieli kupić ich wspólne gniazdko za jego kasę, ale okazało się, ze kasy brak. Szukaj je autorko bogacza i już. Pewnie już rządek takich czeka pod Twoimi drzwiami. A co do faceta to może ma oszczędności ale nie chce o nich póki co mówić, a może wydał na hobby, zainteresowania, spłacił dług rodziców albo płaci alimenty. Róznie bywa. Pewne jest to, że trzeba liczyć na siebie a nie innych. Ty tez masz ręce i głowę więc pracuj, myśl jak zarobić na mieszkanie a nie tylko czekasz aż ktoś ci je zafunduje. Nie wszyscy sa skorzy do tego jak widzisz, a ci mądrzejsi zabezpieczą się tak, ze jak ci się odmieni to z mieszkania wyjdziesz z jedną reklamówką tak jak weszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie są rózni
taka jest prawda. Zresztą większośc facetów o ile miałoby pieniądze to kupiłoby miezkanie przed ślubem po to, żeby w razie rozwodu nie dzielić po połowie z byłą zoną. Uważasz, że z facetem razem kupicie za jego pieniądze? Już prędzej kupiłby je na rodziców a nie na siebie. Taka prawda. Teraz ludziom się często odmienia a nie każdego stać, zeby kupowac mieszkania raz na kilka lat dla co rusz nowej partnerki. Co do głowy rodziny, to kiedyś rzeczywiście tak było, ale dziś kiedy jest równouprawnienie to już tak różowo nie jest. Teraz niektórzy faceci nawet za kawę kobiecie nie zapłacą a co dopiero za mieszkanie. Głowy w małżeństwie są dwie. Kobiety niestety w XXi wieku muszą byc tez zaradne. Nie kazda trafia na królewicza i nie każa będzie mogła po slubie osiąść na laurach i nic nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccxxxtt
3000 to przecież żadna kasa, nawet jak nie płacisz za mieszkanie. ja mam tyle i żadnych zobowiązań finansowych, ale zawsze wszystko wydaję, jeszcze mam debet na kartach. potrzebowałabym drugie tyle żeby żyć w pełnym komforcie, a pewnie i wtedy bym wszystko puszczała. nie każdy ma naturę ciułacza. a swoją drogą zawsze myślałam, że cały sens spotykanie się ze starszym panem to biżuteria, kwiaty, wakacje na kanarach i poczucie bezpieczeństwa.. po co komu dziadek co żyje jak studenciak- równie dobrze można mieć studenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Kobiety niestety w XXi wieku muszą byc tez zaradne. Nie kazda trafia na królewicza i nie każa będzie mogła po slubie osiąść na laurach i nic nie robić" ja akurat uwazam to za szczescie a nie kare;-))) w polsce jest jeszcze sporo "krolewiczow" mezczyzn kt czuja sie dobrze w roli finansowej glowy rodziny i lubia utrzymywac niepracujace zonki itp. - wystarczy zwiazac sie - w przyapdku kobiet pragnacych tak zyc - z odpowiednim facetem i po klopocie;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze pojechałaś po swoim mężczyźnie równo, w przysiędze małżeńskiej jest: "na dobre i na złe" dlatego, nawet przy małych zarobkach da się kochać i planować przyszłe, wspólne życie. Z tego co piszesz to razem możecie miesięcznie uzbierać ok 4300 to powinno wystarczyć, aby wziąć kredyt i wybudować jakiś mały domek...rozwiązanie jest proste, porozmawiać ustalić priorytety i zacząć je stopniowo realizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3000 zł to rzeczywiście nie
rewelacja. Jesli np. ktoś sie zdrowo odzywia tak jak ja, to samo jedzenie pochłania dużo pieniędzy. Do tego naturalne kosmetyki, przyjemności, ubrania i po wypłacie. Pewnie tez daje coś rodzicom, w końcu już dzieckiem nie jest, więc na pewno dokłada się do budżetu. Może pomaga rodzicom finansowo, bo ich nie stać na opłatę rachunków. Kto wie, może co m-c wykupuje drogie leki lub witaminy. To jego pieniądze i on nimi rozporządza. Jak widzisz on chce mieszkać z rodzicami, a Tobie to nie odpowiada, więc to Ty zarób na własne gniazdko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheehee
jeżeli przez 20 lat nic nie odłozył to teraz też nie bedzie. A ewentualny kredyt będzie spłacać sama, niestety. A może cos zainwestował w dom rodziców, bo będzie kiedyś dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×