Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła samobójczyni

Mity i fakty na temat samobójstw i samobójców

Polecane posty

Gość przyszła samobójczyni

1. MIT: Ludzie, którzy mówią o tym, że popełnią samobójstwo rzadko tego dokonują. FAKT: Przynajmniej 75 procent spośród tych, którzy dokonują samobójstwa mówi o tym zamiarze wcześniej. Mogą oni mówić o samobójstwie, prosić o pomoc, grozić lub wyśmiewać się z tego. W niektórych przypadkach, sygnał jest pośredni, np. uporządkowanie wszystkich spraw w swoim życiu (spłacenie długów, oddawanie swojej własności, przeprosiny). 2. MIT: Samobójcy pojawiają się jedynie wśród ludzi ubogich. FAKT: Jednostki zamożne często dokonują samobójstw. Odsetek samobójców jest bardzo wysoki wśród lekarzy, prawników i psychologów. 3. MIT: Ludzie o specyficznych wierzeniach religijnych nie popełniają samobójstw. FAKT: Pomimo, że niektóre religie (np. katolicyzm) zabraniają samobójstw, poczucie identyfikacji z tymi przekonaniami nie daje żadnych gwarancji na zmniejszenie liczby samobójstw. Jednak, według niektórych badaczy badań katolicy cechują się niższym poziomem nasilenia skłonności do samounicestwienia (Templer & Veleber, 1980 za: L.L.Davidoff, 1987). Według innych, ludzie, którzy uczęszczają regularnie do Kościoła, niezależnie od tego, jakiego są wyznania znajdują się w grupie mniejszego ryzyka (Martin, 1984 za: L.L.Davidoff, 1987). 4. MIT: Ludzie cierpiący na śmiertelne choroby nie dokonują samobójstw. FAKT: Ludzie śmiertelnie chorzy czasami popełniają samobójstwo, szczególnie wtedy gdy bardzo cierpią lub są ciężarem dla osób najbliższych. 5. MIT: Ogólnie rzecz biorąc to ludzie szaleni dokonują samobójstw. FAKT: Samobójstwo jest zjawiskiem powszechnym wśród hospitalizowanych chorych umysłowo pacjentów i wśród ludzi manifestujących symptomy psychotyczne (Robins, 1985). Większość ludzi, która dokonuje samobójstw nie wydaje się być nastawiona irracjonalnie, ani nie traci kontaktu z rzeczywistością. Jednak społeczne relacje przyszłych samobójców są często zaburzone i konfliktowe a ich myślenie jest sztywne i ekstremalne. 6. MIT: Prawdopodobieństwo dokonania samobójstwa zwiększają takie czynniki jak: szerokość geograficzna, pogoda, ciśnienie atmosferyczne, poziom wilgotności, opady, zachmurzenie, szybkość wiatru, temperatura, plamy na Słońcu i fazy Księżyca. FAKT: Nie istnieją żadne wyraźne zależności pomiędzy prawdopodobieństwem popełnienia samobójstwa a wymienionymi zjawiskami. Odsetek samobójstw wzrasta nieznacznie w maju, a spada w grudniu. Pogoda może wpływać na to, kiedy nastąpi akt samounicestwienia, wydłużając ten czas lub vice versa (Breuer i in., 1984 za: L.L.Davidoff, 1987). 7. MIT: Zjawisko samobójstw jest szczególnie nasilone podczas radosnych wakacji, kiedy ludzie czują się dogłębnie świadomi swojej udręki i samotności. FAKT: Pomimo, że klinicyści i część społeczeństwa wciąż utrzymują ten pogląd w mocy, badania nie stwierdzają związku zarówno między czasem urlopowym, wakacjami a nasileniem samobójstw, jak i redukcją liczby samobójstw w czasie wakacji i czasu urlopowego (Lester & Lester, 1971; Phillips & Liu, 1980; Zung & Green, 1974 za: L.L.Davidoff, 1987). 8. MIT: Polepszenie się stanu emocjonalnego usuwa ryzyko popełnienia samobójstwa. FAKT: Ludzie cierpiący na depresję czasami popełniają samobójstwo już po odczuciu polepszenia się nastroju w czasie gdy czują się mniej sparaliżowani lub bierni. 9. MIT: Samobójcy pragną własnej śmierci. FAKT: Wiele osób popełniających samobójstwo wydaje się być nastawionych ambiwalentnie do śmierci, tak więc profesjonaliści postrzegają akty samobójcze jako krzyk o pomoc. W badaniach brytyjskich nad ludźmi, którzy próbowali popełnić samobójstwo w Bristol, pełna połowa ankietowanych przyznała, że szukała ulgi umożliwiającej im wyjście z sytuacji, której nie dało się już tolerować bez świadomego ocenienia konsekwencji tego czynu (Morgan, 1979 za: L.L.Davidoff, 1987). Badani przyznali, że czuli się pewni w tym momencie, że nie umrą. (Davison & Neale, 1982; Reynolds & Farberow, 1976; Rotton & Kelly, 1985 za: L.L.Davidoff, 1987).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła samobójczyni
Niebezpieczne oznaki Bez wątpienia słyszałeś taki pogląd, że ludzie, którzy mówią o zamiarze dokonania samobójstwa, naprawdę tego nie zrobią. Przed popełnieniem samobójstwa, ludzie często mówią w sposób bezpośredni o swoim zamiarze zakończenia życia lub w sposób bardziej pośredni o tym, w jaki sposób oni zabiliby siebie lub, że ich przyjaciele i rodzina woleli by żeby ich nie było. Groźby samobójcze i podobne wypowiedzi powinny być zawsze traktowane poważnie. Ludzie, którzy dokonywali poprzednio prób samobójczych, nawet jeśli ich próby nie wydawały się być bardzo poważne, są także w grupie ryzyka. Jeśli nie udzieli się im w tym okresie pomocy, mogą ponownie spróbować się zabić, a następnym razem rezultat może być fatalny w skutkach. Cztery na pięć osób, które popełnia samobójstwo, dokonało przy najmniej jednej takiej próby poprzednio. Być może ktoś kogo znasz, nagle zaczął postępować zupełnie inaczej albo wydaje się, że ma całkiem nową osobowość. Osoba nieśmiała staje się poszukiwaczem dreszczyku. Osoba towarzyska i otwarta, staje się nieprzyjazna, nie zainteresowana światem zewnętrznym, odizolowana od innych. Kiedy takie zmiany w zachowaniu mają miejsce bez żadnego wyraźnego powodu lub utrzymują się przez dłuższy okres czasu, może to być oznaką zamiaru popełnienia samobójstwa. Załatwienie wszystkich spraw do końca jest jeszcze jednym wskaźnikiem samobójczego ryzyka. U młodych ludzi, takie załatwianie spraw, jest związane z rozdawaniem cenny osobistych rzeczy, takich jak ulubiona książką lub kolekcja płyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe poradnik
Jak rozumieć Twój nick w kontekście tego tekstu. Wołasz o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że chodzi tu o zmianę
stereotypowego myslenia polaczków np względem pkt. nr 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła samobójczyni
Wołaniem o pomoc było podjęcie pierwszej próby. Tym razem będzie to skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @przyszła samobójczyni
zrobiłbym to razem z Tobą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddjidjd
To po co ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła samobójczyni
Nie mam nic przeciwko zbiorowym samobójstwom. Temat jest po to, bo może ktoś kogoś uratuje, jakąś inna zagubioną duszyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła samobójczyni
Ja mam już plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy czas
ja zaczekam do 2013 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła samobójczyni
Ja chcę się dobrze przygotować, pozamykać wszystkie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy czas
najważniejszy jest testament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może to był
Jak już będzie po wszystkim, daj znać jak Ci poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIT: samobójstwo ma sens
FAKT: samobójstwo nie ma sensu bo i tak umrzemy więc nie ma żadnego znaczenia czy zrobimy to dzisiaj czy za 80 lat. więc traci jakiekolwiek znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha h huhuh uh uhu
"stalingrad Ja planuje podcięcie żył." bo masz trądzik? ty naprawdę jesteś żałosny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko omówię szerzej podane
przez Ciebie fakty i mity (niektóre): ad.2. Lekarze mają bardzo stresującą pracę i pewnie stąd to wynika. A większość psychologów to pewnie osoby, które same sobie chciały pomóc wybierając taki kierunek, więc miały jakieś problemy ze sobą. ad.4. Chorzy na raka często popełniają samobójstwa, bo nie mogą znieść silnego bólu (słyszałam o takich przypadkach nieraz). ad.5. Samobójstwo może popełnić osoba, która nie ufa innym (bo jej rodzice nie byli godni zaufania). Zamyka się w sobie, boi się, że zostanie obwiniona za swoje problemy itd. ad.8. Tzw. polepszenie się nastroju u chorego na depresję to może być sygnał, że osoba targnie się na życie. Ponieważ to postanowiła, to nie musi się już przejmować problemami, bo za niedługo jej nie będą dotyczyć. Depresja pozornie "znika"... ad.9. Patrz punkt 5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o trądzik mi chodzi ... trądzik jest przyczyną problemów natury emocjonalnej. Nie tylko one są przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra samobójcy
oddałabym wszysko żeby tylko mój brat żył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko omówię szerzej podane
do siostry samobójcy: a dlaczego Twój brat się zabił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zatruć się czadem... ale to szczyt marzeń... podcięcie zył - nie dobry pomysl :-( powieszenie też opcja szybka i prawie bezbolesna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podcięcie żył
jest nieskuteczne i do tego może doprowadzić do uszkodzeń nerwów. Świetna perspektywa: psychiatryk + niedowład palców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrazaj starych lisow
samobojcy to osoby slabe psychicznie i czesto tez tchorzliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko omówię szerzej podane
jak mam byc szczera to ja tez bardzo czesto mam ochote: -zasnac na wieki -utopic sie w jakims jeziorze -uciec i z dala od ludzi poczekac na smierc (ostatnie momenty zycia spedzialbym w spokoju, niczym bym sie juz nie musiala martwic... no moze prawie niczym ale nie dziwie sie sama sobie, to wina wrogiego otoczenia i niezyczliwych skur... i niewlasciwego dziecinstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko omówię szerzej podane
i braku wsparcia, najgorsze ze nie mam mamy (jesli ktos wie w ogole co to znaczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciństwo do bani... czas szkolny - wieczne upokorzenia... dorosłość - brak perspektyw... małżeństwo- wielki błąd... praca - głodowe zarobki... i podli ludzie... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko omówię szerzej podane
dzieciństwo do bani... TEŻ czas szkolny - wieczne upokorzenia... prawie zawsze upokorzenia, ale alienacja (nie z własnej winy) zawsze (nie licząc szkoly podstawiowej) dorosłość - brak perspektyw... w ogole nie wierze w to ze mnie ktos zatrudni itp małżeństwo- wielki błąd... nigdy nie bylam w zadnym zwiazku i nikogo obecnie nie mam praca - głodowe zarobki... i podli ludzie... jestem bezrobotna od 1,5 miesiaca, wczesniej mialam staz i szkoda slow na moje relacje z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×