pomocy !!!!!

Wiem że może to głupie ale mam problem studiuje w Toruniu sama wybrałam te studia nikt na mnie nie naciskał podjełam sama TĄ decyzje ale wcale mi się tu nie podoba ludzie są nie do końca tacy ... nie moje klimaty studia sa cięzkie a i mój chłopak zoztał w moim rodzinnym mieście:(ale przecież nie mogę wrócić to będzie przyznanie się do klęski a i moi rodzice będą niezadowoleni pomocy co mam zrobić wrócić czy zacisnąć zeby i zostać to tylko 3 lata Nie wiem co zrobić błagam pomocy!!!!!!

Marto. Też studiowalam, to czego nie chcialam w sumei studiować. Studia były ciężkie, zdałam pierwszą sesję, ale po niej sama odeszłam ze szkoly i przeniosłam się w następnym roku na zupelnie inny kierunek, w innym miescie. Rodzice byli przeciwni tej decyzji, ale to byla moja decyzja. Również chcialam byc blisko ukochanego, a dzielilo nas 400 km, wiec przeprowadzilam sie do niego w wieku19 lat i razem zaczelismy studia. Ja bylam bardzo zadowolona, moi rodzice rowniez.

no tak my jesteśmy trochę blirzej 200km ale ja nie umiem podjąć decyzji czy zostać na stu. po ktorych mam dwa dyplomy lepsze mozliwości czy wrocic i studiowac coś innego to głupie ale nie mam pojęcia co robić

Ludzie dla zasady chyba są wredni... Pochodzę z Torunia, teraz mieszkam w Rzeszowie i też to samo. Tam miałam przynajmniej kilku znajomych sprawdzonych, a tu zaczynam od 0. Myślisz, że gdzie indziej ludzie są inni? Błąd. Tylko tyle możesz zyskać, że będziesz wśród swoich. Ale z drugiej strony np. jest skype, tanie rozmowy nawet z komórki... Może spróbuj w taki sposób?