Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edmchsjkfcsdg

******CO powiedziec PRACODAWCY???????????? ***********

Polecane posty

Gość edmchsjkfcsdg

na początku 7 miesiąca chciałabym iśc już na zwolnienie lekarskie. jednak nie wiem co powiedzieć pracodawcy, juaki jest powód zwolenienie, bo ogólnie czuję się super, ale jestem leniwcem i chciałabym odpocząć. Rozmawiałam kilka dni temu z prezesem i powiedziałąm ze czuje się bardzo dobrzew (bo tak jest) , ale teraz muszę wymyślić jakiś powód zwolnienia, bo po macierzyńskim chcę wrócić do firmy,. pomożecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez sensu :/ nie bedzie Ci brakowało pracy?? Niechciałabym miec kiedys takiego pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogloby brakowac
pracy? Praca to obowiazek. A nie zeby mialo jej brakowac ;) Z tym, ze ja z poczucia obowiazku nie poszlabym na zwolnienie... No ale to juz inna para kaloszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wydaje sie
wam ze avokado25 to angells??? Sposob pisania identyczny i w sumie wszystko inne tez sie zgadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak mogloby brakowac - pracy? Praca to obowiazek. A nie zeby mialo jej brakowac" jak dla kogo. i mojej pracy cholernie brakuje. autorko - jesli lekarz da Ci l$ to Ci da i nie musisz sie tłumaczyc. nie do Ciebie należy decyzja. mozesz sie czuc rewelacyjnie a jedak miec wskazania do zwolnienia. powiesz pracodawcy że dostałaś zwolnienie, sama jestes zaskoczona, ale dla dobra dziecka na nie pojdziesz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogloby brakowac
a co mnie obchodzi kto jest kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie chcesz odpocząc przed porodem, zebrać rzeczy dla maluszka co go to obchodzi dlaczego masz zwolnienie i już.ja poszłam w 4 mies bo byłam zmeczona praca po 12 h na nogach, a pracodwca bał sie odpowiedzialnosc za mnie i sam zaoferował:P żebym sie nie męczyla:P poza tym balabym sie, że narobie bledów w dokumentacji :D bo jestem wczorajsza w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyscie miały ciąze zagrozone i musiały lezec do dnia porodu w łozku to płakałybyscie z tesknoty za pracą, a wy tak poprostu z tego rezygnujecie bo macie taki widzi mi sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 1287654
powiedz że się dobrze czyjesz tylko za wcześnie zrobiło ci się rozwarcie i musisz leżeć żeby utrzymać ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie musisz sie
tłumaczyc, ja np jestem na zwolnieniu bo cholernie bolaly mnie plecy od siedzenia przy biurku, wiec muszę sobie polezec w ciągu dnia w domu a tak pozatym czuję się dobrze i z Dzidzią tez wszystko ok i tak powiedzialam pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogloby brakowac
Ale osoba, ktora pierwsza sie wypowiedziala ze zdziwieniem zapytala, czy nie bedzie autorce brakowac pracy. Jakby to bylo oczywiste, ze za praca sie teskni. A rozni sa ludzie. Ostatnie za czym ja bym tesknila to praca wlasnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie musisz sie
no wlasnie, avokado chyba nigdy w ciąży nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie musisz sie
to nie kumaqsz ze wciąży się jest nmniej wydajnym? no chyba ze masz takie szczescie ze moglabys tyrac za pięciu, ja w pracy jestem zmęczona ,potem po pracy w domu padam na mordę juz nie mowiąc o dojazdach w obie strony dwie godziny, noi stres, brak czasu na zjedzenie czegos porzadnego, ale ciąża przebiega dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Równiez pracowałam po 12h, na nocki i dniówki.nie wiedziałam jak się nazywam, ale uwielbiam swoją prace i niechetnie odchodzilam z niej na l4, a to tylko dlatego, ze musiałam. Teraz cos mnie bierze jak musze ciągle lezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie musisz sie
w ciąży nie bierze się nocek, na to pozwala nam prawo, Twoj organizm musi byc wypoczęty i nie powinnaś go rozstrajac nockami, ja tez nie jestem za tym by na calą ciąze isc na zwolnienie, ale czasem raz na jakis czas trzeba by się wyspac i zregenerowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie musisz sie
autorko mozesz isc sobie np na 2 tyg zwolnienia i odrazu pelna energii wrocisz do pracy, a pracodawcy powiesz ze chcesz odpoczac noi to bedzie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez oczywiscie nie jestem za tym, zeby pracowac jesli kobieta się źle czuje a autorka pisze, ze jej się poprostu niechce...zwykły len jej na to nie pozwala.. mało ambitne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edmchsjkfcsdg
tak, z jednej strony leń, ale z drugiej strony puchną i bolą mnie nogi, do tego w pracy od 2 miesiąćy mam już zastępcę, który robi wszytsko a ja muszę ściemniać że pracuję, żeby nie było że nic nie robię, a to nie jest fajne... Ciągle nie wiem co powiedziec... Tym bardziej ze z szefostwem mam bardzo dobre relacje i nie chce zeby pomysleli ze pracę mam "gdzieś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się żyje tylko pracą to wiadomo, że długo się w domu nie wysiedzi. No ale są jeszcze ludzie, którzy oprócz pracy mają ciekawe życie i tacy powinni korzystać ze swych ciążowych przywilejów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie idziesz na zwolnienie i tyle, ciaza zagrozona!dostajes l4 przyda ci sie relaks bo potem. och sama zobaczysz:)normalnie dajesz l4 i nikt nie wnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz ze szyjka ci sie
zaczęla skracać i musisz sie oszczedzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiedziałam, że mam obciążone nerki i infekcję pęcherza :) Nie było to tak do końca kłamstwo, bo faktycznie miałam infekcję i umierałam z bólu, no ale o tych nerkach dodałam od siebie :) Ja pracowałam do 8 miesiąca - gdybym wiedziała że dupek i tak po macierzyńskim mnie zwolni (pomimo umowy na stałe) to przynajmniej od 7 miesięcy bym odpoczywała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam...
kochana a dlaczego musisz się tłumaczyć??? szef jak spoko gość to chyba rozumie że w końcu na l4 pójdziesz... chyba że planujesz z pracy na porodówkę jechać to proszę bardzo! a 7 miesiąc to chba wystarczający powód by iść w końcu na zwolnienie... musisz odpocząc i nabrać siły na poród i połóg... a zawsze możesz powiedzieć ze lekarz nie pozwolił dłużej pracować i tyle... avocado jaka ty bystra i mądra jesteś... ale o ciązy zagrożonej to ty gówno wiesz!!! a na l4 to z lenistwa jesteś!!! ja miałam ciążę zagrożoną i leżałam w domu-tak moja droga leżałam bo chodzić nie mogłam i wyobraź sobie że pracy mi nie brakowało!!!i nie z lenistwa tylko zwyczajnie o niej nie myślałam bo całymi dniami wsłuchiwałam się w siebie i bałam się o dziecko a nie myśałam o głupotach!!! w takich chwilach gdy wiesz że każdy dzień ciązy jest błogosłąwieństwem myslenie nie myślisz o pracy!!! oj jak ty mało wiesz o życiu a ekspertkę udajesz obarżając innych... a na zwolnieniu jesteś bo co??? jak tak lubisz pracę to do roboty a nie na kafe siedzieć!!! jak myslisz o takich głupotach to z twoja ciązą nie ejst chyba az ta źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×