Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pruselia

tylko raz jest się chorym z miłości

Polecane posty

Gość pruselia

Pamiętacie to powiedzenie w serialu "Dom"?Kochać można wiele razy ,ale tylko raz jest się chorym z miłości.Coś w tym jest.JEGO będę wspominała do końca zycia .Jego zapach,uśmiech ,oczy.I wcale nie był pierwszą miłością,ale zostanie największą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka kota z sąsiedztwa
no ja też miałam obsesyjną, nieodwzajemnioną miłość i nigdy w życiu już nie będę tak zakochana, bo to się zakorzeniło, utrwaliło w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochAAAAAAAm
wiem coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgzdzam się w 100%
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też potwierdzam
w 100%. minęło już tyle lat, a mnie nadal sztywnieją kolana na jego widok, tylko on jeden doprowadza mnie do takiego stanu. przy nim zawsze robię z siebie kretynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz gorzej ze mną
yhy :O:(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pruselia
można by wymieniać jeszcze ,że nikt mu nie dorówna ,że w każdej chwili cały czas myślałam tylko o nim ,że swiata poza nim nie widziałam itp itd,cholerka jego już ze mną nie ma a to trwa i trwa,nie wiadomo czy to fajne czy obsesja czy przekleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko trwa dopóki....
też myślę podobnie. często choroba jest przewlekła i długo trzeba ją leczyć całkowicie wyzdrowieć się nie da ale można ją zaleczyć do takiego poziomu by ból był mniej dotkliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pruselia
a z tym robieniem kretynki to popieram ,choć jemu sie podobało,nawet to moje kretyństwo,oboje jak idioci się zachowywaliśmy ,naprawdę można tak tylko raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
mam nadzieję, że się mylisz, bo jesli to uczucie ma się nie powtórzyć to straszne, a jesli pomyślę, że jedyną szansę zmarnowałam na takiego drania to już całkiem żałosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tak nie kocha jak ja
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tak nie kocha jak ja
😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokosuwka
Oj tak... ta jedyna miłość, zawsze będzie żywa i choćby nie wiem jak człowiek próbował, nigdy nie opuści... To boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda,,
nikt tak nie kochał jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadzieję ,że taka miłość jeszcze mi się powtórzy ,ale z drugiej strony jak pomyślę ,że chodziłam jak naćpana ,normalny odlot,niesamowicie pochłaniajacy każdą komórkę mojego umysłu i ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listyy nigdy niee wyslane
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też powiem
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON mnie też nie kocha
jestem chora:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham i tesknie bardzo
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjfdhgdf
a ja trzy razy kochałam i trzy razy na zbój, chorowałam za każdym razem tak samo a nawet i mocniej i głębiej. Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
popieram wypowiedz powyzej. Mnie tez pare razy trafialo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam z chłopakiem dwa lata, pokłóciliśmy się o głupote, odszedł z dnia na dzień... Minęło już ponad 4 miesiące a ja nadal nie moge się pozbierać, najgorzej jest w weekendy. On mówi że nie kocha a zachowuje się jak by było przeciwnie. Miłość jest do d... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZikitta
kochałam trzy razy w zyciu.wszystkie "razy" dały ostro po kosciach.Teraz nie chce juz kochac.Szkoda czasu i zdrowia.tak lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo miłość jest jak
choroba,naprawdę ciężko się ja odchorowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjfdhgdf
ojj nie przesadzajcie. To piękne uczucie a że trzeba umieć w nim się poruszać jak w każdej innej dziedzinie życia czasem wiec może skończyć się katastrofą. Ale to nie powód do użalania się nad sobą bądź zaprzeczaniu jej istnienia, trzeba otrząsnąć się i iść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×