czemu facec to świnia ;-(

5 lat zwiazku,tyle poswiecenia i co mi z tego... DÓŁ i płacz,pozostało tylko zapomnieć;-(

Trzeba by było tych świn zapytać.A przepraszam,nie obrażajmy świń to fajne i mądre zwierzątka. ;) A tak na serio,moje wyrazy współczucia.Glowa do góry,nie on jeden jest na świecie. :)

nom,świnki nie sa takie wredne ;-( ech wiem,ze nie on jeden na świecie,tylko gorzej z bólem...

Czas nie leczy ran,a przyzwyczaja do bólu.On nie jest wart twoich łez.Głowa do gory,będzie dobrze :)

jeśli on jest na tyle głupi, żeby odejść.. to Ty bądź na tyle mądra, i mu na to pozwól może i proste ale jakie mądre:)

lepiej pomyśl czego mu brakowało i czemu odszedł? Żebyś za 5 lat nie musiała znów zakładać takiego tematu.

niewarty twych łez. nie dawaj mu tej satysfakcji i nie płacz. lepiej znajdz kochajacego Cie porzadnego faceta :)

to ja odeszlam...codziennie jarał zasrana trawe,zaczal mnie olewac a ostatnio na wyjezdzie (taka mial prace) poznal jakas dziewczyne,znalazlam zdjecie (naprawde brzydka) no ale twierdzil ze to nic nie znaczy ;-) jak można być takim tchórzem ?

ech.... chciała bym zasnać na rok ....

Facet to wcale nie świnia. No może czasem trafi się nie odpowiedni. Ale dżentelmeni jeszcze nie wyginęli... _____________________________________ http://www.wirtualnyalkohol.pl/forum.html

nie traktuj facetów szablonowo http://wsad.it/gosc/dala-czadu

ŁŁŁe,ja myślałam że to on cie rzucił.Jak Ty go rzuciłaś to podjełaś słuszną decyzje.Sam fakt,że jarał olewał i w krotkim czasie znalazł sobie inną ( ale to maly szczegół ) on nie jest ciebie wart.Serio.Nie zawracaj sobie nim gitary-mysli.Nie warto :)

ale zawsze warto zapytac co bylo przyczyna ze twoj facet taki byl... moze w trawe uciekal od rodzinnych problemow?

ale nie byliscie po slubie tak??? bo to chyba taki luzny nieformalny zwiazek byl... dzis jestesmy razem jutro moze nie...

perelka, jesli Twoj facet nalogowo jara zielsko, to dobrze ze z nim zerwalas, wiem cos o tym, to najwieksze gowno:(

trawe to on kochal i kocha od 16 roku zycia!!! nie mial problemów po prostu lubil jarać,ale w ostatnim czasie to przesadzał z iloscia

moze sie jeszcze obudzi i padnie na kolana,zebys wrocila?:)

Lepiej niech nie pada i nie błaga ją o powrót. Po co dziewczynie taki ktoś ją jara trawke i ma ją gdzieś. Niech lepiej troche przecierpi,a za jakiś czas być może pojawi ktoś nowy o wiele lepszy od poprzednika kóry będzie cię przedewszystkim szanował,tego ci życze autorko wątku :)

perellka, naprawde znam ten temat na pamiec i w iem ze kazdy kto mowi ze trawa jest cool jest zwyklym idiotom. przez to rozjebal sie moj zwiazek, nadal jestesmy razem ale tego juz sie nie naprawi...

ślubu nie było,był plan na kiedyś,mieszkał u mnie.... pare miesiecy temu wyszedl z więzieni(czekałam na niego ponad rok)...obiecał,ze nie bedzie jarał,ze zmieni kolegów itd MYDLIŁ MI TYLKO OCZY ;-(

DZIEKUJE ;-) MAM nadzieje,ze kiedyś znajdzie mnie porządny facet ;-) trawa raz na kilka miesiecy jest nie grozna ale jak ktos czesto jara to niszczy sobie MÓZG 0

No właśnie i tu twój błąd.niedośc,ze koleś siedział,jarał po wyjściu obiecał że się zmieni,ale jego nawyki-nałóg plus koledzy byli silniejsze od tego by poprawić stosunki między wami.A z drugiej strony ty troche ;) naiwnie mu wierzyłaś i dałaś mu szanse,kórej nie wykorzystał.I już nie powinien wykorzystać,zapomnij o nim bo powótrze po co ci koleś z marginesu społecznego.

NO WŁAŚNIE.... muszę zacisnać zęby i jakos przetrwć choć to nie łatwe ;-(

przetrwać

Tak jest i tego się trzymaj.Musisz to przetrwać a za jakiś czas pewnie wyjdzie słońce ;) Tak jak napisalam w innym wątku dziewczynie,tak też napisze i tu Tobie,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. :)