Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostrożna 25

ONS-One Night Stand, dziewczyny przecież to nie może być przyjemne?

Polecane posty

Gość ostrożna 25

Mam 25lat i spałam tylko z jednym facetem. Dobrze że się zjawił bo juz myslałam żeby poznać kogoś w klubie- na jedną noc i z takim stracić dziewictwo... byłam już zdesperowana i mało brakowało. Miałam już wcześniej chłopaka przed nim ale bałam się ciąży bo nie brałam wtedy tabletek. Teraz jestem sama i jeszcze nie pozbierałam się po rozstaniu z tym, z którym spałam. Idę dziś na imprezę się odstresować, ale nei wyobrażam sobie ani dziś ani za parę miesięcy że po imprezie wyjdę z kimś i pojde do łóżka... Oczywiście całowałam się z kolesiem na imprezie, napaliłam się ale z góry wiedziałam że mnie z klubu nie wyciągnie... jak można iść po imprezie do kogoś i tak intymnie się do kogoś zbliżyć, zaufać i się otworzyć, ... już nie mówiąc o ryzyku zajścia w ciąże? to byłaby porażka mojego życia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuźwa ktoś w ogóle
Nie przesadzaj, są w końcu różne zabezpieczenia, a w takich przygodach to nawet nie ciąża jest najgorsza, ale choroby przenoszone drogą płciową. Dlatego lepiej znaleźć sobie stałego kochanka, a a raczej fucking frienda i mieć seks bez zobowiązań. I pamiętać oczywiście o zabezpieczaniu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patita
no widzisz droga autorko każdy życie bierze inaczej, jedni z niego korzystaja, a drudzy sa tacy zdesperowani jak ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrożna 25
Czasami zazdroszcze innym dziewczynom którym uchodzi to "na sucho"-zdobywają nowe doświadczenie, ale nie zazdroszczę im tego że nie idzie za tym uczucie, że nie będą z tymi facetami na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrożna 25
tak, fucking friend to byłpby coś ale... pewnie bym się zakochała :( i nie chce się dzielić facetem, chyba nie dałabym rady tak iść z kimś do łożka, kto np parę dni temu spał z inną po imprezie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrożna 25
Czy któraś też miała opory żeby się przełamać??? Oczywiście to może być wina mojego niewielkiego doświadczenia że nie mam ochoty na takie eksperymenty... Sądze że prędzej znowu poznam kogoś na stałe w normalny sposób niż gdybym zaczęła takie jednonocne przygody. Poza tym chodze ciągle do tych samych 2 klubów, jest wielkie prawdopodobieństwo że zrobiłabym sobie "opinie" czego chce uniknąć bo nie raz przekonałam się że mieszkam i studuje w małym mieście gdzie w jakichś sposób dużo osób się zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×