Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez wiedzy ale z zapałem!

Chce pozbyc sie kilu kg,ale nie mam pojecia o dietach,pomóżcie drogie dziewczyny

Polecane posty

Gość bez wiedzy ale z zapałem!

Mam 19 lat 57 kg 166 cm Chce pozbyc sie ok 5 kg i poprawic tym samym swoja sylwetke. Nie mam pojecia o odpowiednich dietach, wiekszosc reklamuje sie ok 10 kg mniej w 2 tyg, ja chce tylko ok 5 kg Prosze doradzcie cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Dziewczyno, masz idealne BMI, więc nie rozwalaj sobie organizmu jakimiś głupimi dietami. Jeśli uważasz, że Twoje ciało potrzebuje wyglądać szczuplej, to zacznij porządnie ćwiczyć (najlepiej na dobrej siłowni) - jędrne mięśnie to optycznie szczuplejsze ciało. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta norweska!
jedz jaja gotowane i duzo grejfrutow, gotowane mieso i warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
Wiem, ze BMI mam wzorowe dla mojej wagi i wzrostu, ale w moim przypadku to nie prawda, mam sporo tluszczyku na brzuchu i udach, mam drobne kosci, wiec moze to wyrównuje obliczenia. Serio nie wiem co mam zrobic, bo ograniczylam slodycze i fast foody, chodze na basen raz w tyg, a jednak ciagle przybywa mi ok 0,5 kg tygodniowo ;/ Dlatego pomyslalam, ze moze doradzicie jakas diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mało ćwiczysz
cwicz wiecej, jedz czesciejm a mniej dieta norweska nie jest dla niej dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Poczytaj o zasadach zdrowego żywienia i sprawdź, czy je stosujesz: http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCywieniowych-t315293.html A raz w tygodniu basen to zdecydowanie za mało. Co jeszcze możesz ćwiczyć? Masz u siebie siłownię? Bo naprawdę od pomyślenia o treningu trzeba zacząć - im więcej mieśni tym więcej spalamy kalorii (nawet śpiąc) i tym lepiej ciało wygląda przy tej samej wadze (bo kilogram mięśni zajmuje dużo mniej miejsca niż kilogram tłuszczu). Tobie potrzebna jest rekompozycja, czyli to, co zrobiła np. ta dziewczyna: http://www.sfd.pl/_Ann%2Frekompozycja_str.104%2Fredukcja_zdj.str.76-t578805-s76.html (poczytaj jak ciężko ona ćwiczy!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mało ćwiczysz
wow faktycznie przylozyla sie do cwiczen, nietesty ja teraz mam bardzo malo czasu, bo klasa maturalna, do tego obowiazki domowe i chwila wolnego na spotkanie z chlopakiem;/ i wiadomo jestem tez leniwa musze sie przyznac bez bicia;P tamte rady sa super, choc musze poczytac gdzie sa jakie weglowodany, jakie warzywka to te "lepsze" itp a co "ankakkk" myslisz o tej diecie norweskiej? a gdy zjem normalny domowy polski obiad (wiadomo sosy, ziemniaki, makarony,schabowe smazone), ale w malych ilosciach to tez bedzie dieta? (tzn bede ucinac racje zywnosciowe np o polowe;P) mam w styczniu 100dniowke i chcialabym czuc sie dobrze w opietej sukience.. cwiczenia, hm moge chodzic na dluzsze spacery po parku, pojsc na saune, czesciej plywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
"za malo cwiczysz" wybacz ze uzylam twojego niku! chcialam ci odpowiedziec i zle wpisalam, moj internet jest pomstado boga i chodzi okropnie, okienko ciagle skacze! wybacz! ocywiscie post wyzej jest moj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Częstsze pływanie to już będzie coś (postaraj się ze 3 razy w tygodniu, różnymi stylami) :) Poza tym możesz zacząć od prostego treningu w domu na początek wystarczy, tutaj masz takie ćwiczenia: http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.asp Daj sobie spokój z dietami „norweskimi i innymi cudactwami, szkoda zdrowia, a przy zwykłych posiłkach zwróć uwagę na ich skład raczej: mięso z sałatką z oliwą ok., mięso z sosem, ziemniakami i sałatką nie OK. nie powinno się łączyć prostych węglowodanów (ziemniaków, makaronów, pieczywa) z tłuszczami. Tutaj w poszczególnych linkach masz masę informacji, poczytaj, szybko załapiesz co, jak i dlaczego: http://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html A sauna nie odchudza ;), ale jeśli lubisz to dla przyjemności czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
ciezkie te cwiczenia;P ale bede sie starac:) masz racje z sauna, chodzilo mi o oczyszczenie organizmu z toksyn itp:) mysle dolozyc do dnia codziennego cwiczenia, moze faktycznie zaczne jesc jajka gotowane na sniadanie z herbata, obiady jakies warzywa i szpinak mieso gotowane, duzo wody, bez slodyczy, nie bede mieszac jak mowilas np sosu i miesa z ziemniakami.. myslisz ze bedzie dobrze? biore tabletki antykoncepcyjne i boje sie, ze ta "dieta" rozleguruje mi przemiane materii czym tez oslabi dzialanie tabletek, jest to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Na śniadanie powinnaś zjeść jakieś węglowodany oprócz tych jajek - płatki owsiane najlepiej. Ogólnie policz sobie swoje zapotrzebowanie, zobacz jak się układa prawidłowe diety (masz przykładową dla kobiet w linkach) i na tym się wzoruj, starając się jeść tyle, ile Twoje zapotrzebowanie wynosi, jak zwiększysz ilość ruchu to będzie akurat. Reszta całkiem ok - białko z warzywami (i do tego zdrowe tłuszcze - ważne, musi ich być całkiem sporo w diecie) na inne posiłki to dobry układ. Możesz też łączyć białko z kaszą np. czy pełnym ryżem (wtedy nie tłuszcze przekładasz na inne posiłki) - taki zestaw jest lepszy na okolice treningu, jeśli chcesz zjeść owoc to też np. przed basenem najlepiej. Na antykoncepcję to nie wpłynie (wchłanianie hormonów może hamować duża ilość błonnika, ale to jest problem przy konkretnych posilkach na diecie Dukana np., Ty najwyżej staraj się nie brać tabsów razem z platkami owsianymi i będzie ok). :) A coś słodkiego czy niekoniecznie zgodnego z zasadami raz czy dwa w tygodniu zjedz spokojnie i bez wyrzutow sumienia - takie coś nazywa się "cheat mealem" i jest dobrą dla psychiki odskocznią od pilnowania na co dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
Twoje rady sa bardzo cenne!:) a te platki to normalnie gotowac na mleku? ja zawsze dodawalam jeszcze cukru do smaku.. pewnie teraz bez niego mam je jesc? za bardzo nie zrozumialam, bialko z kasza? tzn sos miesny i kasza w polaczeniu sa ok? :) tabletki zawsze biore ok godz 20, a walsnie o ktorej ostatni posilek? dodam, ze klade sie spac pozno ok 24-1 moge podjadac bezkarnie w ciagu dnia np marchew, pomidor czy rozne surowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Możesz podjadać, choć lepiej, gdybyś ustawila sobie 5-6 posiłków w takich odstępach czasu, żebyś nie byla głodna, i te marchewki były częścią tych posiłków. Cukier do płatków nie, ale jakiś owoc (kilka suszonych moreli np.) może być. Może być słodzik. Może być jogurt bez dodatku cukru - co lubisz :) Białko z kaszą czyli np. pieczone/gotowane mięso czy ryba z kaszą, sosy generalnie są raczej tłuste, więc w miarę możliwości bym unikała (ale rozumiem, że nie sama gotujesz, i na jakieś kompromisy pójść pewnie trzeba: lepiej jak ten sos będzie z kaszą niż z ziemniakami jak już). W wątkach z linka masz takie coś jak "podstawy układania diety" - tam jest ładnie wyliczone co jest co :) Ostatni posiłek to powinno być białko (tuńczyk, biały ser, kurzy cyc...), warzywka i tłuszcz (oliwa z oliwek, olej lniany, orzechy...) - taki możesz zjeść nawet na pół godziny przed pójściem spać jeśli chcesz - to zapobiega nocnemu katabolizmowi (utracie mięśni, doczytasz też :) ) Nie wierz w żadne niejedzenie po 18, to bezsens ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
dziekuje bardzo za wszystkie rady! :)poczytam jeszcze wszystko jutro dokladnie i zaczne o siebie dbac :) jestes świetna! a teraz zmykam spać, dobranoc i jeszcze raz dzieki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakjkasjd
mniej wpierdalaj ot cala filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
Bardzo proszę :) Miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz mi wytlumaczyc ankakkk
co masz na mysli piszac; "nie wiesz w zadne niejedzenie po 18-tej, to bezsens" ?? bo ja wlasnie chudne od prawie juz roku tylko i wylacznie dlatego, ze nie jem juz nic po 17-tej nawet, czyli na 6-7 godzin przed snem i stracilam w ten sposob juz 32 kg ;) :P wiec cos mi sie tu nie zgadza? a w dzien za to jem 2-3 posilki, ale za to tak jak lubie - duzo i wszystko co mi smakuje; tluszcze, weglowodany i wszystko razem zmieszane, zadnego nielaczenia nie stosuje. I nawet slodyczy jem niemalo, bo strasznie lubie a jednak ponad 30 kg w dol, wiec mozna :P I dodam jeszcze, ze nie mam zadnych problemow z metabolizmem pomimo tak malej ilosci posilkow, nic mi nie dolega, zalatwiam sie codziennie....... widac na kazdego moze dzialac co innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz mi wytlumaczyc ankakkk
"nie wierz w zadne...." mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takpytamtylko
Ja nie anka, ale zapytam jak mi się nasuwa: ile wcześniej jadłaś po tej 18?? I czy nie masz problemów z tarczycą? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz mi wytlumaczyc ankakkk
nie rozumiem pytania; "ile wczesniej jadlas po tej 18-tej?" wczesniej, czyli przed odchudzaniem? bo jesli to mialas na mysli to jadlam bardzo duzo, zazwyczaj na krotko przed snem (tak gdzies 2-3 godz) : porzadna kolacja plus masa slodyczy, orzeszkow, itp. :P a dlaczego mialabym miec problemy z tarczyca? co to ma do jedzenia po 18-tej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
Nie stosuje zadnej diety, zaczelam stosować poradzone mi wskazowki: -na sniadanko jem buleczke z serkiem lub ciemna buleczke z ziarnami z kefirem popijam woda mineralna niegazowana, w szkole jakies jabluszko -obiadki jem jak mama gotuje, ale staram sie ejs cmniejsze porcje, nie polewam np ziemniakow tluszczem itp, czesto tez zamiast obiadu (np jest zaprawiana smietana, na miesie zupka) jem ugotowane jajka -kolacje niejpozniej ok 19, jajko gotowane lub chlebek z serkiem (powidlami - wiem nie powinna, ale cos slodkiego musze zjesc;P) i herbatka -mini posilki, to jabluszko, gotowane jajeczko, marcheweczka, salata skropiona cytruna i odrobina oliwy, pomidorek -pije duzo wody i cwicze, nie jem slodyczy, fastfoodow, czy innego śmiecio-jedzenia :) Mam nadzieję, że waga ruszy sie choc odrobinke w dół ;P Dodam, ze nie palę papierosów, a alkohol to max 1 piwko w tyg Moge zrobic cos jeszcze? Życzcie mi powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
BMR - 1403 Activity - 818 Total Calories - 2221 i co myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze ta wartosc dobrze odzwierciedla Twoje zapotrzebowanie, dlatego nie powinnas jadac ... glodowo, bo bardziej sobie tym zaszkodzisz, niz pomozesz. Wymiarowo jest OK, ale rozumiem, ze mozesz miec tluszczyk ... obecnie mowi sie o ... chudych - grubasach. To okreslenie osob, ktore, poprzez nieumiejetne dietkowanie, traca kilogramy ... ale nie tluszcz (no, moze tluszcz tez traca, aczkolwiek glownym powodem niskiej ilosci kilogramow na wadze jest ... utrata miesni). Musisz okreslic co jest dla Ciebie najwazniejsze :) - czy zniwelowanie tkanki tluszczowej, czy to, zeby wazyc malo (mimo widocznej tkanki tluszczowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
przedewszystkim chce czuc sie dobrze we wlasnym ciele, chce poprawic jego kondycje i wyglad, zalezy mi na wymodelowaniu sylwetki, pozbyciu sie tluszczyku z brzucha i ud (najgorsze miejsca) wiem, ze BMI jest ok, ale widac u mnie wystajacy, okraglutki brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BMI to jeden z najgorszych wskaznikow - o ile nie najgorszy - zatem nim sie nie sugeruj ;) BMI Pudzianowskiego to 45-50 ... a powiesz, ze jest otyly? ;) Jak juz wspomnialem ... mozna miec tluszczyk ... i malo wazyc. Dla Ciebie polecilbym diete niskoweglowodanowa, dzieki ktorej naruszysz tluszczyk z ud, posladkow, brzucha, boczkow (dieta niskoweglowodanowa powoduje, iz w krwiobiegu insulina wystepuje w znikomej ilosci ... a insulina ma taka przypadlosc, ze blokuje spalanie tkanki tluszczowej z w/w obszarow). Powinnas jesc 1800-1900kcal - na poczatek, obserwowac organizm i korygowac zalozenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wiedzy ale z zapałem!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta_niskow%C4%99glowodanowa ?? jak taka dieta ma byc zdrowa? ja chce shcudnac ok 5 kg i wyrzezbic (juz cwicze) sylwetke w takim razie ejdzac domowe odiadki od zawsze stosowalam ta diete;P zreszta ja nie chce zadnej rygorystycznej diety, wczensiej radzono mi przestrzeganie zdrowego trybu zycia i nie mieszania weglowodanow z bialkami i do tego reszte zasad, ktore wymienilam.. pogubilam sie juz xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie ma byc zdrowa? Poza tym nie chodzi o to, ze masz jesc same golonki :) Na pierwszym miejscu wszelkiego rodzaju orzechy (wloski - 25kcal, fistaszek - 5kcal, migdal - 6kcal, pistacja - 5kcal, laskowy - 5kcal), pestki dyni, ziarna slonecznika, oliwa z oliwek, ryby. Jaja, sery, mieso - takze :) Jak juz wspomnialem - weglowodany powoduja wydzielanie sie do krwiobiegu insuliny, tak to juz jest. Poza tym nikt nie powiedzial, ze dieta niskoweglowodanowa jest niezdrowa ... i nikt nie powiedzial, ze to ma byc Twoj sposob zywienia na cale zycie :) Dieta redukcyjna to na ogol cos ... nietrwalego :) Ja np. nie stosuje diet niskoweglowodanowych, jak juz to srednio- ;) Aczkolwiek - z punktu widzenia redukcji tkanki tluszczowej - sa one najlepsze, szczegolnie gdy ktos nie cwiczy silowo (zeby chronic miesnie przed spalaniem). ... inaczej ... Twoje dzienne zapotrzebowanie to 2200kcal. Schudniesz, gdy bedziesz jadla mniej niz 2200, przytyjesz, gdy bedziesz jadla wiecej. Jesli nie liczysz kalorii ... to nigdy nie wiesz, czy jesz mniej, czy wiecej. Jak jesz male ilosci, zeby nie jesc za duzo ... to nie dostarczasz odpowiedniej ilosci energii i skladnikow odzywczych. Konkluzja - licz kalorie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszekkkk
nie macie zielonego pojecia o dietach ani zdrowym stylu zycia to po co sie wypowiadacie i mącicie dziewczynie w glowie w twoim przypadku wystarczy wywalic slodycze bez zadnych diet minimum 4 poslki dziennie sport minimum 3 razy w tyg i to poządny trening a nie jakies pitu pitu na basenie jak basen to na maksa pocisnac w ogole to proponuje sfd - super strona tam ci ludzie pomogą a tu to dziewczyno sie niczego nie dowiesz ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×