Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjaaa 20

czuje że popadam w coraz większego Doła...

Polecane posty

Gość jjjjaaa 20

od 7 miesięcy siedze w domu caŁYMI DNIAMI..cale wakacje spędziłam w domu... czasem pojade do mojego chlopaka... moj schemat- wstaje rano kolo 9 sprzątam i siedze przed kompem....:| mam juz tego dosc nie moge znalesc pracy, nie mam kolezanek, rzadko kiedy jakaś do mnie przyjdzie.... poprostu nosi mnie od środka że tak powiem,,, no, troche sie wyżaliłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest to samo
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
ciekawe czy ktoś też tak ma... może niektorzy mi zazdroszczą 'a że nic nie robi" ale mnie to dobija wolala bym isc do pracy, zająć się czymś bo z tego siedzenia to sie zamknełam w sobiejeszcze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie uczysz sie
nie studiujesz czy nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 26 lat, dzien spedzam tak jak ty...naprawde nie ma czego zqzdroscic. moj ojciec ma juz mnie dosc i chce mnie wypierdolic z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie uczysz sie
gdybys chciala to bys znalazla prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
witamy Cię z otwartymi ramionami na kafe :-) My rozwodnicy, zdradzacze, samotni i potencjalni samobójcy chętnie dotrzymamy Ci towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
tak bardzo chciałąm skończyć szkołę, myślałąm sobie że wreszcie sie skńczy wstawanie i obowiązki... a teraz bardzo bym sie wroila do tych czasów.. brakuje mi ludzi.. poprostu... hjak rozmawiam z kimś to mi sie poprostu język plącze albo nie wiem o czym mam rozmawiać... ja sama siebie zaczynam nie poznawać.. często łapie doły, użalam sie dlaczego jest tak a nie inaczej... płacze po kontach... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
skończyłam szkole a na studia mnie nie stać. pacy nie znalazłam choć uwierzcie wysłałam multum cv, było kilka rozmów - ale nic z tego bo wolą tylko z doświadczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy arbus czerwony
Również witam z otwartymi rękoma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisz sie na sztuki walki nauczysz sie czegos wyzyjesz sie zmarnujesz duzo czasu zarobisz na ubezpieczeniu za polamane konczyny albo zostan ninja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
wiesz z tym ninja - to nie dla mnie, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
wolała bym mieć konkretne zajęcie i jakąś motywację żeby mieć chęć do życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
a tobie zmieniły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrocily o 180 stopni od kiedy cwicze zmienilem priorytety zaczalem sie uczyc olewam ludzi falszywych sam wybieram co jest dla mnie dobre mam cele i do nich daze znajdz stala prace obojetnie jaka zajmij sobie czas zainteresuj sie czyms i cele i maarzenia przyjda same a pamietaj ze chciec to moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
wiesz co jak tak dalej pojdzie z tą pracą to nie wiem jak to bedzie ze mną... ja zdaje sobie sprawe z tego że moje najpiękniejsze lata uciekają, że siedze w domu jak stara babka, ale niestety to jest szara rzeczywistość.. powinnam pracowac, w weekendy szaleć z chlopakiem i z przyjaciółmi na imprezach , wybawic sie bo potem przyjdzie dom, rodzina obowiązki i juz niestety nie bedze na to czasu... nie wem co mam poradzic na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob co w twojej mocy wtedy nawet jak nie wyjdzie nie bedziasz miala wyrzutow sumienia i strzez sie nalogow typu komputer i papierosy na ktore trzeba duzo pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w sytuacji podbramkowej, moj ojciec jest alkoholikiem i jak sie nawali to chce mnie wywalic z domu. pol roku temu wrocilam zza granicy i jemu to sie nie podoba (inna sprawa ze jak wyjezdzalam to robil mi awantury ze jade tam by zostac kurwa). jak widac mam powod by byc zdesperowana by znalesc prace i sie wyniesc z domu. mimo to, nic z tego nie wychodzi. dlatego nie mowcie mi ze jak sie chce to sie znajdzie, bo ja naprawde chce. te dni spedzone na niczym sa straszne, a juz nie wiem naprawde gdzie zanosic cv:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
papierosów nie pale - na szczescie ... ale co do komputera TO bez niego bym sie dopiero zanudzila, prezynajmniej mi jakos czas leci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sztuk walki - to bedzie pierwsze co zrobie jak znajde prace, juz od jakiegos czasu marze by sie zapisac na taekwondo czy cos takiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaa 20
przemineło mi to pół roku między palcami.... szczególnie w lecie ... ehhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×