Sukienka i płaskie buty?

Dostałam zaproszenie na studniówkę.. Problem w tym, że kolega, który mnie zaprosił jest tego samego wzrostu, co ja. Tutaj pojawia się problem z obuwiem. Przecież nie wyskoczę w kilkocentymetrowej szpilce.. Jak bym wyglądała w płaskich butach? Nie chcę być od Niego wyższa, to by mnie poniżało; nie czułabym się kobieco.. Myślę, że On też głupio by się czuł, gdyby podczas rozmowy cały czas musiał patrzeć do góry.. Mam zdjęcie sukienki na komputerze.. Mogę je wysłać na maila, bo tutaj chyba nie da się wstawić.. Błagam, piszcie, co o tym sądzicie...

Hmm, sądzę że wszystko zależy od tego, jaką długość ma sukienka. Gdyby była długo, do kostek, myślę iż, nie przeszkadzałyby płaskie buty, z uwagi na to, że nie byłoby ich w ogóle widać. Jednak w przypadku krótkiej sukienki, konieczne są buty na obcasie. Domyślam się, że w dzisiejszych czasach nikt już nie ubiera sukienek do samej podłogi, zatem chrzaniąc jak razem wyglądacie, wskakuj w szpilki i baw się dobrze! ;)

a baleriny? albo obcas ,,kaczuszka"? przecież nie tylko w szpilkach wygląda się ładnie.

Nieważny wzrost, ubierz szpilki... Na płaskim będziesz wyglądać żałośnie.

Jak sukienka jest szeroka to z płaskimi butami fajnie będzie wyglądać. Ale jak jest wąska to tylko buty na wysokim obcasie.