Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem pazerna

ALIMENTY DAJCIE MI ODPOWIEDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość nie jestem pazerna

Małżeństwo zarobki: mąż - 1500, żona - 1100. Rozwód z winy męża. Po rozwodzie zarobki żona - 110, mąż - 3500. On ma nową żonę. Oboje wykształcenie wyższe. Jaka szansa na alimenty dla żony kiedy: - ma dalej taką samą wypłatę jak w małżeństwie, - byłemu mężowi powodzi się lepiej niż w małżeństwie (podobno to powód do alimentów), - chcę się realizować, korzystać z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd może orzec, że małżonek winny ma obowiązek płacić alimenty. W przypadku tego obowiązku, alimenty mają zaspokoić usprawiedliwione potrzeby małżonka niewinnego. Nie wymaga się, aby małżonek niewinny znajdował się w niedostatku. Wystarczy, aby rozwód pociągnął za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Sąd orzekając o zasądzeniu alimentów porównuje, sytuację materialną małżonka niewinnego, z jego sytuacją, sprzed orzeczenia rozwodu. Małżonek niewinny rozkładu pożycia nie musi znajdować się w niedostatku, aby móc domagać się świadczenia alimentacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
nie chodzi mi o to, że chcę połowę czy coś ale chociaż z 500 złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
no tak to wiem, czytałam kodeks ale kto mi wyjaśni co to są usprawiedliwione potrzeby? poza tym czytałam na jakiejś stronie prawnej, że jak potrzeby niewinnego będą większe niż w trakcie trwania małżeństwa to też może dostać alimenty, na forum czytałam, że kobiety dostają bez problemu nawet jak sytuacja majątkowa się nie pogorszyła więc interesuje mnie czy to faktycznie takie proste, no i kiedy się sytuacja pogarsza? bierze się 2 wypłaty i dzieli na pół i muszę mieć te pół czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zażądać możesz i 2000, sądu z reguły ustanawiają mniej niż we wniosku, więc należy napisać wniosek "z nadwyżką". Musisz udokumentować wydatki jakie ponosisz w stosunku do dochodów jakie osiągasz w sytuacji obecnej i podczas trwania małżeństwa. Innymi słowy, na co było Cię stać kiedy byłaś mężatką i czego teraz musisz sobie odmówić z winy rozpadu tego szczęśliwego związku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
czyli jak mnie było stać na kremy dobrej marki a teraz nie stać to mogę się ubiegać? a to, że pracuję ma znaczenie? wykształcenie? czytałam różne opinie, raz, że alimenty zona na siebie zawsze dostaje i to jest bardzo proste a raz, że jak się pracowało w czasie małżeństwa i ma się zdrowie i pracuje po rozwodzie to się nie dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie radziłabym wykazywać takich przyjemności jak buty od Prady, solarium czy weekendy w Hiltonie 2 razy w miesiącu....no, chyba że tak miałaś a teraz już Cię nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
a on może się odwoływać? jak tak to ile razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
wcześniej jeździliśmy na wczasy każdego roku, fryzjer itd. to było bez ograniczeń bo on opłacał wszystko więc ja sobie robiłam z wypłatą co chciałam, teraz muszę też za mieszkanie zapłacić które mi zostawił więc nie zostaje mi aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
no tak, chciałabym aby napisał mi ktoś kto starał się o takie alimenty i napisał czy to jest łatwe do uzyskania czy to rzadko się dostaje, czy jednak musi być to pogorszenie materialne czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
długo się czeka na rozpoczęcie sprawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
czy on może to jakoś utrudniać, przedłużać itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie złożysz to się nie dowiesz, każda sytuacja jest inna... Mnie straszyli, że nie odbiorę praw rodzicielskich ojcu dziecka, w najlepszym razie mogę ograniczyć, chociaż i z tymi jest ciężko... I co? Udało mi się, trwało ponad rok, ale wywalczyłam. Więc warto walczyć. Więc tak jak pisałam, jeśli nie złożysz takiego wniosku to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pazerna
tak to prawda liczę jednak na jakąś wypowiedź bo może ktoś przez to przechodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×