Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Norbert112

Najchętniej bym go zabił!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Znowu nieszczęśliwie sie zakochałem i już zaczynam odbierać to całe zakochanie , miłość itd jako uczucie bólu, cierpienia , itp. Ledwo zaczołem myśleć o tej do której teżnadal coś czuje i zakochałem sie znowu równie mocno i na zawsze !!! dodam że jakbym był z jedną z nich to byłbym wierny bo to jest dla mnie bardzo ważne, nie zrobiłbym czegoś czego sam bym nie chciał żeby ukochana osoba mi zrobiła. ogólnie z tą pierwszą to było tak żę chodziłem z nią do klasy i wstydziłem sie podejść poważnie pogadać zmierzająć do tego co do niej czuje i poprostu jej nie powiedziałem tego.dzisiaj mam znią kontakt jaki mam tylko przez telefon czasami coś sie odezwie ale baaaardzo żadko , bo mam też takie wrażenie że ja u niej nie mam szans. . . ze pewnie usłyszałbym ze coś tam coś tam ale nie będzie ze mną ... i tu mam pytanie. . . co mia lbym ewentualnie w tej sprawie zrobić ??? Dusze to w sobie i nikomu nie mówiłem bo po co.. . Co do drugiego zakochania i nie wiem wogóle czemu znowu sie tak zakochałem . To poznałem ją na takim fanskanie i pisaliśmy ze sobą , potem wysłaliśmy sobie zdjęćia I MASZ!!! Trafiło mnie od pierwszego wejrzenia . ujrzałem ją na zdjęciu i koniec. ZAkochałem sie i to zdjęcie to był jakże miły dodatek do tak fajnej lecz nieco często obrażliwej osobowości . Bo ogólnie strasznie mi sie podobało jak pisaliśmy i poznawaliśmy sie jaka jest i jest naprawde dla mnie Wszystkim... Ale pojawił sie ten problem po jakimś czasie i sie jeszcze nie spotkaliśmy... A tym problemem jest .... JEJ BYŁY .... JA ma 19 i ona ma 19 lat jej Były ma 23. I Już powiem że takiego sk**wiela dawno niewidziałem !!!! Nie daje jej spokoju. Specjalnie łazi tam gdzie ona i zaczepia , nęka ją sobą co ją strasznie męczy. Byli ze sobą 2 lata i ona zostawiła go bo sie zmienił . Zaczoł brać narkotyki i dalej już nie musze mówić jak sie zmienił i co wyrabiał widocznie po tym. zostawiła go na początku maja a ja ją poznałem pod koniec maja i na początku nawet sie pokłuciliśmy bo była strasznie zła na wszystkich chłopaków ale potem było coraz lepsze jej zachowanie w stisunku do mnie. doszło do tego że pisaliśmy sobie jak sie kochamy i tak dalej , niestety o spotkaniu nie było mowy bo bała sie byłego. ile ja na prosiłem itd i nic. Doszło do tego że w Maju sie poznaliśmy a dzisiaj jest Listopad i Kocha mnie ( niby bo coraz bardziej w to nie wierze) ale boi sie byłego i niestety może go spotkać co dzień i nie ma ochoty sie ze mną widzieć i mieszkamy dość daleko od siebie bo 35km. A on lazi naćpany i z 4 kumplami przeważnie zawsze . Ile ja naprosiłem żeby podała mi jego imie i nazwisko i ja z kumplami spróbuje coś z tym zrobić i NIC . Nie i Nie bo jej zdaniem to nic nie da. Na policje sie też boi iść a jej znajomi też nie mają jak jej pomóc bo są jak widać nieprzewidywalni i kto wie do czego są zdolni jak są naćpani. Tak więć pisaliśmy i piszemy nadal i ja jej pisze że marze żeby sie wkońcu spotkać i jej to powiedzię a raczej wyszeptać do ucha KOCHAM CIE . . . . Ona pisze że tez o tym marzy, że mnie Kocha i w nocy że npchce w moje ramiono i poczuć sie wtedy bezpieczna. Co mam zrobić z tym byłym bo ona nie może sie od niego uwolnić boi sie coś robić iść na policje itd. Boi sie tak że nieczce mi nic o nom konkretnego mówić żebym go nie znakazł itd. Teraz aktualnie nie odzywa sie 3 dzień. Jest różnie czasami jest miła ale żadko. Nie ma humoru i ochoty na nic. Po spotkaniu go to już wogóle. Potrafi sie nie odzywać tak jak teraz tak poprostu mimo że pisze żeby sie odezwała , ćzemu nawet dobranoc nie usłysze. od dłuższego czasu nie pytam o spotkanie gdziekolwiek bo wie jaka będzie odp. Chce barzdo czasami ale.... były albo coś tam, A czasami Nie i już. Prosze pomużcie doradzcie coś.... Co ja mam zrobić Jak jej wytłumaczyć że tak jak teraz nic z tym nie robić tylko sie bać go nic nie daje. Czekam na wasze odpowiedzi.... Bo ja sam już z tym sobie rady nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×