Nawiązalem kontakt wzrokowy z laską!

Było to w muzeum. Ja sobie przechodziłem i ona się mi w oczy patrzy tak przez 3 sek. I od razu wtedy wpadła mi w oko. Później znowu takie dłuższe spojrzenie i było tak ze 3x. Normalnie była podobna do Małgorzaty Sochy, miała podobne rysy i oczy. Jak myślicie mogłem się jej spodobać skoro tak patrzyła. A może niektóre tak patrzą. Było z jakąś grupką znajomych. Jak postąpić następnym razem żeby nie zmarnować takiej okazji? Czy mogłem do niej prostu z mostu powiedzieć: "skoro już chcesz to możemy wyjść na jakąś kawę!?" albo "widzę że moja osoba wzbudza moje zainteresowanie, może chciałabyś poznać moje wnętrze?????????

matko :O byle nie z takim tekstem :O

Ja bym Cię wzięła za frajera po takim tekście

no to właśnie jak zachować się na przyszłość skoro wiem że już jej więcej nie zobacze a to jedyna okazja żeby nawiązać jakiś kontakt. Co powiedzieć?

no mi by było wstyd, że na Ciebie wcześniej patrzyłam (nie zadziałał filtr anty-frajerski;) )

ale o co wam chodzi?

no właśnie się pytam, więc nie zarzucajcie mi czegoś czego jeszcze nie zrobiłem. Pytam się na forum kobiecym bo wy najlepiej wiecie co czuje dziewczyna i czego oczekuje od chłopaka.

"nie zadziałał filtr anty-frajerski" że co? co to znaczy "flirt anty'frajerski?

no jak byłeś w muzeum to mogłeś zagadnąć o wystawę. Daruj sobie teksty "czy chcesz poznać moje wnętrze", uciekłabym sądząc, że jesteś zboczeńcem chcącym mi pokazać swoje bebechy :P

ale ja byłem w muzeum chleba :o co maiałem ją zapytać , jaki chleb lubi ? albo czy lubi chleb ze smalcem ?

eee taka gadka o jakimś rekwizycie z muzeum szybko by się skończyła a jak bym dalej coś nawijał to by sobie pomyślała że jestem natrętny

ja też kiedy patrze się na ludzi albo z nimi rozmawiam to utrzymuje kontakt wzrokowy, ale to nie znaczy że wszyscy mi się podobają, nie można po prostu się popatrzeć? przecież to tylko 3 sek. były

o rany facet, a może po prostu zadałbyś najnormalniejsze w świecie pytanie: umówiłabyś się ze mną na kawę?

ze mną mógłbyś i o wystawiennictwie i świetle i eksponacie (nie rekwizycie, to nie teatr) pogadać. No ale ja to ja :D zawsze możesz się zapytać "znasz się na tym?"-----> wykazać że i facet czasem czegoś nie wie i jest w stanie się przyznać do tego, jak również pokazać że nie chcesz gadać i gadać o sobie, a lubisz też słuchać

no tak tylko że ona była jakąś grupką ludzi, jeszcze dwie dziewczyny i dwóch chłopaków, a może któryś z nich to był jej chłopak i co wtedy. Jak by była sama to co innego.

no może i 3sek a może i dłużej. Wiem że nie było to zwyczajne spojrzenie, bo wiem jak się ktoś na mnie spogląda mimochodem, trwa to sekunde może krócej a ona tak dłużej i to 3 x. Czuje że zaiskrzyło coś między nami tylko że zmarnowałem okazję.