nienawidzę swojego męża !!!!!

Już mam dość mój mąż to pieprzona świnia mam 22 lata a on 36 od kiedy zmienił pacę jest masakra z policji przeniósł się do więzienia jego zachowani ohhh szkoda gadać ciągle się kłócimy o wszystko on się drze potrafi mnie uderzyć szarpać ostatnio powiedziałam mu że chyba jestem w ciąży to zrobił mi piekło i powiedział żebym usunęła a gdy okazałam się że nie jestem to mnie przepraszał. Kiedy grożę rozwodem mówi że prędzej mnie zabije w ogóle jest masakra nienawidzę go a i tak go jeszcze kocha jestem nie normalna jakaś chyba

? Wiem, ze osoby pracujace w policji, wieziennictwie, wojsku maja problemy emocjnalne , czesto je przenosza na rodzine. Moze twoj przypadek to takich sie zalicza.

ja nie mam sił już do niego to co on robi to jakaś patologia nie mogę sobie z tym poradzić :(:(

zostaw gnoja!!! To nie wiedziałaś, że w wojsku, policji i pierdlu to największe sqrwysyny pracują??A do tego tępe buce.

a co ja wróżka jestem nie wiedziałam

po co se bralas starego trepa?????

no nie wszyscy sa tacy.Moze nie popadajmy w skrajnosci. Ale dziwne dla mie czemu wyszlas za maz za starszego o 14 lat faceta. To jest cale pokolenie prawie. Co jest powodem tych klotni, chodzi mi o grunt ? Moze jest zazdrosny o tak mloda dziewczyne, bo w stosunku do Ciebie to stary pryk :-P

dla niego wszystko jest powodem do kłótni zazdrość też ale ogólnie kłóci się nawet o to że zdjęcia w ramkach są tak a nie inaczej poukładane

tak moze byc.Slyszalam o wojskowym, ktory po przyjsciu do domu potrafil skatowac zone, bo buty nie byly poustawiane odpowiednio noskami w szafce. Wiele lat przepracowalam w MSW i czesto kobiety mowily o mezach , partnerach, gdzie patologia zachowan porazala. Co chcesz zrobic z ta sytuacja?

Ja sama nie wiem ja naprawdę głupia jestem nie radzę sobie w takich sytuacjach nic nie umiem załatwić sama

co masz na mysli -nic nie umiem zlatwic sama? Sprecyzuj co masz na mysli.

raz poprosił mnie żebym przyszła do niego do pracy i przyniosła mu jakiś dokumenty które zastawił w domu a po tym jak wrócił do domu to co zrobił co wygadywał to jakieś chore

no po prostu jakaś taka nie zaradna jestem jak trzeba coś zrobić to albo mąż albo znajomi za mnie robią nawet gotować nie umiem

moze on z Ciebie zrobil taka sierote , ze nie wierzysz we wlasne sily. Jestes bardzo mloda kobieta.Masz prawo duzo nie umiec i nie byc przebojowa osoba. Normalny , kochajacy maz, czy partner pomaga kobiecie dojrzec do doroslosci, do podejmowania decyzji ,czy po prostu wspiera ja a nie neguje na kazdym kroku. Nie wiem jaka masz sytuacje .Pracujesz, studiujesz, masz w razie czego do kogo zwrocic sie o pomoc? Powiem Ci tylko, ze tak nie wyglada zdrowy, dobrze rokujacy zwiazek miedzy kobieta a mezczyzna.

przecież wiem skończyłam studiować , nie pracuje a rodziców mam za granicą i nie kontaktuje się z nimi tak często

oni wssszyscy sa tacy sami nie przejmuj sie;)

jak mam się nie przejmować to mój maż ale nie mam zamiaru znosić ciągle takiego zachowania

4665545454 - dlaczego wprowadzasz mloda kobiete w blad.NIE.NIE WSZYSCY sa tacy. Sa normalni mezczyzni, z ktorymi mozna stworzyc satysfakcjonujacy zwiazek i byc wzorcem dla swych dzieci. Patologia bedzie patologia . Od patologii trzeba sie odciac.O ile sami nie zabrniemy w slepy zaulek.

skończyłaś i pacana policjanta poślubiłaś ta już ci wierzę :P pierdolisz coś tu z nudów idź pierogów nalep papa:D