30 latka szuka faceta do pogaduszek.

no przyłączam się, ale niektórzy wyczuli chyba feromonki i już do mnie nie piszą ;-) ale Tobie jakis ciężko by było się z warszawianką na randkę chyba umówić co? ;-)

nie no, jak chcecie to sobie randkujcie, co chyba nie-randkowych rozmów nie wyklucza.

Jaka-jestem, jesli chlopak z UK wpadnie do Pl to zdazy i ze mna i z Toba sie spotkac :-)

no jasne że nie wyklucza, poza tym od rozmowy do randki to kawał..... jak od pomnika lotnika do czterech śpiących :P

Zgadzam sie z Twoim porownaniem drogi echemmmm... :-) bardzo blyskotliwe

no dobra, ale ja na randki się raczej nie umawiam, i wyjdzie na to, że znów nie będę miała z kim normalnie sobie pogadać ;-) a randkowanie to fajna sprawa.

Alez jaka-jestem nie frustruj sie, mow co Ci w duszy gra. Pewnie blisko masz w gory, jak ja bym chciala pojechac w gory.... :-(

zachowajmy rozsadek i umiar, koniec tematu randkowego i wracamy do herbatki którą też za chwilę sobie zrobię :)

owszem, blisko ok godziny szybkiej jazdy i zakopane. ale mnie się marzy wyjazd nad morze...

a ja bym pojechał na mazury, pod warunkiem ze było by ciepło i popływał bym jakąś żaglówką

Ja herbatkę chyba zaraz też zrobię, już dziś ze trzy wypiłam i dwie kawy. Widać, że zima idzie. U mnie tak się niebo zaniosło, że zaraz chyba śniegiem sypnie.. Wczoraj wieczorem ok 22 nagle zgasło mi światło i w ogóle prąd wysiadł;-) wystraszyłam się lekko bo sama w domu z maluchem... latarki oczywiście żadnej. najpierw posluchałam czy ktoś mi przy drzwiach nie grzebie a potem z komórką ruszyłam do bezpieczników, ale zerknęłamże za oknem też ciemno, czyli na całej ulicy wyłączyli.... wrrrr ale niesympatycznie. Nie wiem czemu, tak mi się to teraz przypomniało ;-) chyba dlatego że się sciemnia.

no tak, kazdy pragnie tego czego nie ma. Niedawno wrocilam znad cieplego morza wiec teraz chcialabym nasze gory i juz!!!

ja nie lubię gór, owszem są ładne ale zasłaniają widok

mnie się góry jakoś znudziły, w młodosci często bywałam. poza tym kojarzą mi się z wysiłkiem, a ja wolę odpoczynek bierny typu plaża. jedynie zimą do morskiego oka poszłabym chętnie

no pieknie, moze jakis z UK przynajmniej lubi gory?

może ale dziś wspominał o morzu i aż pozazdrosciłam ;-)

skad jesteś- a Ty pisałaś ile masz lat, czy tylko panów przepytałaś?? choc moze nie pisz bo pewnie mniej niż ja i pęknę z zazdrosci ;-)

ja kiedys lubilem aktywnie wypoczywac ale teraz to praca czasami mnie wykancza takze jak jestem na urlopie to plaza szum morza wylaczony telefon i cisza :D poezja

A dlaczego masz pekac? Jestem w podobnym wieku jak panowie i uwazam ze to jest najpiekniejszy wiek, nie chcialabym teraz przezywac znowu tego co po 20 :-)

nie pekaj :D bedzie ok :D

ja tam bym chciała kilka latek "zrzucic"...

ja gdybym mogl cofnac czas troszeczke bym swoim zyciem inaczej pokierowal ale co tam trzeba usmiechnac sie i dalej do przodu isc :D

ale w dniu kiedy skończyłam 30, byłam w sklepie kupowałam piwa i pani kazała mi dowód wyjać. chyba najpiękniejszy komplement w życiu, choć pani raczej niedowidząca czy jaka... ;-)

nie wiem czy wiek ma znaczenie, zależy jaki człowiek okres w życiu przechodzi, jak jest szczęśliwy albo przynajmniej ma stabilną sytuację, czuje się bezpiecznie to nie tęskni do tego co było kiedyś, a jak się sypie to wspomina dobre czasy i zastanawia się czemu dziś nie układa się tak jak kiedyś

Ja nie wiem jak bym pokierowała... po prostu nie wiem. chciałabym spróbować czegoś innego, ale jednoczesnie mieć możliwość wrócenia do tego co mam. Ale kilka rzeczy na pewno bym zrobiła których nie zrobiłam...

jaka to chyba dobrze swiadczy ze bardzo mlodo wygladasz jak chca dowod :D

echemmm zgadzam się z toba, ze wszystko zależy od tego, jak czujemy się we włąsnej sytuacji życiowej. jeśli dobrze, to i wiek nam odpowiada.

no ale przecież jeszcze sporo z tych rzeczy możesz zrobić :) wiec nie ma się co łamać

tak, podobno młodo zawsze dają mi mniej niz mam ale żeby aż dowód??

A wiecie co Wam powiem? I tak wszyscy umrzemy... wiec korzystajmy z zycia ile sie da :-)