Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

probówka

BDSM - jak to zrozumieć?

Polecane posty

Jestem oczytana w temacie, wiem o cow tym wszystkim chodzi...ale być, zrozumieć, jest trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że nie miałas nic złego na mysli. Poza tym niewiel osób rozumie, więc i odpowiedzi mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
Witaj Probówka. Doskonale wiem, że to jest trudne. Gdyby było łatwe to, by nie było BDSM... Jeśli Ci ciężko i chcesz o czymś pogadać to nie ma sprawy. Jest "nas" trochę, więc dobrze trafiłaś. A jeszcze lepiej, gdybyś posłuchała Kotki. D/u to topik, który z pozoru jest rozciamciany - ale gdy ktoś ma ważną sprawę to, najlepiej właśnie tam. Możesz być spokojna, że ktoś się sprawą zainteresuje, jak nie od razu to w najbliższym czasie. Zanim zajrzysz tam to powiedz, jeśli możesz - w czym widzisz największy problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
Ostry Nie dobijaj - bo faktycznie wyjdziesz na ciemnotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh nie doprawdy? a czy to ma zwiazek ze szczypiorkiem powiazanym z pietruszka aby lepsze klapsy byly? nie? no to kurwa nie wiem. B ardzo D uzy S yntetyczny M ikolaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
Ostry oczywiście nikt Ci nie broni być cynikiem, ale może nie w tej sytuacji. Trochę empatii nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W oddaniu siebie, w wejściu w to wszystko cała sobą, w oddaniu swojego miejsca, terytorium, to bardzo trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
Probówka nie zwracaj na to uwagi. Takie właśnie jest kafe, że plączą się różne typy i trzeba to olać. Szukasz wsparcia, to jest szansa, że je znajdziesz... Najważniejsze, z tego jest to, że mimo wszystko, jest jakaś względna anonimowość i można gadać o tym, co boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
"W oddaniu siebie, w wejściu w to wszystko cała sobą, w oddaniu swojego miejsca, terytorium, to bardzo trudne." To bardzo dobrze, że idzie Ci to z trudem i wcale nie śpiesz się w rezygnacji z tego. To da więkwszą satysfakcję nie tylko Tobie, ale również jemu. Tylko to, jest wartościowe, na co ktoś musi sobie zapracować. W BDSM można się "bawić", gdy ma się niezachwiane poczucie własnej wartości i godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba trzeba sie oddać całą sobą, nie można na pół gwizdka...chyba to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,marusia,,.
Tak Ostry nudne są Twoje drwiny. Probówka nie bądź naiwna! Żadnemu facetowi, dla własnego dobra nie można oddać się w całości! Zapamiętaj to sobie, jeśli nie chcesz niedługo pisać o tym, że "miałaś kiedyś Pana i za nim tęsknisz"! To przerabia każda naiwna sunia. To problem! Tego typu jazda jest jednokierunkowa. Decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×