Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mu wytlumaczyc

Jak wytlumaczyc dziecku ze NIE WOLNO

Polecane posty

Gość jak mu wytlumaczyc
Avocado25, tak masz racje. Od samego poczatku byly zakazy, jeszcze jak zaczynal raczkowac, wtedy sluchal, ale babcia stwierdzila ze nie wolno tak szkolic malca bo nic dobrego z tego nie wyrosnie, wiec popuscilam lekko. A teraz co mam?? Nic na niego nie dziala, wiec zastanawiam sie co bedzie kiedy bedzie mial 2-3 lata. On sie w ogole nie boi, i nie o to chodzi zeby sie mnie bal, ale czul respekt w jakims stopniu, czy poprostu wiedzial co to oznacza NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu wytlumaczyc
A wczoraj np do wiaderka z woda wkladal raczki aby sie pociapac. Oczywiscie zabronilam bo byl plyn... Odnosilam go tysiace razy, tlumaczylam. W koncu zaczal plakac, ale tak strasznie jakby obdzierala go ze skory... I cokolwiek bylo wczoraj na NIE konczylo sie tym strasznym placzem. Np karmil mnie ciastkami i juz po 20ktoryms nie chcialam, wiec odmowilam grzecznie ladnie a ten w bek... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze klepnięcie w pupe bedzie dobre?? nie mowie tak,zeby dziecko zabolało lecz w taki sposób,aby odczuł to jako skarcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu wytlumaczyc
Klepniecie w pupe konczy sie oddaniem mi .. albo placzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, moja siostrzenica nie oddaje tylko robi skrzywioną minke. Autorko chyba troszke za bardzo rozpiesciliscie dziecko. Niewyobrazam sobie zeby moje mi oddalo. Chyba ze to normalne wsrod dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze niech popłacze, nie zrobilas mi wielkiej krzywdy. Jego bardziej boli to, ze mu czegos zabraniasz i jest cos wbrew jego woli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu wytlumaczyc
Wlasnie nie wiem czy tak jest z tym klepaniem do konca... nie chcialabym aby przynioslo to odwrotny skutek.. wyladowywanie agresji na innych... osobach czy rzeczach. Zreszta zaraz mi sie go szkoda robi bo tak histeryzuje i patrzy tymi oczkami w ktorych az ma wypisane *MAMO DLACZEGO.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEsli chcesz cokolwiek uzyskac to musisz się troche pomęczyc i zrobic sie bardziej twardoskóra. I z tym klepaniem byloby tak,gdybys je biła mocno, a skoro ty mu nie sprawisz bólu to ono nie bedzie mialo potrzeby sprawiania go innym. Tu chodzi wyłącznie o lekkie skarcenie, nie bicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam się, ze synek moglby zacząc robic to samo np tacie i zrobicie sobie świetną zabawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu wytlumaczyc
:) a faktycznie tez byc tak moze ;) Ok, moje malenstwo sie obudzilo wiec uciekam. Dzieki za porady i dnia milego zycze, moze do kolejnego?! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamkniecie lazienki nie jest
zadnym rozwiazaniem. Za chwile dziecko siegnie klamki i co?? Poza tym w innych pomieszczeniach tez sa rzeczy, ktorych nie wolno. Przeciez nie zamknie sie dziecka w klatce... Moja jak ktorys raz nie rozumie to dostaje klapsa. To pomaga w perswazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_83
przeczytałam wszystkie komentarze i niektóre po prostu mnie rozwalają ;/ przede wszystkim >avocado - z tymi radami to przyjdz, jak Twoje dziecko będzie mialo rok albo dwa. Bo gadać sobie można, ale dziecko i tak wszystko zweryfikuje. Moja córka ma półtora roku. Dzieci w tym wieku są tak ciekawe wszystkiego, że NIC nie jest w stanie ich powstrzymać. A do tego dochodzi zachowanie typu: co mi zrobisz jak mnie złapiesz. Naszą małą od początku próbuję nie rozpieszczać, nie pozwalam na wszystko. U nas problem był m.in z włączaniem dvd - bo stoi na jej wysokości. Żadne "nie wolno" nie pomagało. Klepanie w tyłek tak symbolicznie to jest bez sensu, czasami aż mnie trzepało żeby jej klapsa spuścić, ale wiem, że za chwile ona uderzy kogoś innego, bo dlaczego nie skoro mamusia tak robi. Zanoszenie do innego pokoju tez nie pomagalo, bo przychodzila i dalej wlączała. Doszłam do wniosku, że ona po prostu robi to żebym zwracala na nią uwagę! Wiec po prostu olałam że sobie to włącza raz, drugi, i odziwo przestała. No ale to nie było nic takiego, w koncu z dvd nic sie nie stanie jak tam przycisnie jakis guzik. Od dzisiaj mam problem z kwiatkami. Stoją w doniczkach na podłodze. Do tej pory nie zwracałą na nie uwagi. Ale odkąd wyczaiła, jak fajnie mozna się bawić ziemią z doniczek, to sie zrobilo nieciekawie. Próbowałam zainteresowac ją czymś innym, jakieś zabawy itp. No to na chwile pomogło. ale jak ide coś zrobić i ona zostaje sama, to kwiatki znowu są atrakcyjne. Próbowałam klepnąć ją po łapkach. Nic. Nawet zamknęłam ją na chwile w pokoju, zeby się uspokoiła. Po 2 minutach przestała płakać, i widze żę się bawi zabawkami, To wchodze, a ona już uśmiechnięta, Wychodzi z pokoju i z uśmiechem na twarzy leci do doniczek :/ Doszlam do wniosku że nie jest w stanie zrozumieć że nie wolno. Więc wzięłam reklamówki, i powkładałam donczki do nich i zawinęłąm tak że nie widać ziemi. No i nagle kwiatki nie są atrakcyjne. I tu nie chodzi o rozpieszczanie, bo dzieci są potwornie ciekawskie chcą spróbować wszystkiego. Nie potrafią zrozumieć dlaczego czegoś nie wolno! To my rodzice musimy mieć na tyle wyobraźni, żeby zachęcić dziecko do skupienia uwagi na czymś innym. To tyle z moich włąsnych doswiadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×