brązowe plamienia

Witajcie dziewczyny. Dziś powinnam dostać miesiączkę ale zamiast tego mam tylko brązowe plamienia. Strasznie się boję na razie nie chciałabym zostać mamą. Nie mam na to warunków. brzuch boli mnie jak na okres, piersi też mnie pobolewają. Co to może oznaczać?

mozesz jeszcze dziś dostac @ a jak jutro nie przyjdzie to zrób test

Dokladnie .. plamienia ja tez mam przed okresem.. licze to jako pierwszy dzien zawsze ;p

"brązowe plamienia" a to nie nadżerka?

ale nigdy wcześniej nie miałam takich plamień, zawsze od razu się "rozkrwawiłam"

ja od dluzszego czasu mialam brązowe plamienia, najpierw zamiast okresu, potem sporo przed okresem a okres przychodzil potem spóźniony, dzis podczas badania gienkologicznego pojawila sie krew...nigdy mi sie tak nie zdarzylo, bardzo sie przestraszylam, mam miec teraz robione usg i cytologie, nie wiem co sie dzieje:(

może to jest rozmoczony krowi placek?

takie imbecyle robią podszyw ale nie przejmuj się a Ty podszywie wypierdalaj! Spokojnie zrób test albo najlepiej idź do ginekologa. może masz jakieś zmiany hormonalne albo coś w tym guście. poczekaj do jutra na okres :)

brązowe krwawienie tak na prawdę można być objawem wielu chorób, albo też być normalne...u mnie prawdopodobnie jest objawem zapalenia...

ostatnio robiłam test i miałam trudne pytania :(

musisz pójść do lekarza, bo nie wiadomo jaka jest przyczyna, a jak Ci bez badań powie, że to normalne, to od razu zmień lekarza!

a co powiecie na moj temat? prosze:( boje sie ze moge miec jakis stan przedrakowy, a nie stac mnie na prywatnych ginekologow, a wizyty na nfz to szkoda mowic

nvins--->a może masz po prostu jakieś problemy z hormonami?co ci lekarz powiedział?

nvins---> Nie myśl o najgorszym, bo to najczęściej nic takiego....Ja np. o kilku cykli miałam plamienia tak tydzień przed okresem, ostatnio miałam je 6 dni, tak jakby zamiast okresu, a okres przyszedł spóźniony 7 dni, ale był w miarę normalny....u mnie to zapalenie chyba...tak lekarz powiedział.

wlasnie nic mi nie powiedzial...przepisal mi tylko lek flumycon nie mówiąc nawet na co jest(dopiero w ulotce przeczytałam że jest niby na grzybice) i mam miec zrobioną cytologie i usg... ja nie mam zadnych objawow grzybicy,nie mam upławow, nic mnie nie swedzi ani nic. martwi mnie ta krew ktora sie pojawila w trakcie badania i te brązowe plamienia ktore mialam:(

jeszcze jedno pytanie w tym temacie, teraz mi sie przypomniało. po ostatniej miesiączce miałam dość silne zapalenie pochwy. dostałam antybiotyk dopochwowy. czy może to mieć wpływ na to zjawisko?

nvins---> Ja też nie mam żadnych objawów zapalenia, bywa bezobjawowa...a jednak ją mam i nie wątpię że lekarz mógł się pomylić, bo z tego co wiem, to bardzo łatwo ją stwierdzić, do tego mam duże zapalenie... hele me---> no jasne, że może to mieć wpływ na brązowe plamienie, pewnie nie wyleczoną jeszcze masz inkekcję.