niski wzrost...

mam 17 l. i tylko 154 cm wzrostu, chyba przegrałam życie :( moja mama ma 158 a mój ojciec 164, myślicie że jeszcze troche urosne? :(

oczywiście, że przegrałaś. karlice są najgorsze. te grube wygladaja jak wieprze, a chude jak niedorozwiniete dzieciaki;/. zal mi cie.

http://pliszak.webpark.pl/kalkulatory/wzrost.html bardzo możliwe ze urosniesz :)

Ja już nie rosłam w wieku 16 lat, ale to zależy od organizmu, może 1 cm urosłam przez 3 lata liceum i koniec. Nie jest ten Twój wzrost tragiczny! Znam pare dziewczyn w takim wzroście i chyba kompleksów nie mają.

Ja mam wprawdzie 1,63, ale faceci lubią małe kobitki, byle utrzymać dobrą wagę i dbać o siebie :-), jak możesz mówić, że przegrałaś życie z powodu 154 cm, daj spokój nie z takimi problemami muszą się ludzie borykać...

Wolalbym bardziej sto razy Ciebie niz taka ktora ma 180cm , bez urazy dla wysokich :)

autorko jesli jestes szczupła to bez problemu znajdziesz faceta : ) A w ktorym miescu autorka pisala, ze chodzi jej o faceta? Bo nie kumam...

i tak o to wam tylko chodzi by podobac sie nie sadz wszystkich po sobie...

http://pliszak.webpark.pl/kalkulatory/wzrost. html z tego właśnie wyszło mi po obliczeniu że będe miała 161 cm wzrostu. jakoś wto nie wierze, chociaż taki by mi nawet starczył...

zalezy kiedy mialas miesiiaczke... Ja tez jestem niska przez to ze dostallam ja za szybko...

Zaopiekowałbym się takim maleństwem, naprawdę.

:-)ubierzesz szpilki, zwiewną kieckę i świat jest twój

wszyscy jednak tylko na tematy okolodupowe...Niski wzrost ma tez niestety inne implikacje - strasznie niewygodnie sie prowadzi samochod, i moga cie nie przyjac do pracy na niektore stanowiska, jak sekretarka, hostessa, agent ubezpieczeniowy,, itp. No i wiele osob traktuje niskich malo powaznie. Co strasznie wkurwia.

ale mnie pocieszyliście :D

Taaaa pewnie , za to zyrafy sa zajebiste pfff...

:-) proszę Cię, jakimi ty stereotypami się żywisz człowieku, sekretarka, hostessa musi być wysoka, ładna bzdura, jak masz brzydka facjatę i nadwagę to niezależnie czy masz 175 czy 154 cm nie będziesz mieć dobrej prezencji

popka12 proszę Cię, jakimi ty stereotypami się żywisz człowieku, sekretarka, hostessa musi być wysoka, ładna bzdura, jak masz brzydka facjatę i nadwagę to niezależnie czy masz 175 czy 154 cm nie będziesz mieć dobrej prezencji to ty masz zerowe pojecie... :( co do hostess wymagania sa sztywne, i kilka lat temu bylo to min.168 cm. Jesli chodzi o sekretarki obecnie jest taki trend, ze ma byc baaardzo wysoka i baaardzo chuda, oraz elegancka. Twarz nie ma znaczenia. SEkretarka ma byc wizytowka firmy, i to jest jak z samochodami, taka moda. Twarz- oczywiscie musi byc zadbana, dobry makijaz, itp. Znam to z pierwszej reki, bo znajomy pracowal z duzej formie komputeerowej i oni tylko takie osoby przyjmowali, w innym prywatnych firmach jest podobnie, chyba ze myslicie o sekretarkach w szkole... Nie mozna byc instruktorem nauki jazdy, stewardessa 9 wymagaja dobrej prezencji i jesli chodzi o wzrost to min. raz widzialam naweet 158, gdzie indziej pow. 160 cm)

Co do hostess, moja siostra ma niecałe 160cm wzrostu i pracowała tak przez wakacje, sekretarka, wizytówką firmy? Tylko ona pracuje na jej wizerunek, a wyznacznikiem jej atrakcyjności jest wysoki wzrost? Śmiechu warte, chyba za dużo się filmów naoglądałaś. Co do stewardess, nie wiem jak się tam sprawy mają, ale owszem z takim wzrostem zalozycielka nie zostałaby TAP MADL, innych ograniczeń nie widzę, jeśli nawet są, to grubo naciągane... :-O

Takie wieszaki wysokie i wychudzone to istna masakra !!!

sekretarka, wizytówką firmy? Tylko ona pracuje na jej wizerunek, a wyznacznikiem jej atrakcyjności jest wysoki wzrost? czy ty wiesz co oznacza slowo wizytowka? Bo chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem... Sekrettarka to ktos kogo klient widzi jako pierwsza osobe jak wchodzi do firmy... Takie wymogi sa w ducych fiirmach - wszedzie i wiekszosci malych. Na MTP w Poznaniu przyjmuja hostessy tez od tego wzrostu. Wyjatki sie zdarzaja ale tylko potwierdzaja regule.

pieprzysz od rzeczy...

nie rozumuj kobieto emocjonalnie, swiata nie zmienisz.

Uważam, że Twój wzrost jest w porządku. ;) Obcasik i cacy.

twojego świata z pewnością nie, nigdy nie spotkałam się z pracodawcą, który robiłby problem z moich 163 cm,a pracowałam na wielu stanowiskach, też jako sekretarka, również za granicą, więc nie pieprz i nie wykładaj problemów, które nie istnieją..

a dlaczego by ktos mial robic problemy z 163 cm? Przeciez to nie jest niski wzrost..

mam wrażenie, że jestem jak żyrafa, sami niżsi ode mnie. Mieszkam na śląsku i tu ludzie są serio niżsi niż gdzie indziej, przez ostatni rok spotkałam może kilku mężczyzn wyższych ode mnie (tylko jeden był rodowitym ślązakiem) i kilkunastu mojego wzrostu (w obcasach 5 cm - wyższych boję się tu nosić). Na ulicy ludzie mający więcej niż 170 cm to rzadkość, nieważne, kobiety czy mężczyźni, w obcasach, czy bez. I chodzę jak by wieża Eiffle'a ruszyła z podstaw :O

no i nie wiem po co te chamskie odzywki.... Ja musialam sie juz sporo w zyciu nasluchac i nie "pieprze glupot". Bbardzo to mile bylo, jak np. w pracy jakis facet podszedl do mnie z dzieckiem i powiedzial: "jak bedzisz palic ppapierosy to bedziesz wygladac jak ta pani" :(

163 w dzisiejszych czasach to niski wzrost

popka teraz ty pieprzysz glupoty. 164 to srednia wzrostu kobiety w Polsce. I jest cos takiego jak wzrost sredni, nie tylko niski i od razu wysoki. Nie czerp- wiedzy z kafeterii tylko poczytaj jakies dane statystyczne. 20-30 lat temu wzrost powyzej 150 byl sredni, niski ponizej 150. Moja matka w starym dowodzie ma ze jest sredniego wzrostu a ma tylko 152 cm.

same karły