Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NieboFioletowe

Chcę schudnąć bezpowrotnie!Nowy etap w życiu od dziś!!!

Polecane posty

Gość pomocna dłoń 2
ten powyzej dobrze mowi. to co teraz robicie to nie dziala na dluzsza mete i chociaz moze teraz macie entuzjazm- szybko sie wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam schudłam już 15 kg na dietach niskokalorycznych i jo-jo właściwie nie ma. Może teoria pomarańczowego jest prawdziwa ale sorry, gdyby dotyczyła mnie, już dawno ważyłabym z 90kg. I to nie było tak, że schudłam od razu 15 kg i niedawno. To było parę lat temu. I co? Dzisiaj cieszę się fajnym 59kg. Jeszcze 5 i będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka865
cześć, jestem na topiku bądźmy Fit:) redukcja tłuszczu, siłownia, sport - kto ze mną? , tam Dziewczyny stawiają głównie na sport, ja też chcę powolutku zacząć ćwiczyć, ale do Was chyba bardziej pasuje :) mam 166 wzrostu i ważę troszkę ponad 61 kg, chcę zejść do 54-55 kg do początku lutego. Moje postanowienia; nie objadać się z byle powodu, na czas odchudzania porzucić słodycze, itp, jem 5, 6 razy dziennie, nie jem po 19, codziennie min.30 min ruchu zakładam zeszyt w którym zapisuje co zjadłam nawilżam ciało balsamami, itp Zbliżają mi się egzaminy zaliczenia i to będzie prawdziwy sprawdzian dla mnie, bo przeważnie wtedy robię się okrągła jak piłka, na 2 roku studiów to przytyłam do 70 kg, boję się,że teraz też tak będzie, bo ten rok to same stresy-trudne egzaminy i obrona pracy....... To jak Dziewczynki, przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka865 - zapraszamy ;) Kot_na_diecie - z tego co piszesz mozna jak sie tylko chce ;) mam tez przykład moich kolezanek które tez na takich dietach schudły a i efektu jojo nie było. a gdzie wszystkie pozostałe dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może śpią? :P Kurcze, ja dzisiaj mam Andrzejki w babskim gronie. I troche nie chcę tam iść. Bo piwsko, różne przekąski i sałatki na majonezie mnie przerażają :( Sama robię sernik na zimno (z proszku, bo swojego nie mam czasu zrobić). Jak myślicie ile taki sernik może mieć kalorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka865 - Pewnie, że tak :) dshdfhdhddd- dzięki za dobre rady :) Gratuluję szczupłej i super wysportowanej figury ;) a nasza "dieta" wzbudza w Tobie kontrowersje? jeśli tak to po prostu nie czytaj już więcej:) pomocna dłoń 2 - Tobie też dziękujemy. Jednak uważam, że nasz plan nie jest aż taki zły :) I dodam, że owszem, to jest forum i możecie się wypowiadać ale my już postanowiłyśmy i nie zmienimy zdania :) myślicie, że my nie wiemy,że to jest niezdrowe? Nie urodziłyśmy się wczoraj, wiemy co jest dobre a co nie dla naszego organizmu. Po prostu (mówię teraz za siebię) chcę szybko schudnąć, gówno mnie obchodzą jakie będą tego późniejsze efekty, nie obżerałam się przed rozpoczęciem tej "diety" i nie będę sie obżerać jak ją zakończę-choć mam nadzieję, że już na zawsze zrezygnuję ze słodyczy i fast-food'ów. Dziękuję za uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kot_na_diecie - ja tez dzisiaj mam podobnie :) przychodzą do nas znajomi, muszę zrobić jakas sałatkę, pewnie koreczki, kanapeczki na krakerach a na cielo zrobie faszerowane pieczarki :) mam nadzieje ze nie bede podjadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka865
cześć, wczoraj do wieczora ok, ale potem mała wtopa., pocieszam się że zawsze mogło być gorzej.... dziś sniadanko 2 kanapki z twarożkiem i kubek soczku marchewkowego-bez cukru, na drugie będą mandarynki-4 obiad-jeszcze nie wiem, nie jem mięsa ani ryb więc pewnie jakaś zupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
sernik na zimno na diecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomocna dłoń - żałosna jesteś!! Pewnie masz 30kg nadwagi i żeby swoją frustracje wyładować, czepiasz się tutaj wszystkich. Zapytałam o ten sernik - fakt, ale nigdzie nie napisałam, że go zjadłam. Wracaj do podstawówki i naucz się czytania ze zrozumieniem. Wczoraj rano i popołudniu zjadłam kilka marchewek. Wieczorem u kolezanek 250ml piwa, wodę z cytrynę i sałatke z sałaty lodowej, kukurydzy, górka, papryki. Zaufałam dziewczynie, która robiła sałatkę, że sos do niej był na jogurcie naturalnym ;) Dzień zaliczam do udanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
ale jak w ogole o tym mozna myslec jak sie jest na diecie? nie mam nadwagi 30 kg. ale radze zainteresowac sie tablica kaloryczna. kukurydza, podobnie jak groszek jak arzywem wysokokalorycznym. nie mowiac o piwie...to chyba jakis zart. ale dzien udany :) moze z waszej perspektywy przeginam, ale jak ktos jest na diecie i chce schudnac to musi miec chociaz troche pojecia o tym co zjada. bo jak sie pije piwo i wcina wysokokaloryczne produkty to dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, kukurydza to nasz WRÓG! Ma az 70 kcal w 100g!!! Jeju jak mogłam ://// 250ml piwa - 125kcal Sernika nie jadłam. A dlaczego o nim pomyślałam? Bo organizowałam z koleżankami Andrzejki, więc zrobiłam. Koleżanki nie są na diecie, więc o co Ci chodzi, kobieto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh, chyba dzis zrezygnuje z pieczonej piersi z kurczaka. Skoro kukurydza jest WYSOKOKALORYCZNA, a kurczak ma w 100g więcej kalorii, to mogę zapomnieć, nie? Pomocna dłoń - żal mi Ciebie! Fakt, dieta to dieta, ale mam zrezygnowac ze wszystkiego?! 250ml piwa to nie jest tak dużo i nie sądzę żeby zepsuło mi dietę. A salatka? Nie kumam no :P nawet jak zjem tej sałatki z 300 kcal lub (o zgrozo - wg pomocnej) 400kcal to co się stanie? Kuźwa nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
smacznego :) 'zal mi Ciebie'- czemu? uzasadnij.to jest forum gdzie mozna pisac to co sie sadzi. ja sadze ze 'dieta' tam gdzie sie pije piwo, je krakersy, je pizze, biale pieczywo, sery...itd jest bez sensu. to jest moje zdanie. i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Czy ja piję oiwo codziennie i w nadmiernych ilościach? 2. Proszę podac z przyblizeniem do 0,1 ilość zjedzonych przeze mnie krakersów w ciągu ostatnich kilku dni (odkąd pojawiłam się na tym topicu) 3. Nie jem sera, pizzy, bialego pieczywa. 4. Moja dieta to po prostu MŻ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennifer988
Hej laseczki ja od dzis tez zaczelam i wzielam sie za siebie ostro !!!! Mam wieksza motywacje bo juz wielkimi krokami zbliza sie Adwent i na ten czas 4 tygodni mam postanowienia ktorych bede sie trzymac dzielnie !!!! Dzis zaczelam dzien taki oczyszcajacy na samych owockach a od jutra startuje juz z dietka KOPENHASKA !!!!! I sie nie poddam az do Swiat Bozego Narodzenia :):) Wiec powodzenia wszystkim i wytrwania w postanowieniach !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
kobieto uspokoj sie, 3 glebokie wdechy! wchodze na ten temat i czytam wpisy kilku osob, nie tylko Twoich. wiec wymienienie tych smieci nie jest kierowane tylko do Ciebie. ps. adwent to dobra okazja do zaprzestania jedzenia slodyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
nadal czekam na wyjasnienie czemu Twoim zdaniem jestem zalosna i tekst 'zal mi Ciebie'. Nie akceptujesz faktu ze ktos moze miec inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz za te słowa, poniosło mnie. Nie reaguje tak dlatego, że ktos ma inne zdanie. Po prostu nie lubię takiego ortodoksyjnego podejścia do diet. Nawet dietetycy zalecają 1-2 kostki gorzkiej czekolady w tygodniu żeby "nie zwariować". Już dawno wyszłam z założenia, że dieta typu "wszystko albo nic" jest do bani. Jesteśmy tylko ludźmi, ubimy słodycze itd. więc jeśli ktoś (w tym wypadku ja, zjem te dwie kostki ptasiego mleczka) to nic mi nie będzie i dalej będę mogła kontynuować dietę, z pewnością, że nie dotknie mnie tzw. "kompuls". Wiele osób tak ma, że je przez tydzień, dwa sałatę i chudy twaróg a potem rzuca sie na chipsy. Nigdy nie powiedziałam, że moja dieta opiera się na zdrowych produktach. Staram się jeść tak, żeby nie wyjść poza 800-900 kcal. Fakt, nie jest to dużo, ale chudnę. I nikogo do takiej diety nie namawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
i tutaj sie nie zgadzamy. Twoja dieta nie opiera sie w wiekszosci tzn w 100% na zdrowych produktach. Dla mnie w diecie powinno sie jesc zdrowe produkty bo nie dosc ze sie ogranicza organizmowi ilosc kalorii to sie go jeszcze karmi smieciami- to nie jest ortodoksyjne, sadze. Poza tym jesli zjesz te 2 kostki ptasiego mleczka to moze pyschicznie na poczatku jest ok, ale potem organizm sam sie o to upomni tzn WArTOSCIOWE kalorie, ktorych mu nie dostarczasz. Kompuls siedzi w psychice- wiec tutaj sobie trzeba z nia poradzic. tzn 800- 900, sorry ale to nie jest zdrowe, nawet jesli caly dzien nic bys nie robila. na poczatku troche schudniesz ale potem rzeczywiscie zwolnisz metabolizm i przestaniesz chudnac, oraganizm sie nie zorientuje o co w tym chodzi :/ poza tym ile chcialabys prowadzic taki specyficzny tryb zycia? myslalas o wyprowdzaniu diety na tyle kalorii ikle powinnas wcinac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocna dłoń 2- ale my wiemy że to jest niezdrowe... wiedzą to też ludze na wątku o lewatywie i głodówce... Także daj sobie siana bo nikt tutaj nie chce Twoich dobrych rad. (jak już zauważyłeś(aś))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny witam Was ❤️ wczoraj miały nas odwiedzic 4 osoby a zrobiło sie ch trochę wiecej :) ale w sumie wczesnie poszli do domciu wiec zdążyłam posprzatac.na kolacje zjadłąm tylko trochę sałatki (sałata, pomidor, ogórek, papryka, szczypiorek)zrobiłam sobie małokaloryczną :) dzisiaj juz po sniadaniu - jajecznica bez tłuszczu z 2 jajek, na obiadek włąsnie dusi sie rybka wchłonę ją z suróweczka z kiszonej kapusty. a u Was jak niedziela upływa? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
mam...coś tam- słuchaj, czy wiesz jaki jest sens forum? Ludzie piszą swoje opinie o tym co myślą i dyskutują. "Daj sobie siana" proszę Cię, ile masz- 16 lat? Ja Wam totalnie nie radzę- po prostu piszę co myślę, bo interesuję się dietetyką itd.I jak zaczęłam czytać to musiałam napisać co uważam.a Daj na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
Bo chodzi o to ze nie dosc ze ktos tam daje szalenie niska ilosc kalorii swojemu organizmowi to jeszcze nie skupia sie wylacznie na zdrowych produktach a smieciach. I w dodatku jeszcze cwiczenia? To nie jest na dluzsza mete. Wiec sie kloci z tytulem topicu. Chce schudnac bezpowrotnie. Weszlam tu bo myslalam ze ktos zacznie mowic o przejsciu na "zielona strone mocy" ;) ale to co robicie jest po prostu niemadre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocna dłoń 2 - w kółko piszesz to samo. "To niezdrowe, karmicie sie smieciami, to jest forum każdy może się wypowiadać, interesuje sie dietetyką,to nie na dłuższą metę, bla bla" i nie dociera do Twojego móżdżku, że nas to nie interesuje. Nie pisz ciągle tego samego bo robisz się nudna:) PS/ to ile mam lat nie powinno Cie obchodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :) Mam nadzieję, że można się jeszcze przyłączyć :) Co do mnie: 175 cm 80 kilo żywej wagi! :( Mam sylwetkę typowej gruszki- wąską talię, szerokie biodra a co za tym idzie wydatne uda i pośladki. Dla niektórych kobiet ten typ sylwetki może być wymarzony, lecz dla mnie to koszmar. Sukcesywnie tyję, dużo jem i czuję się ze sobą koszmarnie- wszędzie wałki tłuszczu, a moja twarz jest już okrągła jak arbuz :( Moim celem jest schudnięcie 15 kg to obrony dyplomu (przełom czerwca i lipca). Moje marzenie to możliwość wyboru fajnego stroju na obronę a nie ukrywanie swoich wad pod szerokimi spodniami i marynarką. Kobitki! Ruszam do boju! Pozdrawiam malinowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń 2
mam...cos tam- to jest FORUM. mnie nie obchodzi ze Ty sadzisz ze to dla Ciebie nudne. moze akurat ktos przeczyta to i dojdzie do wniosku ze jak sie odchudzac madrze to trzeba najpierw troche poczytac i sie dowiedziec z czym sie to je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocna dłoń 2 - mój nick to nie "mam coś tam" także jak już chcesz do mnie się zwracać to przynamiej napisz porządnie nick.. bo sama się zachowujesz jak gówniara a krytykujesz innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×