kittyy666 0 Napisano Listopad 27, 2010 Czesć. Mam 15 lat i od tego lata wypadają mi strasznie włosy, ale przez ostatnie 3 miesiące włosy lecą mi garściami ! Jak myję głowe to wylatuje mi okropnie dużo włosów, a najgorsze jest to że one się nie łamią tylko wypadają z cebulkami .... Boje się że niedługo zostane łysa ! Robiłam testy na hormony , na cukier , żelazo i tarczyce i mam wszystko w normie. Byłam u dermatologa i powiedział że tak już jest i przepisał mi cynk. Zjadłam połowe opakowania i nie widziałam żadnego efektu. Już wcześniej zażywałam skrzypowite. Myślałam że to może być przyczyna złego szamponu więc używałam specjalnego szamponu do zniszczonych włosów , później dla dzieci jonhons baby , a obecnie używam vichy derecos. Mam również problemy z okresem, ponieważ od 1,5 roku nie dostałam miesiączki, a pierwszą miesiączke dostałam 2 lata temu. Najgorsze jest to że włosy rosną mi okropnie wolno. Za każdym razem jak widze jakiegoś włosa to dostaje szału. Nie mogę sie nawet skupic na nauce , bo jak nachylam sie nad książką to widze na niej moje włosy i chce mi się tylko płakać. Zauważyłam też że mam o połowe mniej włosów na głowie. Przez ostatni miesiąc zażywałam luteine 50 po 1 tabletce dziennie przez 10 dni i nie dostałam okresu, wiec ginekolog powiedzial ze mam zrobic jeszcze jedna kuracje i brac 2 tabletki przez 10 dni i po odstawieniu tabletek powinien pojawić się okres do 10 dni. Jest już 8 dzień i nie dostałam jeszcze okresu. Nic a nic sie nie dzieje. Mimo tego używam obecnie odżywke do włosów libiotica biowax 2 razy w tygodniu i zero poprawy jem także 3 razy dziennie tabletki PANtOWINGAR , narazie zjadlam 45 tabletek... Nic innego nie robie tylko siedzę i czytam w internecie o włosach itd. i na razie nic nie pomogło ... Co prawda odchudzałam się trochę wczesniej i schudlam 5 kg , ale teraz jem jak za dwóch.Miałam też dużo stresu , ponieważ były egzaminy , poźniej przeprowadzca itd.. no ale to troche dziwne bo nie stresuje sie 1,5 roku ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach