guz u 2 latka na czole,

syn mój się uderzył a właściwie przewróciłł się i rozcioł czoło,śladu po tym zdarzniu nie ma nic,ale niepokoji mnie jedna rzecz,w miejscu w którym się uderzył ma małe zgrubienie pod skórą,byłam u lekarza,ale lekarz stwierdził że to nic takiego i nie podjął żadnych działań,ja myślicie może to być coś poważnego

Nie;) jeszcze nie jednego guza sobie nabije:)

ale to było 2 mies temu i dlatego mnie to martwi

to chodź do lekarzy tak długo, aż coś u niego wykryją. jeśli pójdzie dobrze to go wychowasz na hipochondryka

przyznaj się lepiej, że napierdalasz po głowie własne dziecko:O

to nowotwór:)

2 miesiące... no to nie ciekawie...mały mógł mieć wstrząs mózgu.Idź z nim jeszcze raz do lekarza...

powoli zaczynają mu rosnąć rogi

umrze chłopak :(

nie no bez jaj,po prostu się martwie,w końcu to moje dziecko,a to mi chyba wolno,ale widze że z nikim prawie tu nie można pogadać, doradzić się

czy czasie trwania wigilii ujawniaja sie jego dodatkowe oczy z tylu glowy? Czy w polowie nocy zamiast w lózku woli byc na dachu swojego domu posród starych gazet?

miła no niby mógł mieć wstrząs mózgu ale nie było żadnych objawów,porostu się przewrócił trochę się krew polała i na tym koniec,nic się nie dzaiało,właśnie też o tym myślałam i go obserwowałam ale nic się nie działo także dałam sobie spokj,no tylko w czwrtek poszłam do lekarza i on mi powiedział że to zgubienie to tylko guz i nic mu nie będzie,że sam zniknie