Brzuch po porodach

Witam. Mam pytanie do mam. Jak wyglądają wasze brzuchy po porodzie i od czego to zalezy,ż ejedne kobiety mają piękne brzuszki , jakby nigdy nie rodziły, a inne wiszące oponki ? Jestem 4 mce po porodzie, to moje drugie dziecko i mój brzuch wygląda tragicznie, kiedy siedzę to wygladam na 5ty, 6ty mc ciązy. W pozycji stojącej trochę lepiej. To raczej nie skóra, bo kiedy wciagam brzuch to jest płaski,a gdy wypuszczam powietrze to wyglądam jak w ciązy. Po pierwszej ciązy brzuch też nie był idealny, ale nie wyglądał az tak fatalnie. Jak to jest u was, cwiczenia wam pomogły?A jesli tak to jakie?Prosze o rady!!!

brzuch to jest płaski a normalnie wyglądam jak 4-5 miesiac ciąży tylko, ze ja nigdy w ciązy nie byłam

Znam kobietę, która urodziła sześcioro dzieci i nosi rozmiar 36, kiedy zobaczyłam ją w krótkich spodenkach i topie latem, byłam w szoku. Ma tak piękny i jędrny brzuch,że nikomu nie przyszłoby do głowy,ze tyle razy była w ciąży. Dlaczego mój brzuch jest taki fatalny???

moze cwiczy?

http://a6weidera.pl/ i smarowanie 2 razy dziennie - powinien wrócić do normy:)

Ja cwiczę,ale rezultatów nie widzę :(

poporodowy kupilam taki najtanszy na allegro i sie sciagam teraz 2 miesiace po porodzie, troszke lepiej no i +krem ujedrniajacy nie jakis drogi, i chyba cwiczenia....u mnie to tylko skóra :( ale i tak mysle ze warto cwiczyc

aha ja jeszcze kupilam jakis pas wibrujacy do masazu, tzn zamowilam nie przyszedl jeszcze....przy smarowaniu masuje ostro brzuch i robie peelingi mocne....bo tez juz wymiekam

Masz rozejscie mięśni brzucha.Najlepiej wybrać się do chirurga i niech oceni jak wielki. Nie pomogą kosmetyki,masaże,pasy.

????? Co to takiego? Ktoś może wypowiedziec się więcej

ja zawsze byłam szczupła w ciąży przytyłam 21kg a synek był duży 4200 i 57cm 2 tygodnie po porodzie miałam płaski brzuch,a wagę sprzed ciąży miałam już 2 miesiące po porodzie,jednak brzuch zrobił się bardziej miękki niż kiedyś,mięśnie chyba padły :P ja myślę,że to i tak sprawa indywidualna ! moja mama urodziła 3 dzieci a ma super figurę jak na 50 letnią kobietę :) w porównaniu do innych które mają np.jedno dziecko.

jak slysze bzdurne gadanie o cwiczeniach czy kremach to smiac mi sie chce. Jak komus rozciagnela sie na maksa skora, to zadne cwiczenia i kremy nie pomoga:O

kazda kobieta zanim zdecyduje sie na dziecko powinna wiedziec co ja czeka i jak zniszczy jej to ciało i figurę :o

pelen rozstepow, obwisly, duzy, jestem dopiero 6 tygodni po porodzie. CZeka mnie duzo pracy. Piersi juz tez nie takie same. Nie wiem po co zdecydowalam sie karmic piersią... Jestem załamana. Moj maz ciagnie do lozka a ja kompletnie nie mam ochoty na cokolwiek, bo jak mam miec z czyms takim. Trzesacy obrzydliwy poryty flak. A bylam taka sliczna i po cholere mi to bylo? Dziecko ma mi to wynagrodzic.? No nie do konca. A potem sie ludzie dziwia ze rozwody sa, ze kochanki sa, ze ozieblosc seksualna. Ech do dupy. Plakac sie chce.

mnie sie straszny zrobil. nie przejmuj sie tak, dasz rade. trzymam kciuki!! a faceci to by chcieli cala druzyne najlepiej a zona ma wygladac jak szesnastka...

dzieki lipacare.... ech. sa chwile, ze z trudem powstrzymuje łzy

moj brzuch po porodzie jest okropny rozciagniety i pewlno na nim rozstepuw ochydny :(

"jmlkjmo jak slysze bzdurne gadanie o cwiczeniach czy kremach to smiac mi sie chce. Jak komus rozciagnela sie na maksa skora, to zadne cwiczenia i kremy nie pomoga" mam koleżankę - szczupła, wysoka, w pierwszej ciązy przytyła 30kg - jak ją zobaczyłam na zdjęciach to nie wierzyłam, natychmiast po porodzie się zasuszyła i wzięła za odchudzanie, wróciła do dawnej figury, ale na brzuchu zostało jej coś okropnego - nie flak, ale jakby sie ta skóra, która została zbiła do kupy - po prostu zmarszczka na zmarszce... po roku kremowania, masaży i ćwiczeń brzuch wrócił do dawnego stanu, więc moze i się da:)

"Moj maz ciagnie do lozka a ja kompletnie nie mam ochoty na cokolwiek, bo jak mam miec z czyms takim." z czego widac że meżowi ten brzuch nie przeszkadza wcale i jestes dla niego podniecająca i atrakcyjna. to w czym problem? mi sie ogólnie np nie podobają moje nogi, ale jesli mój mąż twierdzi że to najpiekniejsze nogi na świecie :D to musialabym byc glupia uwazajac je za przeszkodę w czymkolwiek. czasami same sobie stwarzamy problemy tam gdzie ich naprawde nie ma... "a faceci to by chcieli cala druzyne najlepiej a zona ma wygladac jak szesnastka..." ale zauważ że jej facet nic na temat brzucha nie mowi. to dziewczyna uwaza brzuch za problem. wiec nie zwalajmy tutaj nic na facetów :)

Ćwiczyc ćwiczyc ćwiczyć. Sam się płaski nie zrobi. Tylko nie same brzuszki, ale ćwiczenia wytrzymałościowe - fitness, ruszać się, biegać i do tego robić brzuszki. Samo robienie brzuszków nie wiele da, bo ćwiczysz na mięśnie które obrasta tłuszczyk, a ten należy najpierw spalić żeby mięśnie było widać.

brzuch i biodra i piersi.