Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ange27

czy we Wrocławiu są tacy pokręceni faceci????????

Polecane posty

Co o tym myślicie? Pół roku temu przeniosłam się do Wrocławia bo dostałam fajną pracę. W firmie w której pracuje jest pewien chłopak i musze przyznać że przystojny, nie zwracałam na niego uwagi dopóki zauważyłam że on jak tylko mijamy się to on wpatruje się we mnie. Nie raz zauwazyłam że kiedy ja nie patrzę on patrzy na mnie a kiedy odwracam się w jego kierunku on udaje że mnie nie widzi. Często czuję jego wzrok na moim tyłku :) i kiedy odwracam się żeby potwierdzić moje przypszczenia on patrzy na mnie, mierzy mnie wzrokiem. Bardzo często jest tak że patrzy mi prosto w oczy i nie spuszcza wzroku, trochę mnie to peszy. Musze przyznać że jest przystojny i podoba mi się. Koleżanka z pracy doradziła mi żebym uśmiechnęła się do niego albo patrzyła mu też tak głęboko w oczy jak on mi. Nie jestem typem kobiety która robi pierwszy krok , no chyba że widzę że facet jest miły, otwarty to co innego. Ale ten przystojniak z mojej firmy jest bardzo poważny. Ostatnio szłam korytarzem z koleżanką i znowu zauważyłam że patrzy na mnie, wręcz wpatruje się we mnie , koleżanka mówiła do mnie że mam się uśmiechnąć się bo może on nie wie jak zagadać i kiedy chciałam to zrobić on powiedział do mnie "co sie patrzysz" Tymi słowami zbił mnie z tropu, bo to on patrzył na mnie pierwszy i mnie przyciągnął wzrokiem. Zwykle patrzymy sie na osoby które nam się podobają. A on z takim tekstem. Nie pytałam w firmie o niego bo zaraz poszły by plotki że wypytuje o niego. A kolezanka pracuje w innym dziale i nie zna go. Jak mam rozumieć zachowania tego chłopaka???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadajac na pytanie w temcie : chyba tak :p a co do tego delikwenta : cóz.. cholera go wie :P i co to za tekst : "co sie patrzysz" ?:O rodem z piaskownicy -mogłas isc tym tropem i odp. " "po to mam gały":P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze ze chciałam mu tak odpowiedzieć, ale pomyślałam że nie będę się zniżać do jego poziomu, tym bardziej że zawsze jestem opanowana. On chociaż podoba mi się nadal, przestałam patrzeć na niego i go olewam a on dalej na mnie zerka. Strasznie mnie zastanawia jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no jasne, zachowanie co najmniej dzine nie wiem , szczerze mowiąc, moze to taki "amator - obserwator" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz rozśmieszyło mnie to że mogłam mu powiedzieć "po to mam gały..." jak dzieci z piaskownicy.Dobre : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×