Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziorekstg1415

czy dziewczyna może zrobić pierwszy krok

Polecane posty

Gość madziorekstg1415

Mam problem bo podoba mi sie pewien chlopak. Niestety widze go tylko jak jade autobusem do domu. Patrzy sie na mnie i nawet usmiech ale nic poza tym . Bardzo chcialabym go poznac . Nie wiem jak sie nazywa , chcialabym do niego zagadac ale nie wiem czy wypada i czy nie pomysli ze jestem dziwna . Nie znamy sie wogole. Kojaze go tylko z widzenia . Co mam zrobic? Mam wykonac pierwszy krok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze po prostu podejdz do niego i poproś o nr tel. jak bedziesz mu obojętna zobaczysz to w smsach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
dziekuje za odpowiedz hmm no sama nie wiem chcialabym ale jestem niesmiala w kontaktach z chlopakami kolezanka doradzala mi ze mam przysiasc sie do niego i zagadac ale ja sie boje osmieszyc co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestes nieśmiałą to zrezygnuj z opcji przysiasc sie do niego. takie kroki są dla osob towarzyskich, przebojowych nieśmiała osoba przysiadzie sie i po 2 zdaniach zdje trema, zacznie sie jakać, mowic o rzeczach z kosmosu i wtedy sie ośmieszysz a przez tel zawsze moze pomoc ci zaufana kolezanka :) i łatwiej tak rozmawiac niz w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in my opinion
może on też jest nieśmiały? hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz nawiązać sama niezobowiązującą rozmowę, może facet również nie ma odwagi zabajerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nawet powinna, bo dzisiejsi mężczyźni to" prawdziwe orły". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
dziekuje za rady sprobuje do niego zagdac tylko jest jeszcze jeden problem co powiedziec najpierw czesc? czy moze pytanie : czy moge sie dosiasc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
nie pytaj, czy możesz się dosiąść... Możesz poczekać i być trochę zadziorna - jak wyłapiesz jak się do siebie uśmiechacie. Pójdź i usiądź koło niego i powiedz zwykłe "Cześć. Skoro uśmiechanie do siebie mamy za sobą, to w końcu możemy się poznać, jestem Magda". Możesz też po prostu do niego się dosiąść i uderzyć "silną ręką". "Cześć. Słuchaj, jakbyś zareagował, jakby dosiadła się totalnie obca osoba i powiedziała, że chce Ciebie poznać?". Masz opcji mnóstwo i jeszcze więcej, nie liczy się jak zagadasz, po prostu dużo uśmiechu, kontaktu wzrokowego, a jak mu się podobasz to nieważne co będziesz mówić i tak nogi mu się ugną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
cześć! moge zrobić ci loda? czy lepiej cześć! zrobie ci loda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
po prostu sie dosiadę odsunę mu środkową kieszeń, wyjmę pytona i zacznę go marszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
Powiedz "cześć czy mogę sie dosiąść?" chłopak sie zarumieni ale powie że tak :) potem jak sam nie zacznie rozmowy to się go spytaj dokąd jedzie. Życzę powodzenia i wszystkie pytania możesz kierować do mnie bo jestem hmm doświadczona w takich sprawach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
zapytam lepiej czy mogę go dosiaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
Nie nie nie, wpierw cześć a potem czy moge sie dosiąść !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
a ile masz lat? może sie poznamy? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
No fakt, od moich tekstów, które napisałem wyszłabyś na za bardzo pewną siebie, a chyba mnóstwo facetów takich dziewczyn nie lubi:) Przede wszystkim bądź... sobą i spróbuj. Wiem z doświadczenia, że czasem lepiej z uśmiechem mówić o nieudanych próbach, niż zastanawiać się:"Co by było gdyby?":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
zgadzam się z vebener .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
No to madziorek1415 co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
zjem qpę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
Smacznego ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
sory ale ktos sie za mnie podawal ze cos mu zrobie a ja tak nie jestem hemm no ten tekst z tym czy moge sie dosiasc byl niezly gdyby mial sluchawki albo ksiazke latwiej byloby zagadac a tak to nie wiem jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
aha ok, myślałam że jesteś dziwna ale skoro ktos sie za ciebie podawał to ok, powodzenia życzę ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekstg1415
później postaram sie opowiedziec czy cos wyszlo czy porazka dziekuje za wasze porady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men tos
Madziu przecież wiesz że możesz się do mnie zwracać w każdej sprawie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyradykalny zio
to zależy też (szczegolnie dla nieśmiałych) jakie jest otoczenie w momencie zagajania. Chodzi o to czy np. obok nie siedzi jakaś stara babka która zaraz by chciała podsłuchiwać? Proponuję przysiąść się do niego i zagaić: "Wyglądasz na zdenerwowanego. Też jedziesz na gapę?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzioreksg1415
własnnie otoczenie ostanio było świetne a ja zmarnowalam okazje siedzial sam a wokolo nie bylo nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loquepaso
Ja miesiąc temu podeszłam do chłopaka sprzedającego ryby w supermarkecie :] Powiedziałam, że w zasadzie to nie lubię takich tam owoców morza itp ale chciałabym wiedzieć jak ma na imię. Potem czy nie chcę się ze mną napić kawy :) Oczywiście się spotkaliśmy i było bardzo miło :) Na pewno nie żałuję :) Szkoda tylko że potem się pokomplikowało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loquepaso
Powiedział, że wonieję kutrem rybackim i przez to ciągle myśli o pracy i nie możemy się spotykać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×