matura... pomóżcie

mam pytanie.... czy zdając tylko obowiązkowe przedmioty, czyli polski, matematyke i jęźyk (wszystko poziom podstawowy) to czy zamyka mi się droga na studia? czy są może gdzieś studia w Krakowie który nie wymagają zdawania dodatkowych przedmiotów na poziomie poszerzonym? z góry dzięki za odpowiedź

Raczej ciężko się będzie dostać bez dodatkowego przedmiotu ze zdanymi tylko obowiązkowymi i to na podstawie :/

nie koniecznie zamyka to drofe na studnia są uczelnie ze przyjmują z samą podstawową w krakowie tez nie powiem Ci teraz konkretnie jakie ale jak sobie przypomne cos to napisze ale z podstawową tez da rade

pomoże ktoś?

migotka to jak sobie przypomniesz to daj znać, bardzo proszę

moze i ciezko ale była raz na lekcji u mnie babka z takiej poradni dla maturzystów i mowiła ze da rade na niektórych kierunkach bo jest niedobór teraz maturzystow i szczegolnie rocznik 1992

dam napewno musze poszukac

sram mordą

za poważne odpowiedzi wysyłam gratis swoje noszone majteczki pachnące moimi kobiecymi soczkami

proszę o poważne odpowiedzi...w nagrodę przyjmę k.l.o.t.z.u.s.z.k.a na moje obwisłe cycki ;)

podszywaczu podziękuje Ci już, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia pod moim nickiem ;)

migotka bardzo Ci dziękuje:)

czekam na pomoc...

zalezy jakie kierunek niektore nie patrza tylko daja egzaminy wstepne na swoja uczelnie i z tego robia nabor

Na dzienne sie nie dostalam. Zdawalam wszystko na podstawowym i zanego rozszerzonego Jestem na zaocznych .

a na zaoczne mam szanse się dostać?

gorzkaczekolada studiujesz może w krakowie?

Na zaoczne do szkoły prywatnej przyjmuja każdego chętnego, który ma zdany egzamin maturalny, nie ważne jak.A na uczelniach państwowych jest różnie, czasami na zasadzie"kto pierwszy ten lepszy", a czasami patrza na wyniki matury.zalezy jaki kierunek, czy sa chętni na niego czy mało chętnych.

a jest tu ktoś kto zdawał tylko podstawową mature i teraz studiuje w krakowie?

zdając podstawę masz szanse dostać się na dzienne, ale pod warunkiem, że naprawde dobrze to zdasz. Jeśli się nie czujesz zbyt pewnie radzę wziąść dodatkowy przedmiot, zawsze to pare punktów wskoczy

Sa kierunki i na państwowych uczelniach gdzie nie ma wyższego przelicznika dla R i lepiej zdawać podstawę. Np finanse i rachunkowość na UW, zarządzanie.. Mnóstwo takich kierunków, a na prywatnych to już w ogóle, byle zdać nawet na wyniki nie patrzą;-) Czasami lepiej zdawać P;-)

Są takie prywatne uczelnie że nawet na świadectwa nie patrzą i wyniki. Jesteś pierwsza, płacisz i miejsce masz :)

no to super, pocieszyłyście mnie :) miałam zdawać poszerzoną matematykę ale niestety zrezygnowałam po otrzymaniu wyników z próbnej matury... myślicie że mam szansę dostać się na dzienne studia do Krakowa? jeżeli na każdy kierunek wymagane są jakieś przedmioty zdane na poszerzonym poziomie...

Sprawdź wymogi uczelni i wybranego kierunku. Ja na Krakowie się nie znam;(

oczywiście nie zamyka, ale musisz tą amturę naprawde dobrze zdac, czyli tak po ok 90 z każdego, rozszerzenia licza sie czesto x2 wiec jesli ktos zda rozsz na 50% (a to mało) to tak jakby mial 100 z podstawy. Zalezy na jakie studia jeszcze, napewno nie bedzie to prawo czy medycyna, no i nie na jakiejs dobrej uczelni wiadomo. ja bym radziła zdawac rozszerzenie z podstawowych przedmiotów np. jeśli z polaka bedziesz chciala rozszerzenie zdawac to i tak musisz napisac podstawe i gdy rozszerzenia nie zdasz to mature i tak zdajesz wiec nic nie tracisz :) nawet jak by Ci słabo poszło to pewnie w sumie za rozszerzenie nabijesz sobie wiecej niz za podstawe :)

a jesli mozna wiedziec to ile mialas z maty rozszerzonej jak pisałąs probną?

14% wiem wiem głupia jestem:(

no mało ale wcale nie jestes głupia :) słuchaj jesli piszesz o studiach zaocznych to znaczy, że twoich rodziców stac to moze zapisz sie na jakies korki i sie poucz, pozatym tak jak ci pisałąm nic nie tracisz jak nie zdasz maty rozszerzonej to zawsze masz podstawe napisana i to cie ratuje :) ja bym tak zrobiła ale namawiac nie bede. powiem jeszcze ze moja kolezanka pisała mature probna z historii rozszerzona i miala 20% a normalna zdała na 78 % (najlepiej z klasy) :)

chodze na korepetycje... ale bez efektów... a decydując się na studia zaoczne musiałabym pracować w ciągu tygodnia;/

studia zaoczne to nie głupi pomysł, pracodawcy cenia pozniej ludzi ktorzy sie uczyli a jednoczesnie zdobyli doswiadzcenie, musisz poprzeglądac strony uczelni i ich progi punktowe a takze ile licza sie przedmioty podstawowe i rozszerzone. Ja wiem ze sie stresujesz bo ja to mialam rok temu, ale musisz poszperac w necie napewno cos znajdziesz, powodzenia zycze :)