Dziwnie się poczułam. Miałam powód?

Nie pomyslicie tepaki, ze te kobiety, na ktore sie tak gapicie maja ogromna satysfakcje, ze mimo, ze idziecie ze swoimi kobietami, to gapicie sie na nie ?? Rozumiem, ze jestescie prosci, ale na Boga nie rancie i nie sprawiajcie przykrosci swoim kobietom. Jak wy byscie sie czuli, jakby to wasza kobieta was zostawila i poleciala przywitac sie z innym ?? Natury sie nie zmieni, ale poziom kultury owszem. zgadzam sie w 100%, sama tak mam kiedy facet idzie ze swoja kobieta i na mnie zwraca uwage to jej wspolczuje, ze uwaza mnie za interesujaca. przykro mi, ale tak jest

jakie wy jestescie glupie kurwa mac, moze nalezycie do tych niezbyt atrakcyjnych i nie widzicie dobrze tej sytuacji, bo niewielu na was zwraca uwage. ale my atrakcyjne kobiety tak mamy, wspolczujemy tym kobietom, moje kolezanki rowniez podzielaja to zdanie

To czemu te kobiety, na ktore nasi faceci sie patrza, rzucaja ukradkiem usmiechy, czy tez witaja sie mimo ze sie nie znaja, odwzajemniaja te spojrzenia, te usmiechy? Jednak daje im to satysfakcje. Sa jednak tacy faceci, ktorzy swiata poza swoja kobieta nie widza. Szkoda ze takich niewielu.

no jasne, ze daje im to satysfakcje, wiec nie wiem dlaczego te idiotki same sie oszukuja, ze to "tylko" spojrzenie.

klaczka123 ----> tutaj sie mylisz, bo ja wiem ze jestem ladna i atrakcyjna kobieta, jestem wysoka i szczupla i tez czuje czasami spojrzenia innych facetow w naprawde roznym wieku, ale nie odwzajemniam tego, czy jestem sama czy w towarzystwie partnera.

zauwazylam, ze takie zachowanie nie wkurza jedynie chyba o dziwo tych niezbyt ladnych kobiet, bo musza sobie to wszystko jakos tlumaczyc i lykaja to paplanie o "naturze" faceta

ja tez sie przy ich kobietach nie usmiecham, ani nie staram sie ogolnie jej rozgniewac, ale w duchu mysle swoje

nie poczuła tylko zajebałabym zaraz po wyjściu ze sklepu. Durny palant