Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

Pomóżcie ptakom przetrwać zimę

Polecane posty

Intensywne opady śniegu utrudniły życie ptakom. - Trzeba je dokarmiać, ale z głową, tak by nie robić krzywdy - apeluje Ludwik Maskalon z Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody. Ornitolog przypomina, że ptakom najbardziej potrzebne są nasiona zawierające tłuszcz: słonecznik, konopie. Lubią je wróble i sikorki, bo dostarczają sporo energii. Dla odmiany kosy wolą suszone owoce, ich przysmakiem są rodzynki, a nawet suszone jabłka. - Chleb nie jest najlepszym pokarmem, a jeśli już chcemy go podawać, to musi być bardzo dobrze wysuszony - przypomina Maskalon. - Nie rzucamy go na śnieg, bo nasiąknie wodą, zamarznie. Niewielki ptak do ogrzania takiej kulki lodu traci bardzo dużo energii. Oczywiście jedzenie podawane ptakom nie może być spleśniałe. Nie powinno też zawierać soli - to dlatego resztki z naszego stołu nie są wskazane do karmienia zwierząt. I jeszcze jedna uwaga: jeśli decydujemy się na dokarmianie ptaków, musimy to robić regularnie. Ptaki szybko uczą się, gdzie jest stołówka i w trudnych warunkach znalezienie innego jedzenia w innym miejscu może okazać się tak dużym wysiłkiem, że ptak zginie. Ja im... tym ptakom... dziś posypałem suchej bułki tartej :) A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość codziennie dokarmiam Kaczki
bo teraz jest dla nich ciężki okres. W samej Warszawie jest bardzo dużo kaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1234987655
Chłopie ja sama nie mam na przetrwanie :P co dopiero ptakom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważasz, ze to nieprawda?
ja mojego ptaka przytuliłam dziś do piersi i polizałam językiem, ogrzałam go aż zaśpiewał z rozkoszy, melduję, że dbam o wszystkie ptaki w okolicy panie ornitologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupaa
niedziel, a jak tam twoje psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytytytytytytyyy
ja dałam dziś mielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupaa
A ktos wie, co lubia wrobelki? Ja bardzo je lubie. Latem kapia sie w mojej przydomowej sadzawce.... Ale cos ich malo ostatnio... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowy maj
wróble lubią kaszankę albo parówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, a co to za ptak taki wielkości wróbla ale z żółtym brzuchem? Bo takie do mnie na balkon zachodzą, a jakbym wiedział co to za ptaki to bym wiedział co jedzą i bym im co lepszego dał jak bułkę tartą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale, nie to żebym się przechwalał... ale w taką pogodę jak dziś to nie jeden pies zazdrości moi psom ich wypasionych bud :D Z przedsionkiem, ocieplane styropianem :D Przynajmniej ja jakbym był psem to bym im zazdrościł tych bud :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pomagam... już od dwóch tygodni :D Codziennie daję na parapet kawałek chleba, resztę płatków ;) Swoją drogą, dobry temat - pożyteczny :D No a w ogóle, to cześć Niedziel. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejże! :P Ja naprawdę im pomagam...:D A nie wiedziałam wcześniej o tych wszystkich wytycznych względem karmienia... na intuicję im dawałam jedzenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ostatnio jak poszłam karmić kaczki nad Wisłę, to rzucałam im chleb... a ja... jak to ja... :P jako że mam problemy z koordynacją ruchową, to prawie zatopiłam jedną...:P Zarobiła takim wielkim kawałkiem chleba w dziób, że się prawie kuprem nakryła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wymieszałam kostkę niesolonego smalcu z dużą garscią łuskanego słonecznika, dodałam mak, kaszę gryczaną, kaszę jęczmienną i płatki z nasion amarantusa - ulepiłam z tego cztery duże kule :) i zapakowałam w siatkę po pomelo (nada się tez siatka po cebuli) - trzy dni temu wywiesiłam pierwszą kulkę na balkon, ale ptaki jeszcze się nie zorientowały autorze, bułki tartej ani innego pieczywa nie powinno się dawac ptakom - przy kazdym spadku temperatury to bardzo nasiąka wodą i potem zamarza i moze ptakom zaszkodzic - mówię o wróblach, sikorkach itd pieczywo mozna rzucac kaczkom i łabędziom, bo połkną je zanim zdązy zamarznąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemłucik
ja daje im kaszę z ryżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moja radość
Ja dokarmiam ptaki, i raduje mnie obserwowanie ich przy karmiku, teraz z powodu śniegu, nagle zrobił się duży ruch i mnóstwo ptaków. Zjawił się nawet drozd (kwiczoł) lubi jabłka, oraz dzięcioł duży , a to dość rzadkie ptaki, spodziewam się odwiedzin innych ptaków, takich jak grubodzioby , są piękne. W zeszłym roku 4 grubodzioby codziennie zjawiały się w stołówce. A teraz częstymi gośćmi są sójki, piękne kolorowe z niebieskimi plamkami na skrzydłach, są żarłoczne i tak jak sroki, usiłują skonsumować ziarenka aż innym ptaszkom nie wystarcza. Zjawiają się chmary ptaszków, są to sikorki bogatki i sikorki modraszki, dzwońce, wróble, zięby, grubodzioby i gile. Bywają też kosy, szpaki, drozdy, sójki , dzięcioły, kawki, sierpówki, gawrony, wrony i sroki...i niestety czasami krążą jastrzębie i pustułki drapieżne. A nieraz w ogrodzie zjawiają się bażanty, duże i kolorowe, świetnie fruwają i wszędzie szukają pożywienia ale na poziomie ziemi. Dokarmiam ptaki, w ten sposób chronię i pomnażam piękno tego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto dokarmi bezdomnych
i tych powodzian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagajmy ptakom
dobry top

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokarmiamy, dokarmiamy!
@ ten ostatni niedziel "Ej, a co to za ptak taki wielkości wróbla ale z żółtym brzuchem? Bo takie do mnie na balkon zachodzą, a jakbym wiedział co to za ptaki to bym wiedział co jedzą i bym im co lepszego dał jak bułkę tartą..." x xx xxx Niechaj zgadnę - sikorki? :D http://pl.wikipedia.org/wiki/Bogatka_zwyczajna http://pl.wikipedia.org/wiki/Sikora_modra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokarmiamy, dokarmiamy!
Oj, temat chyba coś starawy, ale w sumie - skoro i tak aktualny - to jeszcze dopiszę, że sikory najchętniej jedzą nasiona słonecznika (może być niełuskany) i orzechy (te już obowiązkowo rozłupane). Jako uzupełnienie zboża wszelkiego rodzaju (pszenica, proso, murzynek), suchą kaszę (gryczaną, jęczmienną), świeżą niesoloną słoninę. W praktyce najwygodniej jest kupować gotową karmę: mieszankę dla ptaków dzikich lub tzw. ptasie pyzy. Nie kosztuje to majątku, a ptaki mają wszystko co potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×