Mój korepetytor z matmy się do mnie przystawia..

Mam od jakiegoś czasu korepetycje z matmy. Facet który mnie uczy nie powiem, dobrze mi tłumaczy. Jest do mnie miły i to chyba za bardzo.. Ostatnio zauważyłam, że często zamiast patrzeć na to jak liczę zadanie, patrzy na mnie.. ale z takim spojrzeniem charakterystycznym.. Cały czas się uśmiecha do mnie i czasem "zdarzy" mu się mnie dotknąć. Nie w miejsca intymne, ale no.. Nie wiem co zrobić? Dziwnie mi chodzić do niego.. ma duży dom, wolny i nie wiadomo co może mu wpaść za pomysł. Jest fajny, ale ja mam 18lat, a on około 30.. ;/ Nie wiem co zrobić? On w ogóle się zaczął ze mną zaprzyjaźniać.. tzn. jak mówiłam mu Pan to powiedział, żebym zwracała się po imieniu.. i w ogóle zagadauje do mnie, częstuje czymś do jedzenia, picia już po nauce.. Nie wiem.

...obojga. Będziecie oboje mieli to z głowy i może zajmiecie się w końcu matmą

z klasa nie powinien sie tak zachowywac w takiej sytuacji, bo powienien sobie zdawac sprawe z tego,ze to moze byc krepujace. jak sie skoncza korki - prosze bardzo.

do mnie moj szef, kolega z pracy, uczelni, sasiad i 100 innych ;/ i jakbym miala panikowac to bym z domu nie wychodzila, zmien go jak ci to przeszkadza jak nir to go bzzzz :D

podpisuję się pod pijany kjójićek ;)

http://infobot.pl/r/1Sns

ostatnio po tych korepetycjach byłam cała mokra w kroku nie wiem co teraz, bo jak powiem dziewczynom to sie beda ze mnie śmiały że z taki starym dziadem chce sex uprawiać