Hojna propozycja...

Witam wszystkie Panie, chciałem zaproponować ładnej, szczupłej Dziewczynie (wiek do 30 lat, brak dolnej granicy wieku) stały hojny sponsoring - 1000 zł za spotkanie. W grę wchodzą 2-3 spotkania w miesiącu na kilka godzin w ciągu dnia. Zakupy, wspólny obiad/kawka i dobry hotel. Śląsk + Kraków - jestem na zmianę tu i tu. Coś o mnie - wysoki (190cm), szczupły oraz zadbany blondyn. Uważam się za przystojnego. :) Czekam na odpowiedzi z mailem i kilkoma słowami o sobie.

i nie tylko fizycznie ale psychicznie tez

jak jestes przystojny zadbany itp to po co Ci kobieta do sponsoringu ?;/ nie mozesz kogos sobie znalezc... w NORMALNY sposob... rozumiem takie zachowanie u facetow 50+ . . . ale w tym przypadku to w ogole .

Niektórym nie zależy/nie mają czasu aby szukać "wybranki serca"... Zależy mi na przejrzystym układzie, bez liczenia na cokolwiek więcej. Chodzi o miłe spędzanie czasu razem.

nazwij rzeczy po imieniu, chodzi o sex i tyle . To nie temat dla mnie , wiec uciekam :) chcialam tylko zapytac skad u mlodych zadbanych mezczyzn takie zachowanie, wyjasniles i ok... nie popieram tego ale kazdy zyje jak chce, pozdrawiam , pa . ;]

doskonale rozumiem.

Ponawiam propozycję...

A nie wolałbyś brzydkiej pani po 50-tce? Dojrzałość też ma swój urok;)))