Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość innnnnnezka

jestem w czarnej dupie nei mam kasy

Polecane posty

Gość innnnnnezka

przed wyplata moja i meza i mam w portfelu 50 zl, a kredytu nie dostane bo jestem w BIK co zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knnnskkss
pozycz od znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaka....
kiedy wypłata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
probowalam od 3 koelzanek to dwie nie maja a jedna mi stowe pozyczyla to troche malo i wogole wstyd kurde a rodzicie nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
wyplata 10 tego dopiero i tak co miesiac taka beznadzieja czuje sie jak nieudacznik a nie orientujecie sie czy debet w banku mozna dostac od reki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest bik, nie ma debetu zresztą, w ten sposób się pogrążąsz zaciąganie coraz to nowych długów w końc odbje się osssstrą czkwawką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm mmm mm m
a nie próbowałaś dorabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
naprawde bym chciala dorabiac ale pracuje po 8 godzin plus dzieciaki i ciezko ale nawet bym mogla tylko nie ma gdzie , u mnei w miescie jest beznadzieja z ofertami pracy, pracuje w urzedzie pracy to na biezaco jestem a ja zarabiam 1200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
no dokladnie leoiej nie brac kredytow i wogole bo to jest coraz gorzej, wlasnie dlatego w Bik jestem bo wpadlismy w spirale kredytowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób se kokon na głowie
trzeba zrezygnować z kilku rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm mmm mm m
a mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób se kokon na głowie
mąż też powinien się ograniczać, jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam jakies 50zl
do 10tego, co chcesz kupowac ze boisz sie ze nie starczy? zrob zupe na dwa dni, albo jakas zapiekanke, produkty to koszt 15-20 zl, na 2-3 dni. nie ma tragedi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
nie no w zyciu mi na 4 osobowa rodzine nei wystarczy 50 zl do 10 tego ja naprawde staram sie neis zastac kasa ale wiecie jak to ejst jedzenie, oplaty , dzieci, maz zarabia kolo 2000 , czynsz 600 , prad kolo 200 , a to leki jakies itp no i kasa sie rozchodzi blyskawicznei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż 2, ty 1,2, razem 3,2 tys do łapy i ty nie potrafisz za to przeżyć? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarius
czynsz 600 zł? Mieszkacie w TBS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób se kokon na głowie
czyil 2400 macie "na życie". to nie jest może dużo, ale też mało na pewno nie jest. kupuje się duże opakowania, kasze, makarony, sosy, bo w ostatnich dniach to cokolwiek bybyło. jak ja byłam mała, to się jadło smażony chleb, żeby głodnym nie chodzić. spaghetti się robiło z makaronu i z sosu pomidorowego, co się samemu robiło w słoiki, to są niskie koszty, a jakoś bez kredytów moja mama dała radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób se kokon na głowie
a kasy mieliśmy połowę mniej, chociaż nas 3 było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
nie mieszkam w tbs normalnie spoldzielnia mieszkaniowa i tyle czynszu , no a jeszcze dojazdy do pracy do tego, bo maz pracuje poza miastem, auta tez nei mmay bo na zlomie, a dzieci przeciez potrzebja ciuchy, do szkoly, leki sa drogie , to sie tak wydaje ze szastam kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaaaaa
nam tez sie nie przelewa, prawie zero kasy zostaje o oplaceniu wszystkiego... ale trzeba zyc. mnie tez jest ciezko, czlowiek glupi nie mial to wzial kredyt i tak sie w kopal a teraz ciezko na cokolwiek miec... ciezkie to zycie... a tyle sie studiowalo i co ? zeby w domu siedziec bo pracy brak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquarius
ja piernicze to zdzierswo! 600zł czynszu! Ja bym się z ludźmi zorganizował i skarge wystosował. No musisz się nauczyć żyć gospodarniej. Np 200zł prąd??? My mamy w 4kę 170zł a uważam że dużo zużywamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie potrafisz
gospodarowac pieniedzmi, ja mam 4dzieci, razem z mezem zarabiamy kilkaset zł mniej niz wy, ale zawsze wystarcza do 10, nawet zostaje. Ale ja po sklepach szukam tanszych alternatyw, kupuje zawsze to co się opłaca bardziej, zastanawiam się 10 razy nim wydam, dzien wczesniej wymyslam, co zrobic na obiad, dobrego i nie najdrozszego i na stole zawsze jest dobry obiad. Wszystko się da, trzeba miec tylko pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chyba nie potrafisz
podaj pare pomyslow na dobry i tani obiad?;) autorko ja dzisiaj gotuje zupe szpinakowa moze nie kazdy lubi szpinak;) ale mozesz zrobic jajko sadzone ziemniaki i fasolke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaaaaa
ja kupuje duzo mrozonek, cwiartek z kurczaka i mozna szalec jak nie zupy gulasze itp:) mielone przeciez jest niedrogie a kotletow narobisz na 2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnnezka
wiecie co ja jesli chodzi o obiady i wogole zywnosc to umiem oszczedzic ale np jets rok szkoly to idzie kupa kasy i te kredyty do spalcenia no dupa czarna , jak sie z tego bagna wyrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaaaaa
splacac... nie ma wyjscia, sama jade na kredytach i wiem jak to jest... a jesli chodzi o takie sprawy jak ksiazki ciuchy na zime to jest masakra... poprostu brakuje i trzeba pozyczac dziecko bez czapki chodzic nie moze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona nać
U mnie natomiast jest taka sytuacja że na miesiąc mam 2,5tys ale z tego płacę zus 800 rate kredytu 1000 prąd 180 woda gaz internet tv to jakieś 200 wynajem lokalu i jestem co miesiąc w jeszcze czarniejszej dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona nać
Mam swój mały sklepik. Myślałam o tym żeby zrezygnować i iść na zasiłek ale szybko ta myśl mnie opuściła bo na z zasiłku nic nie zapłacę. Ważne że mam na wszystkie opłaty, jestem sama, dużo nie jem więc jakoś żyję. Wieżę że będzie lepiej i nie poddaje się przyjdzie czas że los się do mnie uśmiechnie i wszystko się odmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×