Dlaczego dziecko nie może zasnąć?? Pomocy bo zwariuje!

Słuchajcie, mam problem. Dziecko 6tygodniowe od kilku dni bardzo kiepsko spało w dzień, może z godzine to maksimum, a dzisiaj juz przechodzi samego siebie. Nie usnął nawet na 5 minut!!!! Jak sie obudził o 6:00 tak do tej pory oka nie zmróżył. Wysiadam!! :( Nie jest głodny, nie jest mu gorąco (mamy w domu ok 20 stopni), nie ma zatkanego noska, za dużo wrażeń też nie, cały dzień jesteśmy w domu, nie ma wysypki, odparzeń, nic go nie uwiera, nie ma pełnej piełnej pieluszki, nie ma zaparć ani kolek, w domu nie jest ani za cicho ani za głośno, nic go nie boli, jest albo noszony na rekach albo leży sobie na kocyku...no dosłownie NIC MU NIE JEST, zje, odbije mu się, popatrzy chwilkę i nic. Polulam go - nie śpi. Oczy cały czas otwarte. Po chwili dostaje herbatkę - wypije, dalej nic. Mijają 2-3h, od nowa jedzenie. I nie śpi. I tak CAŁY DZIEŃ! Ja rozumiem, że takie małe dzieci muszą mieć takie godziny czuwania lub bawienia się w ciągu dnia, nie każe mu spać bez przerwy, ale dzisiaj chłopak kompletnie nie może zasnąć!! Zdarza się, że po chwili lulania zamyka oczy, a za 30s już je otwiera i zaczyna płakać, wręcz wrzeszczeć!!!. Chyba jest zdenerwowany sam, że nie może usnąć. Nie wiem co sie dzieje. On ma 6 tygodni, co tu robić???? Nie przespał dzisiaj 5min nawet, powieki ma już czerwone, ciągle płacze. Poradźcie bo nie wytrzymam. :( Nawet wczoraj po kąpieli nie mógł zasnąć więc dzisiaj też nie liczę na cud. Co tu zaradzić?

może brało jakieś dopalacze?

pytam poważnie, potrzebuje pilnie jakiejś rady a nie robienia sobie jaj :(

może za dużo kawy przed snem?

hmm nie wiem co to może być:( a jak go karmisz? piersią czy mlekiem modyfikowanym?

zwykle karmię parówkami i bigosem

słaby podszyw:)

moja tez tak miala, po kilku dniach znow spala,a le generalnie miala zawsze jakies problemy ze spaniem, moze to jakis skok rozwojowy?sama nie wiem

a jakie parówki podajesz? te z serem?

a probowalas viburcolu? lub czegos innego? ja polecam ci te czopki. spobowac warto na mojego dziala tez suszarka, brzmi smiesznie ale mozesz wyprobowac i skierowac lekki strumien na brzuszek, nogi, szum tez moze go uspokoic

ja miałam jeszcze gorzej, nikt mi nie pomógł, wydaje mi sie, że przekarmiałam dziecko i dlatego bolał go brzuszek i ulewał bardzo dużo, może nie stosuj nic, nie karm, nie pój przez3-4 godz, przytul i poniuniaj, a sama walnij pół piwka, bo na pewno masz juz ochotę wyskoczyc przez okno :-) wszelkie krople, leki i inna chemia to ostateczność, pewnie po prostu starasz się za bardzo. więcej luzu, bo wysiądziesz.

Czy mały był dziś, wczoraj szczepiony? Chyba tak skoro ma 6tyg. Może to jest przyczyna? ...jeśli nie to weź go na rączki zabierz do ciemnego, cichego i wywietrzonego pomieszczenia i lulaj, śpiewaj cichutko....

Dla mnie to dziwne,6 tygodniowe dziecko powinno duzo spać,bynajmniej moje spało!

a może nie dziecko jest problemem tylko to, że nie ma kogoś kto by cie odciążył, wziął dziecko i poniuniał choć pół godziny, nie piszesz, zeby dziecko płakało, więc wszystko jest ok. a że dzis nie śpi? mój nie spał przez 4 m-cy więcej niż 4 godz. na dobę i jest zdrowy i nadal śpi mniej niż ja.

może po kolei odpowiem: 1.- narazie dawałam mu tylko herbatke koperkową, żadnych lekarstw nie widziałam sensu no bo kolki to on na pewno nie ma ani gorączki ani nic. 2.Żadne suszarki nie pomagają. 3.je mniej więcej co 3h. nosiłam go cały dzien, to na rekach, to przytulalam, to na kolanie lekkie podskoki, to jakieś zabawy grzechotkami, wszystko żeby zapewnić mu bliskość, trosze zabawy i żeby się troszkę chociaż zmęczył- nic. Jak przestawałam i próbowałam ukołysać do snu-płacz. Tak, mam ochotę wyskoczyć przez okno! ;) 4. nie był szczepiony, będzie 14 grudnia dopiero. Jak zrobiło sie ciemno na dworze to nosiłam go w ciemnym, wywietrzonym pokoju, lulalam, spiewałam-dupa. 5.dla mnie to też dziwne ze on nie spi, wczesniej nie bylo z tym problemu, godzinach wieczornych wrecz tak zapadal w sen ze ciezko go bylo na kąpanie obudzić (np. wczoraj). 6.jestem z mężem, oboje na przemian staraliśmy się go niuniać-dupa. Płacze jak już jest znudzony niunianiem, spiewaniem, szumieniem, zabawą, cyzli po jakiej pół godzinie 'tyrtania'. przed chwila go wykapaliśmy, zjadł, za 5min miał zamknięte oczka i niby głęboko zasnął więc go ułozyłam w jego łóżeczku i wyszłam. Mamy elektroniczną nianię z podglądem video i dosłownie jak wyszłam z pokoju po 3 min patrzymy, a on już nie śpi!!! Właśnie go podglądam, macha rękami, kręci się, oczy otwarte jak talary. Już pół godziny tak sie wierci, pewnie zaraz mu się znudzi i będzie płakać. Ja sie zastrzelę :o :( POMOCY :o

ja swojemu wkładałam kolorowe gazety za oparcie łóżeczka, żeby się przyglądał jak nie śpi i czasem działało, mój ma teraz 2 lata i nadal z kolan nie schodzi :-) to dopiero początek moja droga :)

ja robię tak: mała zaczyna być zmęczona (bo wszystko jej się nie podoba i zaczyna jęczeć) wkładam ją do kocyka (tu zaczyna się larmo) a ja spokojnie na ramię (wycie że hej!) włączam dźwięk suszarki z telefonu (nagrałam mp3) i puszczam na maksa (jak puszczę za cicho to nie słyszy), powoli troszkę się uspokaja i da się jej włożyć butelkę do buźki (można też smoczek ale ona nie lubi). I tak powolutku ściszam suszarkę. Czekam aż zaśnie i wtedy kładę jej rączki wzdłuż ciała i mocno zawiązuję. Powodzenia.

weź na spacer, jak dostanie trochę powietrza od razu zaśnie. dlaczego ty nie wychodzisz z dzieckiem? kurde jest 10 stopni! ja z niemowlakiem nawet przy ujemnej temp wychodziłam choc na 10 minut codziennie.

stary temat!!! z 2010 !!!

Witam. Mój Synek usypia się dosłownie w ciągu minuty przy białym szumi np. Dźwięku odkurzacza. https://www.youtube.com/watch?v=GenXe25rzd8

Witam. Mój Synek usypia się dosłownie w ciągu minuty przy białym szumi np. Dźwięku odkurzacza. www.youtube.com/watch?v=GenXe25rzd8

Witam, mam bardzo podobny problem. Mala ma 6 tyg i nie spi w dzien wcale, gora 10-15 minut. Wstajemy kolo godz 9, karmie piersia, nastepnie Mala patrzy spokojnie w sciane z kwiatiami badz karuzele jednak z godz na godz coraz bardziej marudzi. Przeradza sie to w placz, ktory jest mimo noszenia, przytulania. Wyglada na zmeczona, ziewa ale nie moze zasnac. Spacery to koszmar, bo placze bez przerwy. Uspokaja sie tylko przy piersi, choc popoludniami rowniez macha czym sie da jak je. Czasem kolo 18 pada juz ze zmeczenia, i po ataku duzego krzyku zasypia. O 20 kapiel i od poczatku to samo do 24. W nocy wstaje co dwie godz , je i zasypia przy piersi. Wiec noce sa ok. Dlaczego dzien i wieczor to taka tragedia? Doradzcie cos :/

Takie zaburzenia snu i czuwania mogą świadczyć o zaburzeniach neurologicznych. Mój synek tak miał. Nic z tym nie robiłam bo każdy mówił że taki jego urok. Dziś ma 6 lat i ewidentnie jakieś zaburzenia, być może zespół aspergera. Czekamy na diagnozę.

Stara metoda to wozenie samochodem, serio!usnie.

viburcol to homeopatia,nie zastanawiałaś się czemu to działa?A nie powinno bo to sama woda,to poczytaj w necie zakazan homeoptia.Nie dawajcie tego dzieciom plisss

zakazana homeopatia miało być

Jeżeli to trwa tylko kilka dni to pewnie skok rozwojowy. Poczytaj sobie:)

Zakazana homeopatia? Niebezpieczna? Bzdury wypisujecie i tyle w temacie? Viburcol jest lekiem bezpiecznym, naturalnym i skutecznym. Po co te maleństwa truć lekami chemicznymi?

Mama Sandry2017 udało Ci się rozwiązać problem ze snem córeczki? Mam podobną sytuację i juz padam ze zmęczenia...

Witam. Mam podobny problem. Synek teraz 12tyg i od początku mało spał ale teraz widać jak brak snu go męczy. Jest nie spokojny, marudny, ciężko go czymś zająć, często ziewa. Zasypia tylko przy cycu jak próbuje go odłożyć od razu oczy jak pięć złotych. Przy cycu drzemka trwa z 20min i od nowa może ciumkać i zaśnie albo się denerwuje i wtedy noszenie, bujanie i tak do wieczora. Jak zasypia wieczorem to ok 4h spokojnego snu i po pierwszym nocnym karmieniu znowu nie może dobrze zasnąć. Oczy ma zamknięte ale marudzi, przekłada głowę to na jedną to na druga stronę. Tak jakby coś nie dawali my spać. Nie ma kolek. Dostaję od początku espumisan bo miał wzdęcia. Zmniejszamy już dawkę by sprawdzić czy jelitka poradzą sobie bez wspomagaczy. Czy ktoś może coś doradzić?