Pisanie automatyczne, autohipnoza kto próbował...

właściwie to to drzemka była bo mi głowa zaczeła opadać :D Mózg pracował, ale ciało już nie chcialo

Hmmmm no może zatrzymałaś rękę... Wydaje mi się, że jest się na tyle świadomym, żeby ją zatrzymać.

Ja sny świadome mam samoistnie (już w dzieciństwie) a i z czasem już wywołać potrafię ale to sporo energii kosztuje, nieco przypadku trzeba no i te wywoływane nie są na razie tak intensywne Ale już z rok ponad nie było czasu na zabawę (i tak mam zaburzenia snu bez tego)

Możliwe, ze zatrzymałam rękę. U mnie racjonalizm od zawsze walczy z wiarą w metafizyczność i to chyba dlatego

czekajcie w ktorej minucie on zaczyna gadac? bo siedzialam tak dwie minuty i cisza byla...

muszę spróbować :D

Mi się zdarzaja czasem sny tematyczne jak o czyms duzo mysle przed snem to potem mi się to sni. kiedys np. zgubiłam pierscionek i sniło mi sie gdzei go znalazłam. sprawdziłam na jawie, ale go tam nie było. Niestety nie potrafie kierowac akcja w śnie...

doswiadczenie na pewno ciekawe:) Mysle, ze nawet jesli jest w tym cos prawdy, to nie wyjdzie to za 1wszysm razem

Jak cisza to masz oddychać i się rozluźnaić. Zacznie gadac bez obaw :-)

Kjójicek- z tego co pisała na innych topikach to wnioskuję, że Ty się uczyć musisz czy coś... Zadaj podswiadomości pytanie czy jeszcze musisz czy juz wystarczy :-)

a na mnie to nie dziala, nie wiem dlaczego, jedynie czuje teraz w glowie cos jak szum, taka 'burza' jak to ktos okreslil

dobra, to chyba jest cos z moim komputerem bo siedzialam tak przez ostatnie 10minut relaksujac sie i on nie zaczal gadac! :(

ona 9998- ja myśle, że są osoby bardziej lub mniej podatne. a może tez sie nie zatranswowałaś odpowiednio... ja robiłam raz sluchając z kompa i mi sie przegrzał i wyłączył, ale juz byłam w transie (przed pisaniem) i tak mi sie by ło trudno wybudzić, byłam jakaś taka miekka, jakbym spała, w sensie moje ciało, bo wiedziałam co się dzieję...

Ale plik mial 20 min? Moze sie nie sciagnal caly albo zle rozpakowal...

pewnie dlatego ze moja podswiadomosc mowila mi ze to jest zle-kosciol generalnie potepia wszelkie takie hipnozy, a oobe to juz w ogole "Pismo automatyczne, ideogram, psychografia zjawisko paranormalne, forma channelingu, czyli przekazu pozazmysłowego pochodzącego z zaświatów, w której medium po wejściu w trans przekazuje przesłanie istoty duchowej lub pozaziemskiej na piśmie." wikipedia kontakt z medium? lepiej uwazajcie na to

maria :D nie musze zadawac :D wiem ze musze, tak czy inaczej sproboje tego nastepnym razem, jesli chodzi o kontrole w snie, sa momenty, ze potrafie kontrolowac wydarzenia w snie, niestety zdarza sie to zadko, ale gdy już to się zdarzy doświadczenie niesamowite :)

ona - ja wiem, ze kosciol potepia. mnie to nie bardzo onchodzi, ale moze akurat Tobie sie dlatego nie udalo bo czulas wewnetrzny sprzeciw... TU nie chodzi o takie pismo automatyczne, ze duch przemawia (sa takie seanse tez ale w to sie nie bawie bo sie boje) tu chodzi o to, ze to twoja podswiadomosc ma przemowic, nikogo nie wzywasz.

w sensie ze wiem ze musze sie uczyc, tak samo mam pytanie o doświadczenia z paraliżem sennym? przezyłam to kilka razy, po porstu groza, nie zycze nikomu tego przezycia bo w trakcie mozna dostac zawału.... ale tuż po wszytsko wraca do normy...

a co to jest ten paraliż senny, bo sie z tym nie spotkałam jeszcze...

podczas snu czujesz(w pełnej świadomości) obecność innej osoby, jej dotyki, raz spotkałam sie z duszeniem, paraliżem całego ciala, innym razem z czułymi gestami typu głaskanie po głowie, pocałunkami w głowę przy tym słyszałam słowa 'tej niby osoby' bardzo pozytywne w stosunku do mnie, ale przestraszona byłam cały czas, to wszystko zdarzyło się gdy spałam, a to odbierałam jako rzeczywistość, oczy miałam zamknięte, ale widziałąm wszytsko dokoła, oprócz tej osoby

O matko! Masakra jakaś! Ja bym się chyba zesr**** ze strachu, całkiem nieświadomie oczywiście.

wydaje sie, tak naprawde chociaż uczucie przerażające nie mogę doczekać sie kolejnego takiego snu :D kocham ten strach ;)

a mi wyskakuje po sciągnieciu zapakowanego pliku ze mam wpisac haslo! zna kto?

haslo : hipnoza.rozwoj.eu

up!

na mnie to nie działa niestety :O dwa lata usilnie próbowałam osiągnąć oobe albo chociaż LD i dupa. Skapitulowałam :O

Hipnoza to nie zabawa. Może ona pomagać, pomóc eliminować problemy chorobowe. Hipnoterapia usuwa przyczynę problemu, który nas dotyka. Trzeba jednak iść do dobrego hipnoterapeuty, który ma doświadczenie. Takie filmiki na YT czy też na innych stronach to ściema. Towarzystwo Hipnozy Terapeutycznej i Badań nad Hipnozą ma listę rekomendowanych specjalistów. Sama byłam na takiej terapii w Lublinie i przyznam, że jest ona skuteczna. Dość szybko się o tym przekonałam. Walczyłam przez lata z migreną i wreszcie mam spokój!