Jak rozkochać w sobie dziewczyne ?

Nie wiem jak mam zaczać.. Moze zaczne od tego jak poznałem tą dziewczyne itd. A więc napisałem w wakacje do Tej dziewczyny na GG, nie chciałem jej na począku powiedzieć kim jestem , bo domyślałem sie , że jak powiem od razu kim jestem , to ciężko będzie żeby się ze mną umówiła ( nie chodzi tu o mój wyglad , tylko po prostu nie znaliśmy się ) . Więc pisałem z Nią nie mówiąc kim jestem. Pisaliśmy bardzo duzo na GG, później smsy , oczarowałem Ją.. Czekała każdej nocy na smsa ode mnie .. I zaczął się wrzesień a wraz z nim szkoła , ona dalej nie wiedziala kim jestem , kiedyś jak pisaliśmy jakoś tak spontanicznie wyszlo ze się z nią umówiłem w ciemno (tzn ja wiedzialem jak ona wyglada itd , ale ona nie wiedziala jak ja wygladam ). Umówiliśmy się w parku , było zajebiscie , od razu jak przyszedłem uśmiechała się do mnie , rozmawialiśmy tak jakbyśmy się znali od dawna. Przez cały czaas patrzylismy sobie w oczy.. I siedzieliśmy na ławce z 1,5 h , później ją odprowadzałem , i jak już pod jej klatka byliśmy dostałem buziaka w policzek na pozegnanie . Od tego czasu minęły ze 2-3 miesiące. Ona nie chciała się spotkać drugi raz , sam nie wiem czemu. Raz nie miała czasu , później była chora , a później spodobał się jej pewien chłopak i z nim była . Teraz już ze sobą nie chodzą , ale problem jest w tym że ona nie chce teraz spotykać się z żadnym chłopakiem... Oprócz tego spotkania ze 2 razy jeszcze ją spotkałem i szedłem z nia do szkoły razem. Piszę z Nią ostatnio coraz częściej tak jak dawniej, ale ona nie chce się spotkać. Nie wiem czy coś do niej czuje czy nie , ale wiem jedno , nie znałem do tej pory takiej dziewczyny . Z wyglądu zajebista . Z charakteru też i ma w sobie coś takiego czego nie mają inne dziewczyny. Zrobie dla Niej wszystko. A teraz mi poradźcie , jak mam ją w sobie rozkochać, jak przekonać do spotkania , co moge zrobić ? Oboje mamy po 16 lat.

po prostu badz naturalny...

Lubić na pewno mnie lubi. To wiem , bo mi mówiła.. A co do chemii to było dopiero jedno spotkanie , wcześniej się nawet nie znaliśmy , a nie zawsze ''chemia'' przychodzi wraz z pierwszym spotkaniem chyba...

kolejne spotkania i zobaczysz co dalej

Pisałem już ... Ona nie chce się spotykać z żadnym chłopakiem , nawet po koleżeńsku..

dlaczego?

Wydaje mi się , że dlatego bo nie chce być zraniona , tak jak ją tamten chłopak zranił z którym chodziła.

Skoro mówisz, że szliscie razem do szkoły, to moze pójdź tym tropem... Chodź ta sama drogą, co ona... Sprawdź, kiedy kończy lekcje i czekaj na nia przed szkołą, a potem, że niby przypadkiem ją spotkałeś... Na pewno to doceni :)

Tu też jest problem. Ze szkoły bardzo często wraca z kimś . Do szkoły też często z kimś chodzi .. A po za tym co daje 10-15 minut rozmowy podczas tej drogi do szkoły. Musze zrobić coś wyjątkowego , tylko nie wiem co...Jakoś jej zaimpnować.

jeśli nawet jej zaimponujesz to będzie cię podziwiać ale zejdzie się z tym co jej będzie pasował. kant dupy ma rację bez chemii nie rozbiriosz.

tak masz rację kup strój batmana i uratuj muchę, która w czasie najbliższej odwilży obudzi się beztrosko

10 minut rozmowy pomnożone przez kilka razy w tyg... chciałeś powiedziec. Skoro wam się dobrze pisze, to w koncu sie przełamie i się spotka z tobą :) A jesli chcesz cos wyjątkowego zrobić... Mozesz czekac na nią przed szkołą z różą w ręku :) choć nie wiem, jak dziewczyny w tym wieku reaguja na takie prezenty w takich okolicznościach...

Porsche, willa, 5.000.000 $ na koncie - każda cię pokocha!!!

nie każda, moja była dziewczyna mnie nie pokochała

to widać potrzebujesz Porsche + Rolls-Royce, 3 wille + 20000000$ na koncie - bo paskudny niemożebnie jesteś...;-)

anarcho - porsche musi mieć mniej niż 19 lat a na koncie musisz mieć 5M usd a nie starych złotych.

"Lubić na pewno mnie lubi. To wiem , bo mi mówiła.. A co do chemii to było dopiero jedno spotkanie , wcześniej się nawet nie znaliśmy , a nie zawsze ''chemia'' przychodzi wraz z pierwszym spotkaniem chyba..." ludzie decydują czy ktoś jest dla nich atrakcyjny seksualnie w pół sekundy. a wymówki typu- nie jestem gotowa na związek, boję się, że mnie ktoś zrani, muszę się skupić na nauce i tym podobne bzdury- to typowe sposoby na spławienie faceta bez urażania jego dumy i ewentualne trzymanie go w odwodzie w razie jakby nie trafił się nikt lepszy.

Może na początek zrezygnuj z wulgaryzmów :-o Nie każda dziewczyna lubi chłopaka ze śmietnikiem na ustach.

A może udaje specjalnie niedostępna ?

Nastepna sprawa , że oprócz mnie ma jeszcze kilku adoratorów , a tylko ze mną się spotkała i ze mną jest najbliżej itd. Nie rozumiem tego że dała mi wtedy buziaka i teraz też ze mną pisze i to nie tak że tylko po koleżensku typu: co tam itd.. Pierwszemu lepszemu buziaka by chyba nie dała. Na pewno by nie dała.

mam bentleya :p na półce atari zwei teraz rozumiem! :D

skąd wiesz że innemu nie robi loda ?

Nastka! Obiad!

ale poje... z Ciebie koleś.. Ty ku.. robisz lody.

nie rozumiem. co jest pojebanego w tym że ona być może spotyka się z jednym z tych adoratorów na poważnie. śledzisz ją że tak dużo o niej wiesz ?

Po pierwsze nie spotyka się z żadnym z tych adoratorów , a po drugie musisz być jakimś idiota skoro piszesz o robieniu lodów , powiedziałem przeciez że mamy po 16 lat. Walnij sobie koleś barana w ściane.. Ze ty w tym wieku robileś lody jakims facetom to nie znaczy ze ona robi .

k