pojechalyscie kiedys na wakacje ze znajomym/kolega ?

np. na tydzien nad morze tylko ty i jakis twoj kolega? (bo np. akurat nie mileliscie gdzie z kim jechac) i jak bylo? spaliscie w osobnych pokojach ale i takl byl czasem seks? a moze spaliscie w tym samym pokoju w osobnych lozkach i nie bylo seksu w ogole? jaka byla atmosfera? czy czysto kolezenska czy jednak przerodzilo sie to w romans?

dzieciaku idz wytrzep chodniczki zrob zakupy, pranie do wakacji jeszcze daleko :D

thx za opinie :D

Widać że jak on i ona to musi być seks w takim razie nie wiadomo czy jak ktoś ma dziewczynę to może się godzić na to aby miała ona znajomych płci żeńskiej skoro jak widać jest pytanie o seks

Ja bym mógł pojechać gdzieś z dziewczyną i nie było by seksu. Nie jestem zwierzęciem

ostatni raz podbijam

widać macie ciasne mózgi i tylko ruchańsko wam w glowach albo za dużo amerykaskich filmow

regtretg

e tam. ja mam w większości KOLEGÓW, koleżanek mało i tylko jedną bliższą przyjaciółkę. i z kolegami własnie bywam często i w róznych miejscach. jakieś weekendowe wypady. aktualnie plany na wakacje- z najlepszym kumplem. i nigdy nie było żadnej sytuacji w której moglibyśmy poczuć się niekomfortowo. status quo jest jasno ustalony. nie pociągają mnie -mam nadzieję że ja ich tez nie. i sytuacja jest zdrowa. nie warto niszczyć znajomości/ przyjaźni popędem. jeśli króryś z moich kolegów jakkolwiek zaczynał wykazywać zainteresowanie . które mi nie pasowało, ja starałam się delikatnie naprostować relacje, traktując ich jeszcze bardziej po PRZYJACIELSKU, albo mówiąc coś o innym facecie, spoza naszego grona. zeby była jasnośc, zanim cokolwiek się zmieni. :P i jak narazie nasze relacje są zdrowe. kumpelskie. mam nadzieje ze nigdy nie stanę przed sytuację gdy któryś z moich kumpli powie/zrobi za dużo. to zniszczyłoby wszystko. tak więc -podsumowując - da się spać w jednym pokoju z kolegą i nie zmieniać statusu 'kolega-koleżanka' :)

Byłem dwa razy na wakacjach z przyjaciółką za granicą. raz dwa tygodnie w Grecji a raz w Egipcie. Spalismy w jednym pokoju na dwóch złączonych łóżkach. W Polsce tez często śpimy u siebie wracając np z jakihś imprez. Niegdy nie było problemu żeby sie razem połozyć do jednego wyrka. Nago tez sie niejednokrotnie widzieliśmy i nie robi to na nas wrażenia. Nigdy seksu nie było choc obydwoje mamy na to zayebista ochote ale boimy się, ze od tej chwili rozpieprzy sie nasza relacja, która jest super.

byłam i NIE BYŁO SEKSU chociaż mamy po 30 lat, jest moim kolegą i mnie nie pociąga

byłem nieraz na wakacjach z moją sąsiadką i mimo że spaliśmy w jednym łóżku nigdy między nami nic nie zaszło.Okazja była nieraz i alkoh0olu nie brakło czasem coś mocniejszego.

Byłem dwa razy na wakacjach z przyjaciółką za granicą. raz dwa tygodnie w Grecji a raz w Egipcie." buahahahahahahahahaha