nienawidzę być kobietą!

odkąd skończyłam parę lat temu 16 lat czuję jakbym przestała być traktowana jako człowiek i stała się jakimś uposledzonym podgatunkiem- kobietą. Na każdym kroku spotykam się z dyskryminacją, każdemu facetowi wydaje się że cały mój świat to kosmetyki i zakupy, a ja nie cierpie o tym gadać. Większośc kobiet ma poważne zajęcia, ciekawe pasje (ja np interesuje sie polityką, lubie polowania, chodziłam na strzelnicę czyli takie "męskie tematy" to zaraz słyszę, że pewnie ojciec mnie tym zaraził :o ) Co bym nie robiła to i tak w głowach facetów jestem histeryczką i plotkarą, babą. Czy jestem przewrażliwiona? Może nie powinnam zwracać na to uwagi ale to naprawde przykre, że tylu facetów myśli tylko stereotypami :o

Masz straszliwe kompleksy!!! A co cie obchodzi, co faceci o tobie mysla? Zyj jak chcesz i nie przejmuj sie innymi. A bedzie ok:)

nie jestem, a co to zmienia w temacie?

niestety spotykasz niezbyt rozwiniętych osobników , którzy wyrażają to, czego oczekują od kobiet ..:)

jakieś napewno mam,. jak każdy, ale nie chodzi mi tylko o stosunek do mnie. Często słyszę jak gada dwóch facetów i jeden mówi: daj spokoj, babie coś odbiło, nie odzywaj sie to jej przejdzie" to mnie wkurza. Czemu mamy być traktowane gorzej tylko z racji płci? Czemu faceci czują sie lepsi?

Istotnie: coś ci odbija.

17. Nie piszę o moich facetach, bo zawsze stawiałam na związek partnerski i wybierałam chłopaków, którzy traktowali mnie przede wszystkim jak przyjaciela

jakieś napewno mam,. jak każdy, ale nie chodzi mi tylko o stosunek do mnie. Często słyszę jak gada dwóch facetów i jeden mówi: daj spokoj, babie coś odbiło, nie odzywaj sie to jej przejdzie" to mnie wkurza. Czemu mamy być traktowane gorzej tylko z racji płci? Czemu faceci czują sie lepsi? to zależy ...czasem naprawdę lepiej po prostu przemilczeć sprawę , bo wam potrafi "odbijać" , a wtedy dać sobie na luz...tłumaczenie wam kiedy jesteście "w delirce" niczemu nie służy..:)

Czemu facei czuja sie lepsi? A czemu ty czujesz sie gorsza? Retoryczne pytania... Nie przejmuj sie tzw. ogolem. Stereotypy sa, byly i beda. Ogol nie ma znaczenia. Wazne jest to, co o nas mysla nasi przyjaciele, bliscy znajomi, a nie ktos obcy.

następny :o myślisz że facet nigdy nie jest w "delirce"?Większość facetów, których znam ma takie akcje jakie stereotypowo przypisuje sie kobietom- niektórzy bywaja chorobliwie zazdrośni, potrafią strzelić focha, bywaja nielogiczni, ale tego nie widzą. Natomiast baba to baba, musi być taka jak ja opisuja w kawałach bo inaczej cały ten uporządkowany światek, który z trudem budujecie sobie w głowach runie :O

czuje sie gorsza bo często bywam dyskryminowana jako kobieta albo jestem świadkiem dyskryminacji koleżanek. Codziennie słysze setki komentarzy na nasz temat- w telewizji, internecie, śród znajomych. Ostatnio nawet na wykładzie, kiedy koleżanka wychodziła z ogromna torbą, profesor zażartował że nie trzeba było brać tyle kosmetyków i ciuszków na weekend , a ona wyjeżdzała na miesiac. Niby nic,, ale nawet taka głupota pokazuje że nie traktuje sie nas powaznie :o

klawiaturra " Natomiast baba to baba, musi być taka jak ja opisuja w kawałach bo inaczej cały ten uporządkowany światek, który z trudem budujecie sobie w głowach runie " Boshe, kobieto......wcale nie "musi", a poza tym co cie obchodzi, czy runie czy nie czyjs swiat ? Widac wyrazbie, ze najwazniejsze dla ciebie jest cudze zdanie, a swoje wlasne nie ma zanczenia. A moze w ogole go nie masz? prawde mowiac - wspolczuje...

następny myślisz że facet nigdy nie jest w "delirce"?Większość facetów, których znam ma takie akcjejakie stereotypowo przypisuje sie kobietom- niektórzy bywaja chorobliwie zazdrośni, potrafią strzelić focha, bywaja nielogiczni, ale tego nie widzą. Natomiast baba to baba, musi być taka jak ja opisuja w kawałach bo inaczej cały ten uporządkowany światek, który z trudem budujecie sobie w głowach runie facetom też przypisujecie stereotypy i tez się zn nich nabijacie - wystarczy was posłuchać jak rozmawiacie o facetach - nie da się robić żartów , bez stereotypów :) zapewne część z tego to tylko docinki i czarny humor - a ty robisz aferę z czegoś , czego nie da się zmienić , bo między nami muszą być różnice i żartowanie sobie z was lub nas jest normalne...

czuje sie gorsza bo często bywam dyskryminowana jako kobieta albo jestem świadkiem dyskryminacji koleżanek . Codziennie słysze setki komentarzy na nasz temat- w telewizji, internecie, śród znajomych. Ostatnio nawet na wykładzie, kiedy koleżanka wychodziła z ogromna torbą, profesor zażartował że nie trzeba było brać tyle kosmetyków i ciuszków na weekend , a ona wyjeżdzała na miesiac. Niby nic,, ale nawet taka głupota pokazuje że nie traktuje sie nas powaznie gratuluję Ci "poczucia humoru i dystansu" :D

klawiaturra => Głupia jesteś a popaprana i tyle. Żaden facet nie rzuca tak często epitetem w stronę kobiet, jak kobieta w stronę mężczyzn. Pilnuj wpierw siebie, potem własnej płci potem patrzaj na innych. Operujesz głupim stereotypem tu i teraz i nawet tego nie widzisz.

klawiatura,mylisz się.żebyś ty wiedziała ile ja szukałem takiej dziewczyny jak ty,no i znalazłem.Też kochała broń tak jak ja,chodziliśmy razem na strzelnicę,mieliśmy te same męskie zainteresowania(Surwiawal,ASG,strzelectwo itp), było naprawdę fajnie bo tak naprawdę traktowałem ją jak kumpla a nie jak dziewczynę.Oczywiście były momenty że z kumpla była dla mnie piękną dziewczyną a nie tylko kumplem.No ale w końcu te szczęście musiało szlag trafć,bo po liceum poszła do szkoły policyjnej a tym samym nie mogliśmy już być razem.Mimo że ją prosiłem żeby była kim kolwiek tylko nie policjantką to nic to nie dało.Ale postanowiłem że to przeboleje,mimo że było mi ciężko bo jak wstąpiła do policji to kazała mi być innym,przecież chłopak policjantki musi przestrzegać reżimowego prawa a nie że walczy o swój lepszy kraj.W końcu poznała jakiegoś frajera i w zgodzie stwierdzilismy że nie ma to sensu i żeśmy się rozstali.Więc uwierz mi że są faceci którzy marzą a takiej lasce jak ty.Mimo że 99,9% lasek nie rozumiało by mojego hobby a co dopiero żeby w nim uczesniczyło,bo wyedy woleli by pochodzić po sklepach za kosmetykami i ciuchami.

ja za to nienawidzę być mężczyznom. Możemy się zaminić.

nie rzucam żadnymi epitetami w stronę facetów, to o czym pisałam to moje obserwacje. Wspominałam, że byłam z takimi z którymi mogłam się dogadać, którzy nie traktowali mnie jak kogoś gorszego. Podchodze do każdego człowieka jako jednostaki i nie patrze na płeć. Różnice między nami napewno są tak jak są miedzy jednym a drugim facetem, czy dwoma kobietami. Zresztą porównaj te stereotypy kobiece i męskie- kobiety są uważane za rozemocjonowane kretynki, którym w głowie tylko ciuchy i kosmetyki, a faceci maja być twardzi i racjonalni. Nigdy nie patrzyłam na żadnego przez pryzmat "napewno rozrzuca skarpetki po mieszkaniu" albo "mysli tylko o seksie" bo doskonale wiem, że takie cechy równie dobrze moga miec kobiety. Natomiast wydaje mi sie że wieszkość facetów świecie wierzy w to, że kobiety są zupełnie takie jak w stereotypach.

klawiaturra => W tej właśnie chwili zachowujesz się jak rozemocjonowana idiotka. Przestań się podniecać jak tchórz w kurniku. Zrozum, że człowiek co chwila natyka się na idiotów i idiotki, a że takowi są głośniejsi bardziej rzucają się w oczy. No chyba, że cię rusza typ urody biały za mały t-shirt (coby bicepsa podkreślić) i żel na włosach. Czujesz się odrzucona? :P Mi również może się niekoniecznie podobać, że jakaś dresiara składa mi propozycje, ale cóż... za takie rzeczy zabijać nie warto. :o

klawiatura-Bo te stereotypy skąś się przecież wzięły.Nie powstały z powietrza.Po za tym gdyby faceci traktowali kobiety na równo sobie to większość dziewczyn zerwała by z nimi lub by się z nimi rozwiodła.My was traktujemy lepiej niż swojego kumpla.Traktujemy was jak królewny,a kumpla tylko jak brata.

nie jestem jakas maniaczką, która zamknęła sie w swojej nienawiści i nieszczęściu. Po prostu dziele sie tym co zauważam na codzien. Cieszę, że macie inne zdanie, może to kwestia mojego środowiska albo rzeczywiście przewrażliwienia. Robie to co lubie i dalej bede to robić, ale po prostu boli mnie, jak widze że nie jestem traktowana poważnie tylko przez wzgląd na płeć. Staram sie miec dystans do siebie i nie przejmuję sie osobistymi żartami, ale wkurza mnie operowanie takimi stereotypami i ocenianie mnie z góry.

klawiaturra => Kobiet, które tak się podniecają z byle powodu, wybacz, ale nie traktuje się poważnie. Etykietuje się: niezrównoważona, idiotka, albo inna feministka i spierdala się jak najdalej. Sama sobie gotujesz ten los. A towarzystwo zawsze można zmienić

autorko osobiście nie znam faceta , który by nie potrafił traktować bardzo kobiety poważnie, a przy tym , nie potrafił by też żartować z jej niektórych zachowań :)

klawiaturo-A chciała byś aby facet cię traktował jak swojego kumpla?Bo kumple czasem sobie po mordzie dają,Mimo wszystko myślę że jak by cię facet traktował jak kumpla i równego sobie to by ci sie to nie podobało

czemu niezrównoważona? Bo pisze że coś mi sie nie podoba? Sami przyznajecie, że wysmiewanie z pewnych zachowań jest ok, jak dla mnie nie jest, bo słyszę to na codzień i widzę że ma niewiele wspólnego z prawdą. Kobieta, której nie pasuje narzucona przez społeczeństwo rola jest od razu feministką, co jest niewygodne, bo uderza w to co wiekszosc facetów lubi robić- podkreślać róznice miedzy płciami bo lepiej na tym wychodzą.

jeśli chodzi o zwiazek to chciałabym być przede wszystkim przyjacielem i miec przyjaciela w drugiej osobie. Jak uważasz że ludzie którzy sie lubią i szanuja daja sobie od czasu do czasu po mordzie to fajnie masz. Oczywiście że zwiazek to coś wiecej niż przyjaźń, to także dbanie o dobro drugiej osoby, stawianie jej na pierwszym miejscu, troszczenie sie, rozpieszczanie i w tym zakresie chciałabym tak samo dawać jak i brać. Napewno nie mam zapędów na bycie królewną i takiego traktowania nie lubie

Klawiaturo masz rację...Będzie Ci ciężko bo ze stereotypami jeszcze nikt nie wygrał ale walczyć warto. Może inne będą mieć lepiej. Masz kiepskie środowisko i nie dziwię się reakcji. Parterstwo tak, ale bez przesady. Role męskie i żeńskie są naturalne. Niektóre. Będziesz mieć trudno, ale nie popadaj w skrajności. Nie bądź też zbyt niezależna, bo możesz mieć kłopot z parterem. Męska też nie bądź. Musisz wypośrodkować i zaakceptować niektóre rzeczy. Unikaj szowinistycznych świń i ciot

w zasadzie , to nie wiadomo o co chodzi autorce...miesza coś z drugim , potem wylewa trzecie ...:P najbardziej prawdopodobne , że jest sama , szuka faceta i jest z tego powodu sama zmieszana...:D a do tego denerwują ją faceci , bo nie traktują jej poważnie , tak jak "ona by tego chciała" :)

w jakim środowisku bym nie była to takie myślenie wsześniej czy póxniej wychodzi. Co uważasz za naturalne role męskie i źeńskie?

Ale przecież różnice są,zdejmnij majtki i je zauwarzysz;) Po za tym ja jestem za tym żeby kobieta mimo wszystko była kobietą a nie chłopczycą a facet ma być facetem a nie pipką.Problem polega na tym że współczesny świat daży właśnie do tego żeby kobieta była bardziej męska a facet bardziej damski.Dzisaj nastoletnie dziewczyny leją się tak jak faceci,leją się o chłopaków,robią sobie ustawki itp.Jeszcze za moich czasów to to było nie do pomyślenia,to mysmy się bili o dziewczyny a nie one o nas.To się robi jakieś chore.