Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam pytanie..........

nie radzę sobie ze stresem spowodowanym brakiem pracy

Polecane posty

Gość mam pytanie..........

stracilam prace w tym roku kilka razy. Za kazdym razem obiecywano mi, ze popracuje tam dlugo. Teraz boje sie, ze w kazdej kolejnej bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj345345
może i tak będzię .. idź do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
co mi da psychiatra oprocz lekow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfdhd
jakie masz wyksztalcenie? jak szukasz pracy? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnjj
może te leki sprawią że będziesz lepiej wykonywała tą pracę...ale ja nie wiem dlaczego cię tak wyrzucają. Czy za to że jesteś mało wydajna czy za to że lubią tak robić bo nie chcą mieć nikogo na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania11
porozmawiaj o pracy z kimś kto proponuje Ci dobre warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incredibles
ja mam tak samo, brak perspektyw na zycie jakichkolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
raz to bylo zastepstwo (umowa na 3mies., dali na ponad 6mies., bo nie chcieli"zeby pracownik zaczal zbyt szybko szukac pracy") raz - zaczely wychodzic machlojki szefa z czasow zanim jeszcze tam pracowalam, a ja bylabym niewygodnym swiadkiem, raz-bylo tak, ze ktos byl w ciazy i mialam go zastepowac, ale w koncu sie okazalo, ze mnie wzieli tylko na okres gdy byl nawal roboty a ciaze zastpi kto inny i raz gdy zawarto ze mna umowe, naobiecywano mi (tak jak w innych, tylko tu sie zapytalam, upomnialam o swoje) to zaczela sie nagonka i mowienie szefowej, ze mi nie ufa (nic dziwnego, skoro naobiecywala cos, czego nie mogla spelnic i w koncu sie do tego przyznala prawie wprost)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
mania11--a ktos taki istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko ma
nie nastawiaj sie tak na dzin dobry nie mysl o tym postaraj sie pracowac z calym zaangazowaniem, a pozniej sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
to byly glownie prace, w ktorych kaprysem przelozonych bylo pozbycie sie mnie. Tylko jedna firma byla komercyjna. W jednej z firm grozono mi pobiciem, ale to ja stracilam prace a nie przelozona, ktora grozila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incredibles
A to naza Polska właśnie.... musimy zaczekac do wiosny, spora czesc znów pojedzie do Europy na prace sezonowe - "na czarno" a rzad polski znow powie ze zmniejszyło sie bezrobocie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
ko ma -> no wiem, w sumie wiem, ze nie ma co sie nastawiac negatywnie hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kub ica rrr
g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
boje sie, ze nie bede miesc co jesc cholera. Po prostu mam przekonanie, ze nikogo nie obchodzi nic procz mojej uzytecznosci i dla swoich korzysci pracodawca nei zawaha sie uzyc mnie i wyrzucic. Nie wiem, czemu inni maja to szczescie, ze nawet gdy maja duza odpowiedzialnosci, to jest to bardziej adekwatnie wynagradzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcąca do pracy..
😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
boje sie i czuje, ze na nci nei mam wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie..........
boje sie, ze kiedys nie bede miala co jesc jak tak dalej bedzie wygladac moja kariera zawodowa.... Nie jestem nygusem i leniem, duzo zainwestowalam z swoja nauke, nadal sie doksztalcam za ostatnie juz pieniadze. I boje sie szukac pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj sie i traktuj to
jako cenne doswiadczenia. Ludzie teraz bywaja podli, ale trzeba jakos zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×