Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochanaona

jestem tą drugą

Polecane posty

Gość Zakochanaona

Witajcie Panie i Panowie. Mam nadzieje, że ktoś mi podpowie co mam robić. Jakiś czas temu poznałam pewnego faceta. Jestem w związku od dawna nieszczęsliwa próbuje to skończyć ale boje się, że mój obecny facet sobie coś zrobi. Jednak nie to stanowi problem. Z nim sobie poradzę. Otóż problem polega na tym, że koleś którego poznałam (na jednej ze społecznościówek): 1. Mieszka blisko 500km ode mnie 2. Ma dziewczyne od prawie dwóch lat Był u mnie już dwa razy spędziliśmy cudownie czas. Kiedy jest blisko jestem naprawde szczęśliwa. Zakochałam się. Powiedziałam mu to na początu tylko mnie przytulił po kilku dniach powiedział mi, że też tak czuje. Mówi, że nie wie co ma zrobić bo jest ze swoją dziewczyna od dawna a zna ją od dziecka i jest szczęśliwy-jednak zdradza ją ze mną tak? Co ja mam zrobić naprawdę się zakochałam a jak pomyślę, że on jest tam z nią...:( Serce mi pęa. Poświęca mi naprawde dużo czasu, coraz częściej ją okłamuje i zaczyna mieć wątpliwości na szczęście nie mieszkaja razem. Powiedzcie czy uważacie, że jest szansa, że coś z tego będzie? Czy to jest tylko nic nieznacząca przygoda dla niego, miłe chwile i seks. Czy jest o co walczyć??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowywtoku
to znaczy ze kolo jest dupa i tchorz i nie potrafi sie okreslic. z tamta mu wygodnie, zna ja ona jego, genialny material na zone, a ty jestes od czegos nowego, ekscytujacego. watpie ze kocha ktorakolwiek z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj jaj..daj jego namiary i nazwę, to się problem sam rozwiaze. a jak nie to niestety będzie pożyczał pochwę od twojego kolesia dopóki tobą tez sie nie znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanaona
Widzicie to dla mnie naprawdę ardzo trudna sytuacja ja nie wiem co robić. Z moim chłopakiem nie śpie od lipca i on wie że go nie kocham a ten jest tak wrażliwy kochany... Pewnie jestem głupia i łudze się tylko, że coś będzie z tego:( I krzywdze sama siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanaona
Ten POST z 18:58 nie jest mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzywdzisz nie tylko siebie. znam poobna sytuacje- trwa juz jakies 3 lata moze dluzej.. i nic sie nie zmieni. rozejrzyj sie za kims ale wolnym. szczerze ci radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanaona
KAMONA ty chyba najszeczerzej mi radzisz i nie oceniasz. Jejku to wszystko jest do bani ja wiem. Widzisz ja sama dopóki go nie poznałam potępiałam to wszystko wywrócił mój światopogląd o 180 stopni. Ja wiem, że to złe ale cholera wiesz co kiedy słysze jego głos nic nie jest już ważne...Jeżeli bym wiedziała, żę będzie mój czekała bym na niego bo wiem, że warto...Ale jak nie mam tej pewność jejku nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanaona
Kurcze to jest naprawdę trudne widze, że on zmienia strasznie podejście do życia. Dużo ryzykuje nie mówi mi nigdy nic z tego nie będzie... To wrażliwy super facet. Nie długo przeprowadzam się będe nieco bliżej niego jakieś 250 km może wtedy uda mi się coś z tym zrobić? będe go częsciej widywać może wtedy zawalczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×