Ostatni odcinek Miłości nad Rozlewiskiem. Szkoda.

Oglądacie? Oglądaliście? Czytaliście książki?

no ciekawe, ale myslę, że nie będzie to lepsze niż Miłość...

widzę, że nikt nie żałuje... nie podobał sie wam ten serial?

tak się podobał jak ty tutaj wszystkim

Mnie się podobał. Trzeba teraz przeczytać książki. Dla porównania.

warto poczytać, wszystkie trzy tomy czyta się bardzo fajnie, takie "do poduszki"

Słyszałam, że są lepsze od serialu.

jak zwykle, jeśli książka jest nawet średnia, to żaden film nie będzie od niej lepszy co dopiero, jak książka jest dobra :) ale ten serial obronił się zdjęciami i aktorami

książki naprawdę mi się podobały :) pomogły mi na jesiennego doła. ale serialem się rozczarowałam: scenariuszem i sztywną grą aktorską

to z kim w końcu będzie ta Brodzik w serialu?

Książki naprawdę super!!! Przeczytałam wszystkie. Serial taki sobie ale oglądałam. Tak naprawdę to serial bardzo "mijał się" z tym co było w książkach.

no tak, mijał się, słyszałam, że były duże zgrzyty między autorką książek a twórcami filmu, ale jakoś tam się dogadali ale zdjęcia - krajobrazy, nastroje, kolory - były piękne

film nudny, kiepskie dialogi, zero akcji, najmocniejsza strona to ta upośledzona Kasia, śmieszna jest

Oglądałam. i się popłakałam, takie to wszystko słodkie

Książki były inne od serialu.Serial zrobili "pod publiczkę".Cukierkowy i przesłodzony jak telenowela brazylijska.Kaśka przecież zginęła tragicznie w książce,Paulla urodziła i dziecko miało prawie roczek jak wychodziła za mąż,Małgosia nie wróciła do byłego męza a w serialu jakby wróciła...Poplątane to wszystko.Nie podobał mi się w ogóle serial. Autorka książek się wkurzył i kazała usunąc swoje nazwisko z obsady serialu i dobrze bo to był gniot!!!

.

zobacz też to http://goo.gl/LR56B http://bit.ly/ksiazki-miloscs-nad-rozlewiskiem

mnie sie podoba serial, pewnie dlatego że nie czytałam książki...szczególnie intruguje mnie wątek Marysi i Krzyśka, bo ten Kubuś strasznie mnie drazni...

o, ktoś odgrzebał temat sprzed prawie roku ... a ja dalej oglądam ten serial i dalej mi się podoba jego poetyka no ciekawe, czy Kuba wreszcie zostanie kopniety w d... czy nie wyglada na to, że jednak Marysia ma go już dosyć w końcu i tak długo wytrzymała, w ogóle nie powinna za niego wychodzić

Też to oglądam. Podoba mi się ten Krzyś. W pewnym sensie żal mi go. Pamiętasz Ewo, ognisko, które urządzali, to było kilka odcinków temu.. to jego spojrzenie na koniec, kolana mi zmiękły, a stara baba jestem :)