JAK SIĘ UBIERACIE NA WIGILIĘ?

A POWIEDZ MI KOBIETO / CHLOPIE KTO NAPISAL ZE TO NAJWAZNIEJSZE ? Masz omamy ? chyba masz ! załóż sobie topic ' co jecie na 5,6,7 bądź 12 danie .. i będziesz miała o być może najważniejszym dla Ciebie . Żegnam Cię .

po prostu wydało mi sie to śmieszne, że juz 5 grudnia ktoś myśli o stroju na wigilie.

Wiesz autorko, to w co się ubierzesz to sama powinnas wiedziec najlepiej, bo różne są tradycje w róznych domach, różne kolacje u mnie nie będzie przeszkadzalo jak będą to jeansy, i czysta bluza (może Cię to dziwić, oburzać, ale to w końcu nie Twoja sprawa) poza tym od kilku lat oplatkiem dzielimy się na cmentarzu, taką mamy tradycję, bo jest tam bliska naszemu sercu osoba i to jest problem, a nie strój ale zycze Ci miłych swiąt i dobrych wyborów odzieżowych :) i obyś tylko takie problemy w życiu miała

i chyba jest dość zakompleksioną kobietą , bądź o sukienkach może tylko pomarzyć .. trza było dbać o dietę teraz możesz tylko pozrzędzić :O

na pierwsza Wigilie granatowa sukienka i pasek czarny a na druga Wigilie czarne spodnie i czerwona bluzka. Do wszystkiego dodatki typu bizuteria

zaloz lepiej ten tyemat na szafa.pl tam milsze odpowiedzi beda! i mysle ze niektore dziewczyny nawet zdj. dorzuca :)

ale wy jestescie puste. tak mysle tylko o zarciu..:o bedzie dobrze jak barszczyk zjem, nie w glowie mi takie przyziemne rzeczy, wigilie byc moze spedze przy łózku szpitalnym. a to jest forum i moge wypowiedziec sie gdzie i jak chce.

Boże - ja myślałam już 12 marca , śmieszne nie ? :D - no śmiej się ! Ale do cholery co Cię to obchodzi , powiedz co ? co Ci do tego ?

2 Wigilie? a to zjawisko chyba, że u rodziców i teściów, ale po co te przebieranki wtedy?

widzę, że dużo osób się planuje ubrać w legginsy :D Ja również - narazie myślę, żeby się ubrać w legginsy i fioletową, dzianinową tunikę ;)

obchodze 2 Wigilie, jedna katolicka a druga prawoslawna. Jedna 24.12 a druga 6.01 wiec daruj sobie glupie teksty o przebierankach

przepraszam bardzo ale to pytanie kieruj juz do autorki, przeciez nie ja pytalam jak sie ubieracie, więc...

owszem to jest forum . i śmiem twierdzić , że jesteś dość dziwna . Tym bardziej , że możesz pisać co chcesz , a my nie możemy ? Co Ty jesteś jakieś guru ? .. EJ MYSLCIE WSZYSCY O BARSZCZU ! :D Wybacz , ale jakby każdy myslał o tym , że może leżeć w szpitalnym łóżku to nikt by Świąt nie wyprawiał . Żal mi Cię bo widzę , że masz nudne życie . Ale mimio wszystko życzę Ci wesołych świąt , pełno barszczu .. smacznego !

nie musisz byc opryskliwa, nie znam nikogo kto obchodzi dwa swięta, więc to dla mnie ciekawostka, stad komentarz widzę, ze świąteczny duch panuje :) no tak najwazniejsze sa kiecki, legiinsy, szpilki, super mam nadzieję, że nie dla wszystkich tu piszacych

dziecko jak Ty nic nie rozumiesz... przeciez nie biore siebie pod uwage na tym łózku szpitalnym :o wyraziłam swoje zdanie i tyle, to wy sie burzycie.

jezu druga .. nie najważniejsze ! po prostu chcemy sie zorientować poradzić , czy to źle ? Ja sobie nie życzę żeby jakiś babsztyl wyzywał między innymi mnie od pustych , sorry .. ale to chyba z nią jest coś nie tak .. żeby pisać o szpitalnym łózku .. z takim podejściem nie będzie u niej ciekawie .

kurwa mać ! a kim Ty jesteś starą ciotką wróżką ? żeby mówić do mnie dziecko ? tak się składa , że jestem koło 30-stki , jeśli dla Ciebie jestem dzieckiem , to wcale się nie dziwię , że ubrania Cie nie interesują , chociaż wiele starszych kobiet stara się w ten dzien ładnie ubrać , więc nie wiem czemu tak stronisz od tego tematu . W każdym razie nie martw się , uszek w sklepie dla Ciebie nie zabraknie

kobieto nie życzę Ci poważnej choroby kogoś bliskiego. wtedy na pewno nie bedziesz mysleć o ubiorze na wigilie :o

jak na 30stke masz wyjatkowo rynsztokowe słownictwo.

ale problem !!!!- nie chcialam byc opryskliwa, po prostu znam ludzi obchodzacych dwa swieta. Ja jestem katoliczka, podobnie jak mama i siostra, ale tato jest prawoslawny wiec obchodzimy dwa swieta Bozego Narodzenia z szacunku dla obu tradycji

A Ty myślisz , że tylko Ty masz ciężko w życiu ? Ja od 24 roku życia choruję na zapalenie wątroby typu B .. teraz co prawda zdrowieję , powoli bo powoli ale jakoś idzie , mój dziadek niedawno miał wylew , matka - hmm , że tak powiem za kołnierz nie wylewa (to też choroba ) . Nie mogę mieć dzieci , nigdy ich nie będę miała . Ale to według Ciebie znaczy , że mam całe życie opłakiwać ? Siedzieć w Wiglilie w zafajdanym swetrze ? bo ..' mam ciężko chore osoby w rodzinie ' daj spokój , wiem są tragedie , ale przecież ciągła rozpacz z czasem zamieni się w wegetację , a tak nie można . Pomyśl kobieto czasem o sobie , bo widać dość smętnie piszesz .

klamka - nie powinno Cie to obchodzić jakie mam słownictwo , z góry przepraszam za ew. literówki , przepraszam także za przekleństwa ale nie dam obrażać się jakiejś babie która nie znając człowieka śmie pisać o nim , że jest pusty .

ja pierdole jak ktos nie chce odpowiadac na to pytanie to po choj sie odzywac w ogole?:O nie masz nic do powiedzenia konkretnego na ten temat wiec wypowiedz sie na temat:"Moje życie nie ma sensu" skoro to nie jest odpowiedni dla Ciebie temat:O Wiadomo, że ubiór nie jest najwazniejszy ale jestem kobietą , lubię się stroić i nie zabronisz mi myslec o tym w co chce sie ubrac na swieta za 2 tygodnie! TO NIE JEST DLA MNIE PROBLEM I SKORO JEST TO FORUM DLA KOBIET TO CHCIAŁAM PO PROSTU POPISAĆ NA TEN TEMAT. Kazdy ma problemy , nie tylko Ty , chcialam zauwazyc

za duzo uzylam slowa temat

A dla mnie liczy się atmosfera rodzinna i to,że wszyscy się czujemy dobrze w swoim towarzystwie,że lubimy być ze sobą i kochamy się.W zeszłym roku każdy z nas był ubrany normalnie i co?Ma być miło i wygodnie.To nie jest rewia mody jak w większości domów nowe ciuchy,fryzjer..masakra.Poza tym 90% z Was chodzi do kościoła raz-dwa razy w roku(na pasterkę i poświęcić koszyczek) a się już teraz sracie jak się ubrać??? Tak a teraz prosze o komenty typu gruba,brzydka itp.itd good luck :D

hehe :D 4 razy :)

Nie będzie komentów tego typu , mam to gdzieś .. pisz co chcesz , tylko zauważyłam , że wszystkie te przeciwniczki tematu dodają sobie swoje teorie . Ale to Wasz ból , poza tym nie wypowiadaj się o kimś jak go nie znasz . Bo oczywiście według Ciebie jesteśmy paniusiami .. jejku straszne :O Ja nie wiem kurcze , myślicie , że nam nie zależy na atmosferze ? Na jedzeniu ? Czy może Wy nie macie czasu na myślenie o ubiorze bo musicie stać przy garach ? To było tylko pytanie , jak każde inne , to Wy macie urojenia i ulegacie stereotypom , jeśli nie macie nic do powiedzenia tutaj na temat to nikt tu za Wami nie będzie tęsknił .

a kto u ciebie stoi przy garach? ktos musi, zeby kolacja sie odbyła grzecznie pytam w świątecznym duchu :)

Widzisz ? i się burzysz :) .. teoretyzuję tak jak i Wy .

no własnie nie burzę się, tylko pytam z ciekawości, sama napisałas, że Ty nie gotujesz, ale ktos musi no ale skoro jedynie teoretyzujesz to juz nie wnikam