Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja1233

czy to normalne ,że

Polecane posty

Gość alicja1233

moj facet chce seksu nawet jak się pokłócimy i płaczę przez niego? mowię nie raz ,że nie mam ochoty bo on mi popsuł humor bo mi powiedział cos przykrego ,ale on tego nie przyjmuje do wiadomości za bardzo.. i muszę się zgodzić bo inaczej on się ,,obrazi".. raz sie nie zgodziłam jak byłam chora to obrazil się ,a raz zrobił to jakby na siłę wbrew mojej woli.. Nie wiem czy on jest normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdgfsdgfsd
no cóż, jesteś tylko zabawką która nie czuje, nie ma prawa chorować, nie ma prawa nie mieĆ ochoty. Zwykła zabawka. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggreg
nie to zwykly pojeb, ale po co Wy kobiety bierzecie pojebow? malo spokojnych i troche niesmialych facetow z ktorymi bedziecie szczesliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja1233
tzn jak ja np chce ,a on nie to też nic z tego bo on sie wogole ze mną nie liczy i robi tylko to na co ON ma ochotę w tej chwili.. czasem mi mowi poprostu ,,masz się rozebrać i tu na mnie czekać" i on się nie pyta czy ja mam na to ochotę , nie zachęci jakoś rozmantycznie tylko tak.. ostatnio powiedział mi coś bardzo przykrego i i tak sie musiałam z nim kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggreg
alicja1233 - nie bede powtarzal poprzedniego postu mojego wiec odsylam do przeczytania kilka razy pod rzad i zastosowania rady przy nastepnym, gwarantuje satysfackcje, bo to zwykly pojeb ale jedyne wyjscie to wymiana na spopkojnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdgfsdgfsd
wyślij go do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezrównany
i siebie też, bo jesteś ofiarą gwałciciela:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja1233
może to nie była taki typowy gwałt wtedy bo nie był brutalny itd ,ale fakt faktem zrobil to na siłę bo ja mówiłam ,że nie chce wiec nie powinien był. ale on tego nie rozumie. nigdy nie myśli o mnie tylko o sobie. czasem mnie np wyzwie , ja sie rozplacze ,a on za pół godziny mówi ,, rozbieraj się" ja mowię ,że nie mam ochoty to on i tak dalej to drąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggreg
alicja1233 - dlaczego nie zerwiesz z tym pojebem? nie szkoda ci nerwow zdrowia i zycia? im szybciej skonczysz z pojebem tym szybciej znajdizesz normalnego i spokojnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milalalalalald
kochana to byl gwalt. mnie zdarzylo sie cos takiego tez. to byl moj 1wszy facet, starszy o siedem lat, oinal sobie mnie, gowniare wokol palca i nie bylo mowy bym mu odmowila seksu. niewazne czy zle sie czulam czy bylam chora juego argument byl tak ze no jak to jestes moja kobieta, to co mam do lazienki pojsc sie strzepac?? wiec zdarzalo sie ze ja lezalam jak kloda a o0n swoje..... przez cale pozniejsze zycie myslalam ze tak powinno byc. ze nie moge odmawiac facetowi. moj obecny partner tlumaczy mi ze ok jak nie chce, ale ja i tak czuje sie bardzo winna jesli odmowie...co za skrzywienie co? ucieka j od niego dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×