Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starucha chyba

po jednym topie na kafe załamałam się.jest ze mną aż tak źle?

Polecane posty

Gość starucha chyba

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4675346 w moim wieku dziewczyny już po kilku "partnerów" do całowania z języczkiem miały a ja mam 18 lat i żadnego pocałunku (cmokanie w usta w dzieciństwie się nie liczy) załamałam się totalnie i jeszcze niektóre lesbijskie próby maja na koncie czy ja jakaś nienormalna jestem? no nie było okazji, nigdy nie zauroczyłam się z wzajemnością, ostatnio strach przed wygłupieniem w czasie pierwszego pocałunku przeszedł mi ale po tym topiku wrócił jak bumerang, i co mam się z kimkolwiek przelizać byleby by było i byleby się nauczyć? czy jak, kurwa nie mam pojęcia płakać mi się chce łatwo chłopak się zorientuje, ze nigdy tego nie robiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
ej? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktoś mi powie!!!
ja mam 26 i się nie całowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
no właśnie ja bym chciała przeciętną poznać bo chyba raczej 21letnie dziewczyny nie mają 30 na koncie, co? czy się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma w tym nic dziwnego, tak przynajmniej mi się wydaję, trzeba mieć nadzieje że kiedyś wreszcie przyjdzie ten pierwszy raz i będzie okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
e no nadzieja umiera ostatnia :D chodzi mi o to że po prostu kiedyś bardzo to przeżywałam, ale teraz wrzuciłam na luz. jednak jak patrzę na takie topiki to sie boję cholernie, ze wyjdę na żałosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akdjgdkf
To dobrze, że przeżywałaś, co jest złego w przeżywaniu i co innego przeżywać, jak nie własne życie. Może telenowelę?? jak się ktoś więcej zastanawia, to się rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smmrodnia z grzybnią
jestescie opóźnieni w rozwoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz żyć tak jak inni. I nie bierz byle kogo do pierwszego pocałunku, bo Ci trauma zostanie :D Będzie okazja, nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
akdjgdkf--weź kurwa przeczytaj co piszesz :O idiotyzm nawet nie chce mi się wytykać co jest kompletnie nie na temat to, ze w końcu to mnie spotka to wiem, i fajnie jakbym była zakochana wtedy, ale jak dziecko boję się porażki-wygłupienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszym zdaniu widzę, że mnie cytujesz, haha :D:D:D A to do całowania potrzeba się zauroczyć ? Czy może wystarczy spacer z zaje.bistym kolegą i to że mam na to ochotę i już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NATALA..
Trafisz na swojego.Musi być ta chemia _no nie!!!! powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akdjgdkf
No pisałaś, że kiedyś przeżywałaś. No ale więcej ci nic nie napiszę. Spierdalaj i gadaj sobie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
yyyy, no dla mnie to jakaś forma okazania uczuć, więc ot tak z kolegą czułabym się dziwnie i nieprzyjemnie. jestem osobą oschłą nieco i u mnie drobne gesty są wbrew pozorom bardziej znaczące niż u innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha chyba
uch, sądziłam, że większość osób uważa pocałunek za coś więcej, chyba jestem jednak w mniejszośći, więc nic dziwnego, ze jeszcze z nikim :O pozyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaany24
Ej daj spokój i się nie przejmuj. Na każdego przyjdzie właściwa pora :) Ja pierwszy raz się całowałam mając lat ponad 18. Z moją pierwszą miłością ;) Nie warto dostosowywać się na siłę do jakiś trendów. No i nie bardzo wyobrażam sobie całowanie się z "kolegą". Także jest nas już dwie co twierdzą, że pocałunek jest oznaką uczuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×