Jestem tępa - w jakim celu żyje?

Nienawidze siebie i swojego życia. Czuje się jak idiotka, ktora nic nie wie i nie potrafi. Wyglądam jak dziecko, jeśli to nie jest konieczne to nie przyznaje się do wieku. Każdy sądzi ze mam 18-20 lat a ja niedługo skończe 27. Momentami wyglądam jak "młot". Ostatnio oglądałam siebie na krótkim filmiku z wakacji. Kiedy stałam przodem do kamery pomyślałam, że wyglądam naprawde fajnie ale w momencie kiedy ujrzałam swój profil myślałam że się zakopie pod ziemie. Kilkadziesiąt razy oglądałam to samo ujęcie, żeby przyjzec się temu tępemu profilowi twarzy. Ciągle mam wrażenie, że inni ludzie uważają mie za dziecinną i mało inteligentną osobe. Podczas jazd doszkalających moj instruktor spojrzał sie na mnie ł i w tym momencie poczułam pieczenie policzkow. A po jazdach zapytał "Po co Ty wogóle pojdziesz na ten egzamin". Zdołował mnie jeszcze mocniej choc i tak juz bylam w głębokim dole. Unikam ludzi jak ognia bo boje się kompromitacji. A kiedy jestem zmuszona do bycia w czyims towarzystwie (jak np. podczas jazd) mówie cokolwiek żeby nie było ciszy. Potem załuje i odtwarzając rozmowe przypominam sobie wszystkie swoje lapsusy. Do czego ja jestem stworzona? Studia w kiepskiej prywatnej uczylni zdałam chyba za frekwencje i obowiązkowosc. Bo na egzaminie dyplomowym pamietam tylko, ze czakalam az bedzie koniec. Nawet pytań nie pamiętam. Nie wiem, po co wogole studiowalam i tak nie inteesowal mnie kierunek i nie zamierzam pracowac w zawodzie. Reasumując pracuje na byle jakim stanowisku, w firmie ktorej nie znosze. A najgorsze jest to, ze nie wiem co chcialabym robic w zyciu. Czas mija a ja niegdy nie bylam w zadnym zwiazku, nawet w pubie nie bylam. Sylwester pewnie znow spędze w domu. Czuje się jak kretynka, tylko takie określenie przychodzi mi do głowy.

Jesteś wartościową Polką i powinnaś być z tego dumna.A to że mamy poje..bany system i demokracje to jest tak jak jest.To że młodo wyglądasz to chyba bardzo dobrze.To że nie byłaś w związku też dobrze o tobie świadczy,to że nie imprezujesz,nie palisz, nie pijesz to stawia się w szeregu najmądrzejszych kobiet tego kraju.Zobacz jak żyją twoje koleżanki,nie mają innego celu w życiu niż tylko kasa i kasa(przynajmnej większość z nich).Właściwe to nie bardzo wiem o co ci chodzi.Bo prawko nie jest dowodem twojej inteligencji.Wygląd tak samo nie zdradza inetligencję człowieka.Wiec nie bardzo wiem o co ci chodzi.Prawdopodobnie za dobrze ci jest i szukasz jakiś większych wrażeń.Tylko nie wiem po co.Niestety życie jest stosunkowo monotonne i nic nie poradzisz.

...za dobrze nigdy mi nie było i na wrażenia nie narzekam. Do 24 roku życia moje życie ograniczalo się do opieki nad rodzicami najpierw ojciec potem mama. Nie chce wchodzic w szczegóły ale w tamtym okresie życia żyłam w ciągłym stesie, nie mając czasu na sen. bo miałam obowiązki jak dorosły czlowiek, choc dzieci nie mam. Teraz odczuwam skutki tamtego życia i nie potrafie sie odnalezc w rzeczywistosci. Skoro mnie nie zrozumiałeś to świadczy jak jestem ograniczona i własnego poroblemu nie potrafie ubrac w słowa.

ty musisz być zajebista i mieć świetną urodę , serio :)

Bardzo dobrze cię zrozumiałem.Tylko że wydaje mi się że wmówiono ci że życie to wieczne odczuwanie szczęścia i zadowolenia.Otóż niestety tak nie jest.Jak śpiewał pewien Polski ćpun to w "W życiu piękne są tylko chwile" a po za tym chyba depresja cię dopadła lub jej zaczątki.Nawet nie wiesz ile ludzi w tym kraju chciało by studiować i mieć pracę?Po za tym chyba chcesz się jakoś dowartościować.To że musiałaś się opiekować rodzicami to normalne ,a dzieckiem przecież nie byłaś już.Nie znam twojego życia więc go nie oceniam.Ale za chwile skończysz studia,pewnie poznasz jakiegoś chłopaka i jeśli nie będzie to murzyn ani arab to duże szanse że będziesz z nim szczęśliwa.po za tym z tego co piszesz to mieszkasz w mieście,więc raczej na samotność raczej narzekać nie powinnaś,tym bardziej że spotykasz się z ludzimi z uczelni i z pracy.A to że unikasz ludzi to nawet dobrze bo ludzie to skur,,wysyny,ale zawsze jakiś porządny się znajdzie,więc napisz dokładniej o co ci chodzi?Bo uwierz mi że wysoka inteligencja nie zawsze idzie z odczuwaniem szczęścia.Zazwyczaj jest na odwrót,ci najgłupsi są najszczęsliwisi.

volkista weź idź się lecz dzieciaku kobieta potrzebuje mężczyzny po prostu i zrozumienia , a nie wykładów z dolnych półek :D

list mało rozgarniętej ....... a ty zamiast narzekać popraw się , skoro masz młodą urodę to musisz być zajebista , bo w wieku 27 lat niestety kobiety wyglądają rożnie

Ja już skonczyłam studia, owszem nie mieszkam na wsi ale co to za różnica skoro stronie od ludzi. Od najmłodszych lat musiałam opiekowac się ojcem potem mamą, zaczynałam jako dziecko, właściwie to odkąd pamietam trudno określic wiek (moze 7 lat). Z resztą nie chcę tu wyjawiac szczegółow odośnie tego wątku. Chodzi mi o ten aktualny czas, byc moze mam derpeseje, nie bylam u specjalisty wiec nie jestem pewna. Chodzi o to że czuje, że jestem głupia. Kiedy posłucham rozmow kolegow z pracy uświadamiam sobie jak niewiele wiem, na niczym się nie znam, i nie potrafie nawet o pierdołach rozmawiac bo brakuje mi słownictwa. Wogóle porażka. rozpromieniony rogacz rzeczywiscie z takim profilem jaki mam jestem super laską.

wiesz co ? profil to chyba nie najważniejsza sprawa w urodzie , a że czujesz się głupia , to tylko dlatego , że ktoś musiałby Cie najpierw czymś zainteresować

Dziewczyna poczuła, że musi napisać o tym, jak się czuje i zrobiła to. Nie prosi o porady. Czasami samo napisanie pomaga. A znalazło się dwóch takich co nie tyle radzą co toczą spór między sobą. Zresztą z rogaczem się zgadzam co do tego, że rady volkisty są denne. A Ty od listu nie przejmuj się tym, że ktoś nie rozumie o co ci chodzi - to nie jest dowód na Twoje, jak to określiłaś ograniczenie. Zresztą w tego typu wywodach nie musi o coś chodzić. Piszesz, myślisz, przeżywasz - to lepiej niż byś się położyła i patrzała tępo w sufit. Kiedyś zaczniesz działać. Masz świadomość tego, że coś Ci doskwiera - no i dobrze.

no i dobrze..... ona nie pyta o porady, bo jest jasne czego potrzebuje, po tym liście jasno to wynika a samo pisanie listów jej nic nie da , bo wróci do patrzenia w sufit za chwilę - tu trzeba działania , rozmów i akceptacji drugich osób

moim zdaniem wlasnie interesujaco sie wyslawiasz i jestes ciekawa osoba latwo jest sobie wmowic takie rzeczy to, ze nie masz czegos do powiedzenia na kazdy temat nie znaczy ze musi tak byc ! przesadzasz z niska samoocena i nie masz nikogo kto by ci uswiadomil ze jest inaczej

byc moze wlasnie masz wysokie IQ i dlatego moze inne oosby Cie nie rozumieja. :) A instruktora miej w dupie - nie powinien byl tak mowic. PEwnie mysli, ze trafil mloda laske, ktora mozna krecic, jak sie chce, bo jest mlodka.

Nawet w pubie nie była haha :) - to było dobre. A tak na poważnie to do pubów i dyskotek też nie chodzę, szkoda czasu na to brudne dziadostwo przyciągające samych kretynów po zawodówkach. Wiesz co, otwórz sobie firmę, zarabiaj pieniądze i żyj w luksusie :) Olej ludzi ciepłym szchochem. Na 80% społeczeństwa szkoda czasu na jakiekolwiek rozmowy

Wiesz co, otwórz sobie firmę, zarabiaj pieniądze i żyj w luksusie :D zajebiste haslo :D

Dobry cel życia :D