Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuję się niezręcznie

ZNOWU PROBLEM Z TEŚCIAMI

Polecane posty

Gość czuję się niezręcznie

Kochani, mam problem. Dziś zadzwonili przyszli teściowie, że mają dla nas prezenty na mikołajki. Mamy po nie jechać do nich jutro. Cały problem tkwi w tym, że ja nie planowałam im kupować prezentów.Pomijam fakt, iz moim zdaniem Mikłajki to takie święto dla dzieci, ewentualnie można komuś ofiarować np. mikołaja w czekoladzie jako miły drobiazg. Nie mamy pieniędzy. Ja pracuję, ale mój narzeczony od pół roku nie ma pracy. Doskonale o tym widzą, a mimo to robią nam prezenty, chyba tylko po to, aby było mi głupio. Żeby kupić im i całej naszej rodzinie cokolwiek na gwiazdkę, musimy ostro oszczędzać, a i tak będą to prezenty do 60 zł dla każdego. Moim zdaniem stawiają nas w niezręcznej sytuacji. Bo nie stać mnie, aby kupić im po dwa prezenty. Być może zaraz pojawią się głosy, iż nawet za 20 zł można kupić coś fajnego. Pewnie można, ale nie im. Im się totalnie nic nie podoba. Matka jest cholernie wybredna. Perfumy - nie ten zapach, cienie - nie te kolory ( chociaż znam się trochę na tym...) nawet głupiego aniołka wymieniła na innego, bo jej się poza nie podobała. Nawet nie stara się udawać.... kręci nosem przyjmując prezent, a na końcu i tak powie: i po co wydawaliście pieniądze, po co mi to..... Ojciec to osoba która wszystko ma. Ile razy można dawać książkę, płytę czy audiobooka.Też nie potrafi przyjmować prezentów, bo zazwyczaj nawet ich nie raczy obejrzeć i trochę się pozachwycAĆ - JA TAK ZOSTAŁAM WYCHOWANA, ale cóż..... Wracając do tematu - aby kupić im coś na gwiazdkę, nie mogę dać im prezentów na mikołajki, nie wiem jak to jutro będzie. Mam zamiar kupić im jakieś świateczne słodycze i tyle. Ale niesmak pozostanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco czyzby
problem z rodzicami gosposi? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje się niezręcznie
no na gwiazdkę kupię im prezenty, ale teraz na prawdę nie stać mnie na nic.... Bo co mogę im kupić za 20 zł ? Kupię słodycze i będę znosić dziś tą żenadę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfkdjllnsw
ja bym nie czula sie niezrecznie.. oni beda twoimi tesciami przez reszte zycia jesli chajtniesz sie z tym narzeczonym.. wiec bylabym szczera od samego poczatku i walnela prosto z mostu ze np w tym roku ograniczmy sie tylko do swietowania samego bozego narodzenia (wytlumaczyla ze mikolajki to swieto dobre dla ludzi w pracy szkole) bo zwyczajnie ich synus nie ma pracy i oszczedzacie kase. nie rozumiem co w tym zenujacego? to chyba ich syn powinien byc zazenowany a nie ty... jak ma takich wybrrednych rodzicow to czemu sam nie zapewnia im standardow odpowiednich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejkujejku,,,,,,,,,,,,,,
nie widzę w czym problem....zamiast się czieszyć,że o was pamietaja Ty jeszcze ich krytykujesz. Przecież możesz kupic im po czekoladzie i bedzie super.Przecież to są Mikołajki i to z reguły rodzice obdarowują swoje dzieci -nieważne ile maja lat te dzieci(gdy beda wnuki to wy zejdziecie na dalszy plan),ale teraz póki co to ciesz sie że o was pamietają. A mówię Ci fajna czekolada i będzie git!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje się niezręcznie
no może problem tkwi w tym, że ja nie czuje się jeszcze ich rodziną, na razie nadal traktuje ich jak obcych ludzi. Kupiłam im czekoladki, ojcu zapakowane w butelkę, a mamie trufle i mikołaja. To nie chodzi o sam fakt że kupili nam te prezenty. Bo gdyby dali nam drobiazgi, słodycze, to ok. Ale wiem że kupili nam drogie prezenty dlatego czuję się niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje się niezręcznie
i też inaczej by było, gdybyśmy wczesniej z nimi uzgodnili - słuchajcie, wiadomo jaką mamy sytuacje, darujmy sobie mikołajki. A oni od razu nam kupili i tylko zadzwonili, żebyśmy przyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkjhgf
Nie rozumiem w czym problem,kurcze dla mnie prezenty zawsze byly dla dzieci. Rodzina doskonale wie ze prezenty na mikolaja i BN kupujemy tylko dzieciom i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Oj musisz się jeszcze sporo nauczyć jak żyć z teściami. Ja jestem 2 lata po ślubie i dopiero teraz zaczęłąm łapać o co chodzi w tej grze... Po pierwsze to rodzice zawsze coś dają swoim dzieciom i nie liczą na rewanż. Może kupili wam prezent ponieważ wiedzą że wam się nie przelewa i sami takiej drogiej rzeczy byście sobie nie kupili. A, że przy okazji mamy Mikołajki to mieli powód żeby wam to dać. Nauczona już doświadczeniem wiem, że nie należy odmawiać gdy rodzice coś dają. Moi rodzice i teściowie wciąż myślą, o nas jak o małych dzieciach które nic nie mają i trzeba im pomóc. Po każdej wizycie w domu jednycm czy drugim, przywozimy ze sobą masę wałówki, bo im się wydaję że wciąż jesteśmy biedni jak na studiach i że chociaż tyle ułatwiają nam życie. Niestety nie ułatwiają bo po pierwsze stać nas dobre jedzenie a gdy oni nas obdarują to nie możemy tego przejśći i tylko się potem psuje. Jedzenie to tylko przykład, dostajemy jeszcze ubrania, naczynia ( których już nie wiemy gdzie upchnąć i rózne bibeloty. Niestety nie możemy im odmówić bo się obraża, żadne tłumaczenia nie pomagają. Po drugie droga autorko jesli zamierzasz wyjść za ich syna to musisz się nauczyć że to nie są obcy ludzie. To rodzice twojego faceta. Ta kobieta przewijała, karmiła twojego faceta gdy był jeszcze dzieckiem. To oni byli z nim blisko przez jakieć 20 lat. To oni martwili sie o niego gdy przyszedł z jedynką ze szkoły czy też z wracał późno z imprezy. Wiec nie możesz odciąć nagle ich od tego. Biorąc faceta za męża beierzesz cały pakiet jego rodzinę, znajomych i całą jego przeszłość. Hehe rozpisałam się, ale mam nadzieję że ktoś to przeczyta. (przepraszam za błędy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na Mikolaja daje sie
prezenty dzieciom ;) Rodzice/Tescie daja Wam. Wy Waszym dzieciom. Nie dajecie rodziciom ;) Co w tym niezrecznego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×