mój mąź się ROZTYŁ i kompletnie mnie nie pociąga !!!!!!!

mamy po 34 lata, jesteśmy małżeństwem od 8 lat, a znamy się z 13 , szalałam na jego punkcie, pociągał mnie na maxa, a w ciągu ostatnich 2 lat tak cholernie się roztył, nie pożera aż tak dużo, nie jest chory ale jest GRUBY, dba o siebie, dobrze się ubiera ,ale nie widzę już nim tego samego człowieka... czy to znaczy że nigdy go nie kochałam? co ja mam zrobić... seks z nim to już nie to samo :( prawie w ogóle nie mam ochoty...

moj przytyl 10 kg.. ale mi to nie przeszkadzalo.. komnpletnie nic sie nie zmienilo, ale jemu to nie pasowało i już pozbyl sie dodatkowego sadełka.. :) Rozmawialas z nim ?? moze gotuj zdrowiej, mniej tłusto, kupuj czarny chelb itd..

niektóre lubią tłuściochów:D

on lubi jak go poniżam, kręci go, kiedy jest spętany łańcuchem a ja biję go bacikiem i mówię, ty gruba świnio, ty wieprzu, ty macioro

Wenus, nawet jak schudnie to i tak zostanie mu wisząca skóra, na bak.. sama nie wiem co gorsze, a poza tym musiałby naprawdę spooooro zrzucić żeby wrócić do dawnych rozmiarów... nawet jego twarz jest inna.. jak chomik wypchana.. kompletnie inna osoba ...

wiem co mówisz miałam to samo... weszła jakby ta rutyna... wszystko było przewidywalne zero szaleństwa... i to że te pare lat też zrobiło swoje... również nie mam uciechy z seksu , nie czuje pociągu... a najlepsze jest to ze znałam pewną osobe która poznałam w tym samym czasie co partnera i pociaga mnie w dalszym ciagu tak jak kiedyś...

nie wiem, mówią że jak się kogoś kocha to nie ważne czy ta osoba przytyje , zestarzeje się, niczego nie można przewidzieć...może to była pomyłka..

nie wierz, to bajka :P jak grubasy mogą kogoś pociągać

no nie wiem, mam kilka znajomych które od razy wyszły za grubasów albo mają tak jak ja i to dla nich nie jest problemem.... po prostu czuję jakbym się zakochała w innej osobie, a on się zmienił tylko z wyglądu

za to ja mu pociągam , jak mu laseczke robię to głowa przytrzymuje jego wielki brzuch

ja mysle ze nie masa ma tu znaczenie... raczej to ze zar gdzies wygasl pozadanie... ze nie ma juz tego czegos, ja w sensie emocjonalnym moglam liczyc i czuc sie wspaniale przy nim erotycznie kompletnie przestalam czuc TO COS

Moj wygladal jak swinka z twarzy.. Wiedzialam o tym dobrze ale nie przeszkadzalo mi to naprawde:) Nadal ma tłuszcz na brzuchu i wielkie boki :) Ale jednak 10kg to było widać zdecydowanie.. nawet 15 chyba przytył, ale schudł 10 w poltorej miesiaca (bez cwiczen) Moze i pomyłka.. nie wiem.. Ale mi jego nadwaga 92kg na 174cm..(teraz 80) nie przeszkadzała :) I kochałam go tak samo i pociągał mnie również tak samo. Może go przekonasz zeby chociaż troszke schudł? Przecież nie musi byc chyba misterem polski ;)

ja też,ale kiedyś ... teraz na niego patrzę i chyba nic nie czuję... tzn czuję ale na pewno nie pożądanie ...

Dlaczego ma mnie nie pociągać facet przy kosci ?:D Bzdura

nie chcę żeby był misterem, chciałabym żeby był taki jak kiedyś... teraz nie jest otyły no ale kurcze spaślak nie da się ukryć

no to chyba nic z tym nie zrobicie... Może JAKIMS sposobem znow to rozbudzić, ale recepty nie ma

najgorsze to że ni jest nawet taki ubity tylko jest ULANY, sam tłuszcz... nie wiem co robić... cofnąć się w czasie chyba..

No a nie możesz mu po prostu powiedzieć, że ci się taki gruby nie podoba?

nie no tracę już nadzieję że kiedykolwiek zażyję takiego seksu jak kiedyś... tyle czasu się już męczę myslałam że może się przyzwyczaję , ale chyba nigdy mi się nie uda... :( :( kochanek nie wchodzi w grę..

no a co on z tym zrobi? już do takiego stopnia się roztył w porównaniu do tego jaki był kiedyś że chyba nie ma odwrotu

to pogadaj z nim :)

zawsze jest odwrót ;)

pogadaj z nim, jeśli nic nie zmieni to znajdź sobie kochanka

motyla nie chcę mu tego robić, wiem jak to jest jak ktoś zdradza , w życiu bym tego nikomu nie zrobiła

No to jesli on się nie odchudzi a ty nie chcesz miec kochanka ( i dobrze;) ) To musisz po prostu dać temu spokoj...

myślisz że ty jedna tak masz ? wszyscy brzydniemy, tyjemy i wtedy jest problem, dlatego polecam brać ślub z miłości :P :)

http://infobot.pl/r/1Sns

Ioioi - zgadzam się .. Przeceż kobieta w ciązy, po ciązy też jest inna.. potem sie starzeje, zapewne i tyje.. itd :) Kazdy się zmienia

ale ja byłam przekonana że biorę z miłości..

gdyby tak zostal kazdy sprawdzony ze wszytskich stron przed slubem to by było łatwiej