Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

i miło , że się topi , każdy pewnie ma już dość tego ...i niech się topi :)

:) wiosny czekasz, co ? z wiosna cieplej i nawet samemu z samotnością łatwiej :)

pewnie że łatwiej , przyjemniej . czasami radośniej :) chociaż zimę też lubię , ale nie taką jak ostatnimi tygodniami

nie narzekaj :) zima ma byc zimna i mrozna inaczej to nie zima w uczuciach cieplej ? czy jedynie tutaj tkwisz

cóż to za pytanie ? ... takie osobiste od kogoś czerwonego , o którym nic nie wiem

:) to nie odpowiadaj :) cieplo pozdrawiam

niech się topi zatem i roztopi wszystko :)

znaczy wiesz, ze to ja :) pa

nie wiem :):(

wiesz, wiesz, wiesz a jesli nie wiesz to ;)

leniwe albo padme , co raczej niemozliwe nie wiem

Jestem. A tu ktoś z Wyssanym toczy jakąś grę. :)

ciekawe ciekawe. Niech się ujawni.

e tam grę pewna także M. - moja pewna miła znajoma lubi pogadać , posprzeczać się , nieświadomie zamieszać dlatego nigdy nie jestem pewny niczego tutaj czasami także inne osoby się wtrącają ...i nie wiadomo wtedy tak naprawdę , czy się rozmawia z kimś znanym , czy nieznanym , za dużo także podszywów - czasami miłych , a czasem zupełnie głupawych i świrniętych :) można to zaakceptować , ale czasami - po co ? dlatego ... nie chce mi się czasami z kimś takim rozmawiać , gdyż angażujac się w bardziej osobistą rozmowę można rozmawiać z kimś zupełnie obcym , który chce tak rozmawiać , wchłaniając jakieś przekazy do siebie ...i to jest coś czego staram sie po jakiejś bytności na cafe unikać

Też już czekam na wiosnę. Wszystko wtedy kwitnie i jest inny zapach powietrza.I ten ciepły wiaterek:) Jeszcze trochę i powitamy Panią Wiosnę.:)

zgadza się, zapach jest wtedy inny. Teraz powietrze śmierdzi spalinami z piecy, sadzami, smogiem. Mieszkam na śląsku to czuję to 2 razy mocniej.

Witaj Czujna Ja zawsze lubiłem zimę ale odczasu , kiedy palę w piecu jakoś nie darzę sympatią sezonu grzewczego. Jak to dobrze , że już większa połowa za nami.

He he, mnie też się zmieniło od tego roku jak jestem na swoim i palę w piecu.

Wiesz ja nigdy nie myślałem o tym , że ciepło w mieszkaniu to jest jakiś problem albo jakiś luksus. Dziś już to wiem

Zgadza się. Dla mnie to bardzo uciążliwe. Gdyby to mieszkanie było moje, to zaraz przerobiłabym na ogrzewanie gazowe. Wiosną będzie się całkiem inaczej mieszkać.

to leniwe jest miła znajomą czy z tej drugiej kategori, swirnietych ;) tak wtrancam czasem by zamieszac :) i znikam

Czujna a jakie masz mieszkanie? Jest wilgotne, ciepłe, w kamienicy?

Blok ocieplony. Ale to parter. I piec tylko w jednym pokoju. Więc jest zimno. Muszę dogrzewać elektrycznie, albo gazem na kuchni. Kombinuję.

Blok i ma piec? To chyba jakiś stary wybudowany zaraz po wojnie. Mam nadzieję , że wkrótce to mieszkanie ogrzeje jakieś gorące serce przystojniaka. A teraz siadam przed tv. Zobaczę może film będzie ciekawy. Oglądam ten na tvn. Po filmie wracam. pa

Uwielbiam tę historię, to znaczy tą odnośnie filmu. Czytałam książki i oglądałam film, ale też go oglądam.

Witam w niedzielę. U mnie dziś temperatura na plusie. I to jakieś 7 kresek. Super. Kafe Poradniku jak Ci się film wczorajszy podobał?

Witam! u mnie tez na plusie, dodatkowo pada deszcz, wiec wszystko sie roztapia i nie jest ladnie ale jak juz sie wszystko roztopi i przyjdzie wiosna..:) ja czekam z utesnieniem ale jeszcze bardziej na lato i swar lejacy sie z nieba ;) a jaki film wczoraj ogladaliscie?

Cześć Panno M. Biała Masajka. Super film, ale książka jak zwykle przewyższa ponad wszystko film. Książka ma też drugą część, która opowiada dalsze losy tej kobiety.

Panno M. po tegorocznej zimie przyrzekłam sobie, że nigdy już nie będę narzekała na upały....nigdy.

Nie slyszalam ani o ksiazce ani o filmie ale ja "niefilmowa' jestem. Sluszne postanowienie Czujna;) ja zmykam na egzamin, milego dnia