OSPA!!! Jak ubierać dziecko?

Hej Kochane;) Moja córa wyłapała ospę w przedszkolu:( - ale może i to dobrze,że teraz a nie w późniejszym czasie. Chodzi mi o to jak ją ubierać. Wiem,że tego nie można przeziębić, więc staram się żeby nie zmarzła ALE... nie mam zielonego pojęcia jak ją na noc ubrać. W dzień zakładam jej podkoszuleczkę i bluzeczkę na to bluzę, ciepłe skarpety i spodnie dresowe. Na noc ją dziś ubrałam w rajtuzki,podkoszulkę i pidżamkę i chyba przesadziłam bo jeszcze kołderka i koc( zaznaczam,że u nas w domu jest w nocy bardzo zimno choć się piec włącza często! krosteczki nadal jej wychodzą i nie wiem już co robić:( - wiem...musi to przejść;) poradźcie mi ...czy aby trochę nie świruję z tym ubieraniem??

;) żadnej z Was dziecko nie przechodziło ospy??:)

widocznie nie:) dzięki za rady;)

Mój starszy syn też miał ospe. Na noc ubierz jej podkoszulke, pidżamke i skarpety i przykryj kołderką. Masz racje ospy nie wolno przeziębić!!!

Myślę, że nalezy ubrać tak, żeby ani nie zmarzła, ani się nie przegrzała. Po prostu stosownie do temperatury. Nie ma co za grubo też obabulać na noc, bo jeszcze gorzej, jak się przegrzeje, ciężko się jej będzie spało.

Dzięki;) Chociaż dwie miłe osóbki ;) Dzięki i za to;) staram się ubierać,żeby jej nie przegrzać...ale nie zawsze jest się "najmądrzejszym" ;) i czasem warto się zapytać kogoś kto już przechodził przez "dany problem" ;)

Jeśli w domu masz poniżej 20- stopni teraz, np. 19-18, to chyba nie przesadziłaś z tą kołdrą i kocem i rajtuzami. Mogłaby zmarznąć, gdybyś cieniej ubrała. Ale jak masz 20-21- to może trochę lżej ubierz, albo kocem już nie przykrywaj.

no na noc jest ustawione ok.18 stopni...na dzień 20. może i racja;) założę bawełniane rajstopki i pidżamkę;) zwłaszcza,że mała się odkrywa bo nie lubi się nakrywać:( dzięki:*

Od niedzieli pierwszy raz umyłam córkę!! ło matko! ale krzyku było bo ją swędzi w.... różnych częściach ciała:( ale do letniej wody dolałam to coś fioletowe i jakoś poszło;) wysmarowałam ją z każdej strony i ubrałam w podkoszulkę i pidżamkę z froty. rajtuzek nie zakładałam bo strasznie się drapała w dzień,więc na noc odpuszczam ale ciepłe skarpety są;) mam nadzieję,że jej nie przeziębiłam tą kąpielą. W sumie moczyć niby nie wolno ale wyczytałam w poradniku,że co kilka dni można umyć by zmyć stary puder do "zera" i nałożyć nowy:)

A mi lekarka kazała co dzień kąpać dziecko przed nałożeniem pudru i odkazac ranki

My nie dostalismy zadnych lekow. Jedynie smarowanie ale tylko jezeli swedzi. A nie drapala bo miala 5lat i rozumiala.