nie moge sobie z nia poradzic...

Hejka! jestem Witek, mam 32 lata , od 4 lat kocham ta jedyna... jednak ostatnio nie wiem co myslec.... moja luba ktora tak kocham od pewnego czasu nei sypia ze mna, tzn. nie uprawiamy milosci w lozku, nie wiem czym jest to spowodowane... ona mowi ze nie ma ochoty, ale skad ta zmiana jak zawsze gdy kladlismy sie spac, moja ukochana malzonka wylaczala swiatlo rozsuwala nogi i pozwalala mi si enba osib epolozyc i uprawiac wspaniala milosc, chwile uniesien.... teraz tego nei ma, kladzie si ei obraca bokiem, a gdy ja cos chce jej zrobic udaje ze juz spi... podpatrzylem jedynie ze ma wargach tam na dole ma taka dziwna wysypke?? pytalem sie co to jest powiedziala, ze ostatnio parzyla herbatke (bo razem uwielbiamy sie nia delektowac ) i przerwocil sie jej kubek a wrzatek polecial na bielizne bo tylko ja miala i jest poparzona.... ile takie poparzenie bedzie czasu , ja juz nie moge wytrzymac....? troche tez mi jej zal, bo pewnie tez jest wyposzczona duzo, choc ona ma tyle pracy ze ostatnio wyjezdza na 3 dniowe delegacje.... steskni sie ale mam nadzieje ze ten dol szybko sie zagoii... mialyscie tez tak? zycze wszystkim milego dnia